Wedkarstwo
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Wedkarstwo
Wrzuciłem ten temat tutaj,bo wędkarstwo może byc także sportowe a nie tylko kulinarne. Powoli zbliża sie wiosna a co za tym idzie zacznie sie sezon wedkarski. Czy sa tutaj wsrod NAS osoby,ktore lubia posiedziec z wedka w ciszy nad woda? Mozemy sie pochwalic tutaj swoimi osiagnieciami,polecic lowiska,na ktorych lowimy,porozmawiac o nowinkach itp....
- taloca
- Doświadczony ❃
- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:02
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: ......
Re: Wedkarstwo
Osobiście nie jestem wędkarzem, ale troszkę się znam i jeżdżę na ryby ponieważ mam do czynienia na co dzień z 3 wędkarzami stawy w okolicy mam opanowane a i sklepy wędkarskie też te duże i te małe
Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt.
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Jak dzieciak mniejszy byłam to ryby łowiłam
Zarazili mnie tym kuzyni i mój brat. Dzisiaj to nie miałabym nawet sumienia, żeby robaczka na haczyk nadziać
Jak dla mnie to takie wędkowanie fajne jest- można się wyciszyć i cierpliwości nauczyć
Tylko teraz to już tak trochę chyba ciężko z nieskażonymi zbiornikami wodnymi. Jeśli ktoś hoduje to wie co ma, ale na tych przypadkowych to trochę ciężko- tak mi się wydaje...
Czasem, gdy widzę jak łowią w naszej Prośnie, to ja nie wiem jak oni mogą te ryby jeść (o ile tam są jeszcze ryby i o ile je jedzą... ).
Kiedyś mój wujek poszedł na ryby tak z ciekawości, złowił, ale były nie do zjedzenia. Podobno śmierdziały szlamem czy czymś takim, że nawet nocne moczenie w zalewie cebulowej nie pomogło...
Zarazili mnie tym kuzyni i mój brat. Dzisiaj to nie miałabym nawet sumienia, żeby robaczka na haczyk nadziać
Jak dla mnie to takie wędkowanie fajne jest- można się wyciszyć i cierpliwości nauczyć
Tylko teraz to już tak trochę chyba ciężko z nieskażonymi zbiornikami wodnymi. Jeśli ktoś hoduje to wie co ma, ale na tych przypadkowych to trochę ciężko- tak mi się wydaje...
Czasem, gdy widzę jak łowią w naszej Prośnie, to ja nie wiem jak oni mogą te ryby jeść (o ile tam są jeszcze ryby i o ile je jedzą... ).
Kiedyś mój wujek poszedł na ryby tak z ciekawości, złowił, ale były nie do zjedzenia. Podobno śmierdziały szlamem czy czymś takim, że nawet nocne moczenie w zalewie cebulowej nie pomogło...
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Najlepiej na swiecie wycisza i regeneruje psychike nocna zasiadka na lodce Uwielbiam to. A co do skazenia ,to jest jeszcze sporo zbiornikow(i rzek) w Polsce z wodami o 1 klasie czystosci. Ja na Slasku najczesciej lowie na zbiorniku Dzieckowickim w Imielinie.Wlasnie tam jest woda 1 klasy czystosci. Wekarstwo traktuje jako taka odskocznie od rzeczywistosci,bardziej hobbystycznie niz kulinarnie,wiec zdecydowana wiekszosc ryb trafia spowrotem do wody. Chyba,ze trafi sie ladny szczupaczek lub sandaczyk,wtedy trafia gdzie indziejNatuśka pisze:Jak dla mnie to takie wędkowanie fajne jest- można się wyciszyć i cierpliwości nauczyć
Tylko teraz to już tak trochę chyba ciężko z nieskażonymi zbiornikami wodnymi. Jeśli ktoś hoduje to wie co ma, ale na tych przypadkowych to trochę ciężko- tak mi się wydaje...
- Ala57
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 873
- Rejestracja: 05 lis 2010, 20:19
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wedkarstwo
pistols30, a wiesz jaka jest różnica miedzy wędkarzem a rybakiem?
Rybak nosi ryby a wędkarz ....wędki
Dla niektórych wędkowanie to nie tylko hobby ale sposób na zycie.Codziennie widuję "moczykijów"chocby teraz mam widok znad kompa na jezioro jeszcze pokryte cienką warstwą lodu.Coraz więcej kobiet uprawia ten sport,mam też zaprzyjaźnione pary małzeńskie,które wędkują razem a często rywalizują ze sobą.Bardzo lubię kiedy snują swoje opowiesci,mam wrażenie ,ze niektóre centymetry i dekagramy dziwnie się powiększają
Rybak nosi ryby a wędkarz ....wędki
Dla niektórych wędkowanie to nie tylko hobby ale sposób na zycie.Codziennie widuję "moczykijów"chocby teraz mam widok znad kompa na jezioro jeszcze pokryte cienką warstwą lodu.Coraz więcej kobiet uprawia ten sport,mam też zaprzyjaźnione pary małzeńskie,które wędkują razem a często rywalizują ze sobą.Bardzo lubię kiedy snują swoje opowiesci,mam wrażenie ,ze niektóre centymetry i dekagramy dziwnie się powiększają
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Ja w zeszlym roku nad Solina bylem wlasnie wedkarzem Masz racje,ze coraz wiecej kobiet wedkuje, i fajnie,bo naprawde lowiac ryby mozna swietnie wypoczac. Ja sie w tym sporcie zakochalem i od zeszlego roku staram sie zarazic tym moja druga polowe i nawet nie ma z tym wiekszego problemuAla57 pisze:pistols30, a wiesz jaka jest różnica miedzy wędkarzem a rybakiem?
