majka83 pisze:Po Jaworznie to jakimiś konkretnymi ścieżkami rowerowymi?
A to różnie
nie ma jakiejś konkretnej. W Jaworznie też jest taki dziki staw bywam tam czasem, ale nie wiem jak się nazywa chyba nie ma nazwy.
majka83 pisze:W sierpniu objechałam Jaworzno czarnym szlakiem. Ogólnie ścieżka fajna, ale momentami kąpiele błotne.
może kiedyś też się skuszę. Na razie muszę pracować nad kondycją bo kiepsko. Postanowiłam dziennie jeździć co najmniej 1,5 godziny choćby na takim stacjonarnym rowerku. Bo wstyd tak sapać pod górkę
majka83 pisze:Ciężki w jakim sensie? Górskie z założenia dużo ważą
tak chodzi o wagę, ale on chyba nie jest jakiś profesjonalny górski czy coś
mam jeszcze jeden lekki super, ale o niego zawsze jest kłótnia
i pomyśleć, że na początku o tego ciężara wszyscy się kłócili, a teraz nikt go nie chce
Wygląd lepszy i nic poza tym.
Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt.