Turnus w górach 2013

[Baby]

kalka_96, pozostałą kwotę każdy z uczestników opłaca w dniu przyjazdu do ośrodka. Nowy numer konta podany jest dla osób, które zdecydowały się jechać w ostatniej chwili i jeszcze nie uregulowali zaliczki.

[mgiełkaa]

W kwestii ewentualnego dojazdu z Nowego targu do Kluszkowiec otrzymałam kontakt:
''Totobus'' Stanisław Dyda
Skrót Totobus
Adres 34-460 Szczawnica, ul. Nad Grajcarkiem 29
Miasto Szczawnica
Telefon +48 606 647 407
Telefonicznie można ustalić szczegóły przejazdu z przewoźnikiem.

[Baby]

Pozdrowienia ze słonecznych Kluszkowców. Jest super, pogoda piękna, ekipa świetna, jedzenie smaczne, pensjonat piękny. Tyle się dzieje że nie mamy czasu na nic - zdecydowanie doba ma za mało godzin Jutro w planach dłuższa wycieczka całą ekipą - już nie mogę się doczekać.

[Artur rodzic]

Do zobaczenia w Środę.

[PiEtRaS]

Siema. Dali byście jakieś zdjęcia?

[Lemoni]

Właśnie, jeśli macie jakieś zdjęcia, możecie wrzucić ? Niestety nie mam swoich.

Poza tym mam zjazd po odstawieniu turnusu, tęsknię za Wami!
Koniecznie trzeba zorganizować dłuższy wyjazd w góry w przyszłym roku .

[CatAnn]

I mi jest smutno i tęskno... było taaaak fajnie, ale krótko, no i żal, że już koniec
Też chcę zdjęcia!

[Lemoni]

CatAnn, , może pomiziać ?

[Artur rodzic]

My także wczoraj wczesnym popołudniem dotarliśmy do domu. Byliśmy razem z Wami przez pół turnusu, ale jak zwykle był to pobyt niezapomniany, tylko rzeczywiście wielka szkoda, że tak szybko się skończył, ale wszystko co dobre zawsze szybko się kończy. Dla Agnieszki i wszystkich innych którzy przyczynili się do organizacji turnusu wielkie uznanie za jego perfekcyjne przygotowanie. Dla was wszystkich wielkie dzięki że za to, że jesteście,bo to przecież wy stworzyliście tą wspaniałą atmosferę która zawsze panuje na naszych turnusach. Do szybkiego zobaczenia.

[kalka_96]

Wczoraj wróciliśmy z turnusu. Było przefajnie. Artur rodzic – wielkie dzięki, że nas namówiłeś.
Atmosfera rodzinna, wszyscy uprzejmi, mili, spokojni. Ośrodek piękny, pokoje bardzo ładne. Jedzenie jak w domu, przepyszne, wszystko mi tak smakowało . Organizacja turnusu i wycieczek na najwyższym poziomie – Baby powinnaś się zawodowo tym zajmować, wielkie dzięki za wszystko .
Bardzo fajnie było poznać forumowiczów. Wykład Pana doktora bardzo ciekawy. A pani psycholog to chyba najlepszy psycholog, którego w życiu spotkałam, siostra bawiła się świetnie na zajęciach.
Biesiada w bacówce była super, przy Góralach uśmiałam się do łez, a tort od Szaraji był przepyszny. Spływ Dunajecem polecam wszystkim, można się wspaniale zrelaksować.
Każdy mógł znaleźć dla siebie odpowiednia atrakcję, i to jest bardzo fajne dla bardziej lub mniej aktywnych CuDaków.
Bałam się, że jak pojadę na taki turnus to cały czas będzie mowa tylko o chorobach, lekach, szpitalach, a wcale tak nie było. Mimo to, że byłam z ludźmi chorymi na jelita (choć jak to powiedział Góral, nie wyglądamy na chorych) to zapomniałam o tym wszystkim, o potwornych zaostrzeniach, szpitalach…
Za rok jadę, o ile zdrowie pozwoli.
Pozdrawiam wszystkich uczestników.

[Natuśka]

Piszcie tak dalej, a za rok na pewno pojadę!

[szelest_świderków]

Piszcie tak dalej, a za rok na pewno pojadę!

a proponowalem

[Natuśka]

Piszcie tak dalej, a za rok na pewno pojadę!

a proponowalem

Noooo ejjjj.... Wiesz jak było...

[szelest_świderków]

wiem, wiem... a mnie leń ogarnal, samemu jechac sie nie chcialo

[mgiełkaa]

My jeszcze ostatniego dnia byliśmy nad Jeziorem, Kluszkowce pożegnały pięknym słońcem więc nawet rowery wodne zaliczyliśmy na odjezdne
Podróż powrotna męcząca ale Ok i o 23 byliśmy na miejscu.
Zostały piękne wspomnienia
Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę oraz możliwość przeżycia niezapomnianych chwil w tak pięknym miejscu.
Dziękuję wszystkim, że z nami wytrzymali
Było wspaniale