OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Dyskusje dotyczące zatrudnienia, pracy itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: obyty.z.cu » 07 lut 2010, 12:46

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
wydalem na kazde moje dziecko troche wiecej...na kazdy semestr.
Nie zaluje tego, ze corka nie pracuje w wyuczonym zawodzie, bo takiej odpowiedniej nie bylo,
a nauczycielka nie chciala byc.
Przekawalifikowala sie i ok.
W nowym zawodzie sie odnalazla.
Reszta postu pozostawie bez odpowiedzi, jako zbyt emocjonalna.
Nie pisalem personalnie do Misia, wiec nie bardzo rozumiem skad te emocje.
Pisalem swoje zdanie w temacie.
Dla mnie wazniejsze jest by pomoc choc jednej osobie, nawet ,gdy iles innych bedzie nie trafionych.
Pieniadze sa albo ich niema.
Pozbawienie kogos mozliwosci sprobowania swoich sil w nauce,tym bardziej chorej jest nie w porzadku wg mnie.
Niewiem skad taka pewnosc, ze Ci ludzie to naciagacze,
moze poprostu zagubieni szukajacy swojego miejsca.
Nie dowierzam urzednikom i ich wykladnia moralnosci.
Jakos nikt nie wpadl dotychczas na pomysl, by zabronic sie doksztalcac ludzim bardzo doroslym,tworzy sie uniwersytety XXX wieku i zacheca do korzystania z nich.
A przeciez pozytku z tej wiedzy juz te osoby niespozytuja dla "dobra" spolecznosci..
choc tu juz roznie z ta ocena.

Dziwi mnie tylko w tym temacie ta podejrzliwosc wobec ludzi .
Oogolnianie nic dobrego nie wnosi.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Olimpijka

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: Olimpijka » 07 lut 2010, 13:02

obyty.z.cu pisze:Niewiem skad taka pewnosc, ze Ci ludzie to naciagacze,
moze poprostu zagubieni szukajacy swojego miejsca.
Jakbym przeczytala o sobie niestety. Ja szukam swojego miejsca od dawna i bede robic to dotad, az sie odnajde.
Podkresle, ze mialam spotkania z doradca zawodowym, indywidualne testy i porady ;)

Awatar użytkownika
milko
Początkujący ✽✽
Posty: 229
Rejestracja: 21 lut 2008, 12:56
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: milko » 07 lut 2010, 13:08

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]

Skoro to nie jest obejście przepisów... Ale dla mnie to nadal trochę dziwne, bo zobacz... jeśli osoba dotąd pracująca idzie na rentę (chorobową ZUS nie socjalną) bo stwierdza że jest chora, źle się czuje i nie może pracować i lekarz orzecznik ZUS uzna że istotnie świadczenie jej się należy i to z tytułu "całkowitej niezdolności do pracy" i nie ma w przypadku tej osoby możliwości bądź sensu przekwalifikowania. Po czym taka osoba "budzi się", że ona by jednak pracować chciała i czuje się na tyle dobrze, że jednak chce wrócić do pracy... Idzie więc do lekarza med. pracy i ten ma jej wydać zdolność? Gdzie tu więc jest sens?
Ja podchodzę do tak, że skoro orzecznik ZUS mając całą dokumentację leczenia danej osoby, uznaje że jej stan zdrowia na pracę nie pozwala i przyznaje tej osobie rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy to jego decyzja jest wiążąca... I bez sensu jest pójście do lekarza med. pracy po zdolność do pracy... Bo jeżeli ktoś pracować nie może to nie może i nie ma znaczenia jakie to stanowisko.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Tak. Nie miał przeciwwskazań. Po czym 2 miesiące później okazuje się, że nie mogę podjąć tego kierunku bo jako stomik(!) nie spełniam wymogów sanitarnych... Mało tego cała procedura trwała parę dni, bo musiałam donieść zaświadczenie lekarza prowadzącego o stanie zdrowia i całą dokumentację... Zaznaczę że tamten lekarz wiedział, że mam stomię a mój stan zdrowia się przez te 2 miesiące nie zmienił się.

I tak na marginesie - nie pobieram żadnych pieniędzy z PFRON. W ogóle nie mam zaświadczenia o niepełnosprawności...
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby"

Misia

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: Misia » 07 lut 2010, 13:21

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

Awatar użytkownika
Keymaker_2005
Początkujący ✽✽
Posty: 113
Rejestracja: 16 lip 2007, 00:27
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: Keymaker_2005 » 07 lut 2010, 14:14

Studiuję przez internet za pieniądze PFRONu, do 31 marca mam przyznaną rentę socjalną, pracuję w uczonym obecnie zawodzie, na razie jestem na okresie próbnym. Czy jestem złodziejem ? :roll:

Misia

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: Misia » 07 lut 2010, 14:15

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

Awatar użytkownika
milko
Początkujący ✽✽
Posty: 229
Rejestracja: 21 lut 2008, 12:56
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: milko » 07 lut 2010, 18:58

Żabusia - nasza polemika nie ma sensu. Stoimy po tej samej stronie. Nie znam się na prawie i być może błędnie interpretuje przepisy. Przepraszam, nie chciałam aby rozmowa przerodziła się w spór.

