aleksandra12 pisze:No dobra, ale ten układ graficzny jest po prostu zerżnięty z Naszej Troski... Tak można? Nikt nie będzie robił problemów, skarżył etc?
Aleksandra odkrywca
Ja od razu przy pierwszej wersji napisałem wyrażnie że:
"Podoba mi się forma okładki "Naszej Troski", którą zaproponowała Mamcia. Dlatego zrobiłem coś pod tamten wzór. "
Ola, to już tu wisi dwa miesiące i jakoś nie było uwag. A teraz jak już trzeba dopinać pewne sprawy, to zaczynamy od podstaw. Tak jak Zeno napisał, to jest żaden wielki wynalazek, to co zaproponowała "Nasza Troska", taki układ szpalt na okladce ma mnóstwo rożnych pism. Bo jest logiczny, prosty, czytelny, bez wydziwiania. To jak już, to trzeba się pytać i te inne pisma, czy sie nie obrażą.
Mnie najbardziej odpowiada, ta wersja niebieska (wiem Olu, że wolałabyś zieloną
), i można powiedzieć, że jest podobna do "Naszej Troski". Ale też znowu bez przesady, że zerżnięte. Inaczej nikt nie mógłby zrobić dwóch pionowych, barwnych pasków na okładce i nazwy pisma czy jego logo na górze strony. Jest to zrobione na wzór czegoś, co mnie akurat się podoba. A dobre wzory lepiej naśladować, niż wymyślać gorsze
A poza tym ja napisałem, że czekam na propozycje zmian. Czyli na konstruktywną krytykę. Tzn. że ktoś mówi "to mi się nie podoba", ale zaraz dodaje "ja proponuję to zrobić tak i tak". Więc droga Olu zrób ten drugi krok, narysuj na kartce odręcznie dlugopisem, jak sobie wyobrażasz układ okladki, zeskanuj, wklej na forum, albo wyślij emilem do mnie, do ton-asa, czy kto by tam jeszcze chciał się tym zająć i zrobimy z tego obrazek w Corelu, czy jak tam kto może i będzie o czym dyskutować.
Jak na razie jest dużo chętnych do składania, łamania, poprawiania już gotowych części, tylko nie ma czego łamać, składać i poprawiać.
Żeby nie było, że się tu jakoś zaś obraziłem, czy że jakiś zadufany i drażliwy jestem, to oświadczam, że wcale nie. Wręcz przeciwnie, wszelka krytyka jest cenna, ale konstruktywna krytyka. Czyli to zmień tak, to wywal, to dodaj, to ja sam opracuję i pokażę do przedyskutowania itp..
Czyli do roboty sie brać, a nie tylko do niekonstruktywnej krytyki