Rybak nosi ryby a wędkarz ....wędki
- taloca
- Doświadczony ❃
- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:02
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: ......
Re: Wedkarstwo
pistols30, a gdzie jeszcze na Śląsku łowisz? może polecisz jakieś fajne miejsca. Ja znam Dziećkowice, staw na Czułowie, staw w Chełmie Śląskim, 3 Stawy i jeszcze ostatnio dowiedziałam się o jakimś stawie w okolicach Panewnik.
Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Na Czulowie czasami lowie ale najczesciej jestem na Dzieckowicach. Znam tam ludzi w rybaczowce,a kawaleczek dalej dom ma moj kumpel,z ktorym razem lowimy. Fakt,ze ostatnio z ryba tam nienajlepiej ale nie tylko o to w tym wszystkim chodzi Nawet dzis bylem zobaczyc czy lod juz zszedl. A na Dziecki jezdze nie tylko na ryby ale tez chodze dookola zalewu-to jest ok 15km. Bardzo czesto tam bywam.taloca pisze:pistols30, a gdzie jeszcze na Śląsku łowisz? może polecisz jakieś fajne miejsca. Ja znam Dziećkowice, staw na Czułowie, staw w Chełmie Śląskim, 3 Stawy i jeszcze ostatnio dowiedziałam się o jakimś stawie w okolicach Panewnik.
[ Dodano: 16-03-2011 ]
Dzieckowice i Chelm Slaski to jest to samo.
[ Dodano: 16-03-2011 ]
Bywam tez czasem na Pszczynce,Kozlowej Gorze,Plawniowicach. W przyszlym roku planujemy z kumplem kupic lodke kabinowa i zwodowac ja wlasnie na zalewie dzieckowickim. Ale co z tego wyjdzie,to czas pokaze
- taloca
- Doświadczony ❃
- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:02
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: ......
Re: Wedkarstwo
ojj tutaj sie nie zgodzę pisząc Chełm Śląski miałam na myśli staw "na wentylatorach" ale to jest staw z koła (chyba dobrze pamiętam ). Na Dziećki jeździmy latem na rowerach fajnie tam jest.pistols30 pisze:Dzieckowice i Chelm Slaski to jest to samo.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2011, 21:55 przez taloca, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Wiem ktory. W Chelmie jest jeszcze jeden super staw. Wiesz gdzie? On nie nalezy do zadnego kola.
[ Dodano: 16-03-2011 ]
Ja tez tam na rowerze jezdze. I nawet na grzyby mozna wyskoczec
[ Dodano: 16-03-2011 ]
Ja tez tam na rowerze jezdze. I nawet na grzyby mozna wyskoczec
- taloca
- Doświadczony ❃
- Posty: 1489
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:02
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: ......
Re: Wedkarstwo
znam jeszcze jeden, ale on jest płatny. Możesz napisać gdzie moi wędkarze się uciesząpistols30 pisze:W Chelmie jest jeszcze jeden super staw. Wiesz gdzie?
Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górę jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
Ja sobie tydzien temu sprawilem przedwczesny prezent urodzinowy i troszke odswiezylem sprzecik. Kupilem sobie nowa echosonde i nowy silniczek do lodzi Motorguide(moim zdaniem te silniki sa lepsze niz Minn Kota). Juz czekam na taka prawdziwa wiosne ze sloneczkiem, no i oczywiscie az zrzuca na wode lodki w rybaczowce na Dzieckach
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Wedkarstwo
a propo wędkarstwa to u nas dziś zaczyna się sezon kurde
mąż poleciał z rana łowić
łowi namiętnie od zeszłego roku a mnie szlak trafia
mąż poleciał z rana łowić
łowi namiętnie od zeszłego roku a mnie szlak trafia
- cordo
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 932
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 18:53
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wedkarstwo
Hej
Ja łowię ryby od 10 roku życia. Ostatnio niestety byłem na rybach we wrześniu w tamtym roku, ponieważ nie miałem zbyt wiele czasu.
Wyprawa zakończona pięknym szczupakiem 64 cm. Złapał na żółte kopytko firmy relax tuż nad dnem . W tym roku planuję się wybrać nad ryby tylko muszę opłacić kartę. Ryby łowię sam, ponieważ w moim towarzystwie nie ma żadnych wędkarzy, a jak już są to sami laicy
Ja łowię ryby od 10 roku życia. Ostatnio niestety byłem na rybach we wrześniu w tamtym roku, ponieważ nie miałem zbyt wiele czasu.
Wyprawa zakończona pięknym szczupakiem 64 cm. Złapał na żółte kopytko firmy relax tuż nad dnem . W tym roku planuję się wybrać nad ryby tylko muszę opłacić kartę. Ryby łowię sam, ponieważ w moim towarzystwie nie ma żadnych wędkarzy, a jak już są to sami laicy
Kod: Zaznacz cały
http://www.iv.pl/images/39118212883455984293.jpg
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:54
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: katowice
- Kontakt:
Re: Wedkarstwo
A gdzie lowisz ryby?luke6p pisze:Ryby łowię sam, ponieważ w moim towarzystwie nie ma żadnych wędkarzy, a jak już są to sami laicy