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Nie wiedziałam.
Jak to jest z niepełnosprawnością. Jak wygląda uzyskanie zaświadczenia i co ono mi daje?
Pytam jako eksperta :roll:
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby"

Awatar użytkownika
milko
Początkujący ✽✽
Posty: 229
Rejestracja: 21 lut 2008, 12:56
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: milko » 07 lut 2010, 20:29

Dzięki Majka :) Przejrzę na pewno.
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby"

Awatar użytkownika
milko
Początkujący ✽✽
Posty: 229
Rejestracja: 21 lut 2008, 12:56
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: milko » 08 lut 2010, 11:20

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Dzięki :)
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby"

Awatar użytkownika
pazyfae
Debiutant ✽
Posty: 31
Rejestracja: 22 cze 2008, 11:31
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: pazyfae » 09 lut 2010, 18:32

A co powiecie na taki przypadek. W sumie minęło juz dużo czasu od tego zdarzenia ale dalej mi to nie daje spokoju.
W lutym 2008 roku otrzymałam propozycję półrocznego stażu z Urzędu Pracy. Praca biurowa w biurze poselskim. Nie miałam postawionej jeszcze diagnozy. Popracowałam 3 miesiące i trafiłam do na 3 tygodnie szpitala, gdzie zdiagnozowano CD (tak w skrócie). Po wyjsciu ze szpitala byłam jeszcze na 3 tygodniowym L4, po czym wróciłam do pracy( 1 lipca). W szpitalu, po diagnozie dowiedziałam się , że mogę starać się o ustalenie stopenia niepełnosprawności. Po wyjściu ze szpitala, bedac na L4 złożyłam papiery o komisje (dokładnie 23.06.2008 roku). Na komisji 8.07. 2008 orzekli znaczny stopien niepełnosprawnosci, całkowita niezdolnosc do pracy itd. I od dnia 23 czerwca, czyli od daty zlozenia papierow na komisje, gdzie nie wiadomo bylo jaki otrzymam stopien zakonczyl sie moj staz w biurze., o czym nie wiedzialam. Pracowalam do nia w ktorym otrzymalam pismo z PUP czyli do dnia 18 lipca. PUP napisal, ze zgonie z orzeczeniem zostaje wylączona z ewidencji urzędu z dniem 23.06.2008 z powodu calkowietej niezdolnosci do pracy na podstawie orzeczenia lekarskiego, staz zostaje skrócony do 23.06.2008 roku i w zwiazku z ztym stypednium stazowe wyplacone za okres 1-30 czerwca musze zwrocic. Więc zwrocilam. A w okresie 1-18 lipca pracowalam zupelnie za friko.
Moze ktos mi to wylumaczyc? Z gory dzieki
CD od 2008, 46 kg/165 ccm

Awatar użytkownika
pralf1
Początkujący ✽✽
Posty: 51
Rejestracja: 14 wrz 2009, 10:19
Choroba: polipowatość rodzinna
województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice śląskie
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: pralf1 » 15 maja 2010, 15:56

Witam serdecznie , 7-go kwietnia byłem na komisji z ZUS i odrazu dostałem od lekarza orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy do 30/04/2011 czyli renta na rok , dnia 4 maj 2010 odebrałem decyzje w sprawie przyznania renty .
Tak na marginesie jeśli miałem polipowatość rodzinną i w pewnym sensie zostałem podleczony(okaleczony-ileostomia na stałe) to czy ZUS może mi odebrać rentę po roku ?Myśle że już nie będę przechodził w najbliższym czasie operacji więc za rok na komisje doniosę jedynie opinie lekarza, czy to wystarczy?
Totalna śródbrzuszna kolektomia .Ileostomia na stałe

