Tai Chi

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: Alishia » 13 wrz 2007, 22:33

A tai-chi ktoś próbował?:)Ponoć świetnie koi nerwy:)

Awatar użytkownika
jaryszek
Aktywny ✽✽✽
Posty: 805
Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: jaryszek » 15 wrz 2007, 14:18

A co to ? :)
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.

Co nas nie zabije, to nas wzmocni...

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: Shadowka » 16 wrz 2007, 13:23

A co to ? :)
Dokładnie, CO TO ?:)
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Tai Chi

Post autor: Raysha » 16 wrz 2007, 16:51

http://www.tai-chi.com.pl/glowna.html
myślę że to wiele wyjaśnia ;)

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: Alishia » 24 sty 2008, 16:04

Hehe,widzę,że Mikrusia mnie wyręczyła;)muszę Wam powiedzieć,że jeszcze się nie zapisałam na tai-chi(ale mam zamiar...;),ale próbowałam już trochę.Baaardzo męczące(fizycznie).Za to psychika...działa na nią kojąco.Polecam:)

Awatar użytkownika
PIRa
Początkujący ✽✽
Posty: 329
Rejestracja: 01 lip 2007, 22:09
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: PIRa » 08 mar 2008, 21:03

nie słyszałam. ale po przeczytaniu tego co dała Mikrusia...to nawet, może być ciekawie! :)
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest"

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Tai Chi

Post autor: Raysha » 09 mar 2008, 08:16

A mam pytanie bo zawsze mnie to intrygowało, czyta się to Tai Chi czy Tai Czi ? Bo raz się spotkałam, że czyta się tą koncówkę "Czi", jak jest więc ?

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Tai Chi

Post autor: tom-as » 09 mar 2008, 17:56

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
a w sklepie kupic CHipsy zamias Czipsów :P

Awatar użytkownika
TomAsh76
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 sty 2008, 21:12
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Tai Chi

Post autor: TomAsh76 » 09 mar 2008, 21:26

W Chinach stare dziadki biegają od rana po parkach i to "ćwiczą" :lol:

Piciu
Znawca ❃❃
Posty: 2059
Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Tai Chi

Post autor: Piciu » 10 mar 2008, 12:50

Nie tylko w Chinach tai-chi jest bardzo popularne. Wszędzie tam gdzie jest społeczność chińska ( USA ,Australia..) zostaje tai-chi przeszczepione na lokalny grunt.
A tak generalnie to tai-chi znajduje wielu entuzjastów na całym świecie.
Wiem że tai-chi w Poznaniu się rozkręca .

Awatar użytkownika
-Ania-
Admin
Posty: 4331
Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tai Chi

Post autor: -Ania- » 10 mar 2008, 16:06

ośmielam się napisać, że praktykowanie Tai Chi i innych sztuk walk wschodnich są nie do przyjęcia przez chrześcijaństwo. Nie jestem tu znawcą, stąd podam linki do odpowiednich stron:

http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/taj ... dnich.html
http://www.mateusz.pl/donbosco/0803-1.htm

pozdrawiam
ania
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !

Obrazek

Awatar użytkownika
-Ania-
Admin
Posty: 4331
Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tai Chi

Post autor: -Ania- » 10 mar 2008, 16:31

to, że głęboko wierzący chrześcijanie tego nie wiedzą to nie jest normą. Istotne w tym przypadku jest to, co mówi nauczenie Kościoła. Ta osoba może o tym nie wiedzieć, lub nie przestrzegać, więc to sprawa jej sumienia.

ania
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !

Obrazek

Awatar użytkownika
TomAsh76
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 sty 2008, 21:12
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Tai Chi

Post autor: TomAsh76 » 10 mar 2008, 17:40

-Ania- pisze:ośmielam się napisać, że praktykowanie Tai Chi i innych sztuk walk wschodnich są nie do przyjęcia przez chrześcijaństwo
Litości!!!
Ostatnio zmieniony 10 mar 2008, 20:22 przez TomAsh76, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
TomAsh76
Debiutant ✽
Posty: 42
Rejestracja: 08 sty 2008, 21:12
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Tai Chi

Post autor: TomAsh76 » 10 mar 2008, 18:41

Wybaczcie ale również się nie mogłem opanować...Miałem nadzieję, że poczytam sobie o pozytywnym lub negatywnym wpływie Tai Chi na nasze schorzenia, a nie co na ten temat sądzi religia chrześcijańska. Niedługo będzie można poczytać czy chrześcijaństwo dopuszcza jedzenie klusek ze śmietaną. :lol: Oczywiście nie chciałem nikogo urazić...
-edit-
magdalene,

TomAsh1976 napisał/a:
Litości!!!


Czy teraz lepiej? :razz:
Torvik -edit-
Proszę nie pisać posta pod postem, tylko edytować.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2008, 20:26 przez TomAsh76, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Tai Chi

Post autor: Alishia » 12 mar 2008, 10:14

Cóż,forum jest po to by mówić o wszystkim.A nie tylko o wybranych tematach.Jeśli Ciebie nie interesuje religia to się nie wypowiadaj.Trzeba było się spytać o psychiczny i fizyczny wpływ tai-chi na chorego.Proste!
Ale idąc już Twoim tokiem myślenia to myślę,że ma wpływ.Przecież tai-chi uczy opanowania i skupienia.Więc dzięki temu pewnie w życiu łatwiej jest znieść problemy i jakieś niepowodzenia.Choć tai-chi wygląda nie męcząco..jest mega męczące,a ćwiczenia fizyczne(jakiekolwiek)są potrzebne i nam chorym i nie nam nie chorym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasza Aktywność”