Uwaga na podszywających się pod wolontariuszy J-elity

[Baby]

Szanowni Państwo,

dotarły do nas niepokojące informacje, że w jednym ze szpitali pojawiła się osoba, która w imieniu Towarzystwa "J-elita" zachęca pacjentów oddziału gastroenterologicznego do wypełnienia naszej deklaracji członkowskiej oraz opłacenia składki w wysokości 70 zł, deklarując dostarczenie dokumentów oraz pieniędzy do siedziby Stowarzyszenia.

Ostrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy osobom prywatnym. Oświadczamy, że Towarzystwo "J-elita" nie zbiera składek członkowskich chodząc po szpitalnych oddziałach! Składkę członkowską w wysokości 30 zł rocznie (kwota stała i niezmienna od początku powstania Towarzystwa), można wpłacać bezpośrednio na nasze konto bankowe wskazane na stronie stowarzyszenia lub na oficjalnych spotkaniach "J-elity" osobom uprawnionym (członkowie Zarządu Głównego i Zarządu Oddziałów).

Jest nam niezmiernie przykro, że istnieją ludzie którzy oszukują i wykorzystują osoby chore, a nasze Stowarzyszenie stawiają w złym świetle. Jeżeli zostali Państwo ofiarą w/w oszusta lub byli Państwo świadkiem podobnej sytuacji, bardzo prosimy o kontakt pod nr telefonu +48 695 197 144 lub pod adresem e-mail: biuro@j-elita.org.pl.

Ze względu na wagę sprawy prosimy o przekazanie tej wiadomości do jak największej liczby osób.

Z wyrazami szacunku
Zarząd Główny Towarzystwa „J-elita"


[center] [/center]

Poprawiłam temat, żeby się zmieścił w całości.

[Raysha]

Co ludzie mają nasrane w głowach, że robią takie akcje, robiąc nam czarny PR.
;x

[Luki36]

Łapać złodzieja!

[Natuśka]

:wow:
Kurde, ładne jaja :wow:
No bo się zaraz przewrócę!

W jakim to szpitalu sie wydarzylo?

Drżę na samą myśl...

Widać, że J-elita rośnie skoro takie rzeczy sie dzieją, ale kurde czyim kosztem.. Nieee, no ludzie mają pomysły

No i na każdym spotkaniu J-elity będzie trzeba o tym "trąbić"

[Baby]

Zenobius, sprawa dotyczy jednego z warszawskich szpitali. Odpowiednie kroki zostały już podjęte. Ważne aby problem nagłośnić i przestrzec innych przed oszustami. Misia, taki plakat/procedura to bardzo fajna sprawa - dzieki za podpowiedź.

[Osóbka]

Czy taka informacja nie powinna zostać umieszczona także na stronie J-elity?

[CatAnn]

Karalnie sie sciga powyzej 250zl zdaje sie. Tak to Policja przyjmie zgloszenie i tyle. Chyba, ze ktos zorganizuje "lapanke" - uda pacjenta, zacznie gadac i w miedzy czasie wezwie policje

Właśnie nie. To jest oszustwo i podlega karze pozbawienia wolności bodaj do lat ośmiu. Ograniczniki dotyczące kwoty są przy kradzieży "zwykłej", jak np. wyrwanie torebki czy coś w tym stylu. Oszustwo zawsze jest ścigane, niezależnie od kwoty.

Swoją drogą, masakra. Żerowanie na ludziach, na pacjentach, którzy w dobrej wierze... Rzeźnia i tyle.

[Orzelek]

A dokładniej art. 286 ustawy Kodeks Karny: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

[Noire]

Masakra co na tym świecie się wyprawia. Nie potrafią już uszanować nikogo nawet chorego Tylko wziąć i takich

[Natuśka]

Przede wszystkim rozwiesić rysopis tej osoby na oddziałach, by ludzie wiedzieli, że nie można jej ufać i by wezwali policję.

Ale może być kilka osób lub działających zamiennie. I bardzo możliwe, że osoba ta nas teraz czyta
I bardzo możliwe, że gdy narobimy szumu osoba ta działalność swoją wstrzyma- nie mówię o zaprzestaniu.

Na ten czas naszym głównym celem chyba jest nagłośnienie i przekazanie na oddziałach informacji, że J-elita nie zbiera składek chodząc po oddziałach. Nie ma co się bawić teraz w dochodzenia, bo to jest ogromna robota- szkoda naszej energii, bo to może zakończyć się fiaskiem..

Teraz- moim zdaniem -najważniejszym jest informowanie o tym. A jeśli ludzie/pacjenci/personel będą tego świadomi to sprawca może sam "wpadnie".

[mgiełkaa]

Problem jest taki, że na oddział może wejść praktycznie każdy. I to też moim zdaniem powinno być weryfikowane w jakiś sposób. Dotyczy to nie tylko tego problemu ale również rzeczy pacjentów (sprzęt komputerowy itd).

[Natuśka]

Problem jest taki, że na oddział może wejść praktycznie każdy.

Też prawda. Wejść nie trudno, a jak się okazało dużo nie trzeba, żeby coś ukraść. Gdy miałam praktyki na jednym z oddziałów w samo południe, przyszedł na kilka sal facet, że z serwisu, że niby coś się zepsuło w telewizorach, czy tam po prostu musi coś sprawdzić (TV płatne). A pan zgrabnie wyjął "narzędzie zbrodni" i zabrał sobie kasę z puszek TV

Nawet pacjentki w sali się nie zorientowały o co chodziło

Problem nie jednego, a wielu szpitali. Trzeba walczyć, ale organizacji szpitali niestety nie zmienimy.

[Baby]

WrednaTubisia, rysopisu sprawcy nie znamy. Wiemy że był oto mężczyzna. Tak jak pisze Natuśka, "na ten czas naszym głównym celem chyba jest nagłośnienie i przekazanie na oddziałach informacji, że J-elita nie zbiera składek chodząc po oddziałach." Nie był to szpital MSW - bo tu nas bardzo dobrze znają.