rozmowy na temat Kwartalnika
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 lip 2007, 09:20
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- miasto: staszów
- Lokalizacja: RYTWIANY
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
chce ten numer J-elita -jak go dostać ? jestem noy i zielony raz z moim cronem :
dajda5
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
A członkowie J-elity (z opłaconą składką) będą go dostawać pocztą.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
to w miejscu gdzie mozna o tym gadac napiszcie gdzie trzeba wplacic i td
- sztaba
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 515
- Rejestracja: 16 paź 2004, 14:38
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- miasto: Słupsk
- Lokalizacja: SŁUPSK
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
a w jaki sposób mogą wejść w posiadanie kwartalnika "nie-członkowie"?Mamcia pisze:A członkowie J-elity (z opłaconą składką) będą go dostawać pocztą.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Mogą liczyć na to, że dostaną w klinice lub przychodni. J-elita nie prowadzi działalności gospodarczej więc nie może kwatralnika sprzedawać. Będzie oczywiście dostępny na necie w pdfie.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
A nie może np. dostarczać do zwykłych kiosków ? Takie moje głupie pytanieMamcia pisze:J-elita nie prowadzi działalności gospodarczej więc nie może kwatralnika sprzedawać.
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Nie - za opłatą jak na gazetę przystało ^^ np. za 1,20 zł
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
No to to wiem Ale Mikrusia nie rozumie, ze tak nie mozna.
Pozdrawiam, Aleksandra
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Można rozważyć wysyłanie osobom, które nie są członkami, ale np wpłacą darowiznę. Inni niech biegają po klinikach i przychodniach i szukają.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Mogą, tylko muszą chcieć. W naszym kochanym kraju panuje jakaś niezrozumiała niechęć do dobrowolnego zrzeszania się, do działań społeczych, wolontariatu itp. Ja z życia zawodowego znam wiele przypadków osob, które się nudzą, ale na propzycję zrobienia czegoś pożytecznego nie reagują lub reagują - agresją.
Każdy sobie rzepkę skrobie. A tu "Kupą rzeba mości panowie, kupą. Kupy nikt nie ruszy"
Każdy sobie rzepkę skrobie. A tu "Kupą rzeba mości panowie, kupą. Kupy nikt nie ruszy"
Ostatnio zmieniony 03 sie 2007, 22:19 przez Mamcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 131
- Rejestracja: 23 sty 2007, 21:55
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Myślę, że można by spróbować czegoś innego. Moim zdaniem chodzi o to, że ludziom trzeba cały czas powtarzać, wyjaśniać, informować, tłumaczyć itd. Znam Cię Mamciu trochę i wiem, że wolisz zrobić coś konkretnego, raz, a dobrze, zamiast powtarzać w kółko to samo. Tutaj jednak trzeba naprawdę dużo cierpliwości i kogoś, kto łatwo się nie zniechęca. Dlatego może warto by się zastanowić nad stworzeniem takiej funkcji jak coś w rodzaju rzecznika, który by to wszystko tłumaczył, tłumaczył i tłumaczył, aż do znudzenia. Wiem, że trzeba by w kółko powtarzać to samo, ale może to by przyniosło jakieś efekty. Nie chodzi mi tylko o kwartalnik, ale także i o J-elitę. Na pytanie o kwartalnik odpowiedział by, że kwartalnik dostają członkowie, zaprzyjaźnione oddziały szpitalne itd., żeby go otrzymać należy zapisać się do Stowarzyszenia, a żeby się zapisać należy wysłać deklarację (http/www....) i opłacić składkę 30zł. Na pytanie co będę miał z tego, że się zapiszę odpowiedziałby np., że będzie w rodzinie kilkuset ludzi z podobnymi chorobami, którzy zawsze chętnie mu pomogą w walce z chorobą itd. Myślę, że takie podejście może by sprawiło, że więcej ludzi by się zapisało i dostało kwartalnik. Pozdrawiam.
Boże spraw żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce.
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: rozmowy na temat Kwartalnika
Krzycho wydaje się byc odpowiednim kandydatem, mówie poważnie...Zenobius pisze:Ciekawy pomysl "problem" to znalezienie takiej osoby.
do kiosków dac nie mozna, po pierwsze z powodów o których chyba Mamcia wyzej napomknęła, a po drugie, to potrzebne są umowy, kasa na wejście, tak ot sobie nic sie nie dzieje...
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)