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: obyty.z.cu » 16 maja 2010, 11:54

pralf1 pisze:czy ZUS może mi odebrać rentę po roku ?Myśle że już nie będę przechodził w najbliższym czasie operacji więc za rok na komisje doniosę jedynie opinie lekarza, czy to wystarczy?
z ZUS jest tak, ze nigdy nie wiesz o co LOTTo czyli chodzi o kase.
Zadaniem orzecznika nie jest stwierdzic czy jestes chory czy nie,
jego zadaniem jest stwierdzic czy jestes zdolny do pracy,a jesli to w jakim stopniu.
Moze sie wiec zdarzyc tak, ze za rok bedzie roznie,
dlatego na nastepna komisje bedziesz musial dostarczyc dokumentacje medyczna z okresu od poprzedniej komisji czyli od 7.04.2010.
Obejmowac ona bedzie wszystkie badania,wypisy szpitalne,ksero kartotek z przychodni w ktorych sie leczysz itd.
"Mysl przewodnia w domysle",jesli sie nie leczysz to jestes juz podleczony i zdolny do pracy.
Musisz pamietac, ze w kazdej komisji moze byc inny orzecznik,czyli inne podejscie do tematu.
Powiedzialbym, ze normalne tez jest,ze lekarz orzecznik ze specjalnoscia np.ortopeda, orzeka gdy chorobą glowną sa np.chore jelita.
Warto tez pamietac, ze od decyzji orzecznikow mozna sie odwolywac do komisji ZUS a pozniej do sadu,czyli bez paniki, ale warto miec na uwadze ,ze trzeba bedzie jakies "papiery" pokazac.
Te krotkie okresy przyznawanych rent to takze taka gra ZUS,niby mowia ze to dlatego zeby
reagowac na zmiany u pacjentow ,ale tak z strony zainteresowanych to taka gra na przeczekanie...a moze ludzie sami zrezygnuja z starania sie o rente,bo np.brak im papierow.
Paradoksem zas jest to,ze ich stan poprawy zdrowia,remisji, uznawany jest za koniec potrzeby przyznawania im rent.
Temat jest naprawde dyskusyjny...i nosny na forum :wink:
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
pralf1
Początkujący ✽✽
Posty: 51
Rejestracja: 14 wrz 2009, 10:19
Choroba: polipowatość rodzinna
województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice śląskie
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: pralf1 » 16 maja 2010, 14:41

Dzięki , tak też podejżewam że za rok mogą być schody no ale cóż..... narazie będę chodził na konsultacje i pozostaje mi się cieszyć tym co dali...
Pozdrawiam
Totalna śródbrzuszna kolektomia .Ileostomia na stałe

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: obyty.z.cu » 16 maja 2010, 15:42

pralf1 pisze: narazie będę chodził na konsultacje i pozostaje mi się cieszyć tym co dali...
no wlasnie !
Dodalbym tylko do mojego poprzedniego postu, ze z renta trzeba uwazac,
tzn.kiedy sie wchodzi w tryby ZUS i zbierania papierow na komisje ktore beda "nastepne", czasami jest tak, ze zamiast normalnie probowac zyc,
stajemy sie "zawodowymi" rencistami.
Zamiast szukac sobie jakiegos zajecia,pracy itd. na czoło naszych zadan staje sie "bywanie" u lekarzy,zeby sie pozniej miec czym wykazac u orzecznika.
To bardzo niebezpieczne moze byc dla nas.
Powinnismy zrobic wiele (wszystko) by pracowac,zarabiac normalnie, a renta powinna byc tylko uzupelnieniem,takim "zabezpieczeniem" na zle czasy np. przy zaostrzeniu choroby i niemoznosci pracy.
W psychice latwo sie przyzwyczaic do brania i konsumowania ,gorzej gdy zostajemy zmuszeni sytuacja zyciowa do normalnej pracy po okresie "bycia na rencie.
Bardzo trudne sa takie powroty,ale najwieksze spustoszenie robi w nas wlasnie te stopniowe izolowanie sie od "normalnego" zycia.
Tak wiec Twoje slowa
pralf1 pisze: pozostaje mi się cieszyć tym co dali...
nie powinny Ciebie zadawalac.
Najgorzej jest wtedy,kiedy sami zostajemy z swoimi chorobami ,przekonani ze juz nic wiecej procz renty nas nie czeka.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
pralf1
Początkujący ✽✽
Posty: 51
Rejestracja: 14 wrz 2009, 10:19
Choroba: polipowatość rodzinna
województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice śląskie
Kontakt:

Re: OT z "Możliwość pracy z całkowitą niezdolnością..."

Post autor: pralf1 » 16 maja 2010, 17:22

Rentę uważam jako po części rekompensate inni normalnie funkcjonują a ja musze się borykać ze stomią (choć inni napewno mają większe problemy) , niebawem podejmę prace bo jestem jeszcze młody i w szczycie aktywności zawodowej , nie potrafił bym wysiedzieć w domu...
Choroba zabrała mi część dochodów (zmiana pracy z powodów pewnych barier zdrowotnych).
Totalna śródbrzuszna kolektomia .Ileostomia na stałe

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy Pracownicze”