Kto z Crohn'owców jeździ na rowerku ? ;)

[malapkasia]

ja jeżdżę i to duuuuuuużo ekologię wspieram
a 30 km to nie jest tak dużo taką trasę też swojego czasu robiłam i 40km do Kazimierza, czy Nałęczowa tysh

[tom-as]

Mieszkam na Tysiacleciu

pffffffffffff

gdyby nie to że mieszkam w lesie to bym się obraził że masz taką fajną miejscówe. ale właściwie... tam u ciebie to ludu sporo więc powiedmzy ze zazdroszcze tak umiarkowanie

[pistols30]

Dzis zaliczylem na rowerze Zabie doly, Swierklaniec i Chechlo.Jak na poczatek sezonu,to trasa meczaca szczegolnie,ze w lasach jeszcze grzazko jest i ciezko sie jezdzi.Ale jestem z siebie zadowolony

[Golfi]

pistols30, musi się zgadać kiedyś , na przykład 3stawy oboje mamy dość blisko

[tom-as]

Dzis zaliczylem na rowerze Zabie doly, Swierklaniec i Chechlo.

zapuszczasz sie w moje strony

[pistols30]

pistols30, musi się zgadać kiedyś , na przykład 3stawy oboje mamy dość blisko

Proponuje lasy murckowskie i okolice,tam sie fajnie jezdzi.

[Golfi]

jak się wybrałem do Mikołowa no to miałem okazję poczuć ten fajny zapaszek
jestem za

[taloca]

No nieźli jesteście tak daleko jeździcie :wow: a ja tylko po mojej okolicy nie ruszam się za daleko 40 km to w ogóle szok :wow:

[Golfi]

taloca, to gdzie jeździsz skoro z Kato jesteś

[pistols30]

A moze kiedys w wiekszym gronie zrobimy sobie wspolny wypad rowerowy np. do Pszczyny? Oczywiscie jeszcze nie teraz,bo lesne drogi przypominaja bardziej blotne bajora niz sciezki rowerowe. Ale powiedzmy w maju mozna by bylo cos takiego zorganizowac.

[biedronka24]

U mnie sezon jeszcze nie rozpoczęty. Ale myślę, że nastąpi to szybko. A trasy różnej długości - średnio ok. 20 - 30 km. Max. 75 km raz sie zdarzyło. Ale po wycieczce myślałam, że ducha wyzionę

[pistols30]

W tym roku mam zamiar wykręcić więcej niż w poprzednim: inwestycja w nowy sprzęt = większa motywacja.

To moze wyskoczysz razem z amatorami A ile wykrecilas w poprzednim roku?

[Golfi]

2800km

szacun Majka

[taloca]

taloca, to gdzie jeździsz skoro z Kato jesteś

A co też chciałbyś się wybrać?
A teraz na poważnie nie jestem z Kato a gdzie jeżdżę dużo po Jaworznie, po "moim" lesie no i bardzo często nad zalew na Dziećkowice haha jakbym dojechała do Kato to pewnie bym już nie wróciła
majka83 Ty to prawdziwego amatora nie widziałaś jeśli chce jechać z Wami to muszę zacząć ćwiczyć kondycję bo będzie kiepsko także na razie taki wypad jak planujecie odpada czy Wasze rowery też są tak strasznie ciężkie bo mój to masakra uciągnąć go nie idzie momentami

[pistols30]

no i bardzo często nad zalew na Dziećkowice

To uwazaj tam czasem na pedzacego na swym rowerku Pistolsa