medycyna pracy

[Noelia]

Ja miałam na myśli konkretną sytuację mojego męża.

To jasne, że w przypadku pracy fizycznej, niebezpiecznej, z narażeniem na jakieś chemikalia, toksyny czy materiał zakaźny to wszystko inaczej wygląda.
I wtedy dodatkowe badania i "wywiady lekarskie" są oczywiste i zrozumiałe.

U HaSam zresztą też praca umysłowa - w szkole.

[HaSam]

Dzięki za odzew. We wszystkich moich poprzednich pracach (czyli szkołach) zawsze robili morfologię i mocz, a ostatnio na okresowych to nawet lipidogram i chyba glukozę na czczo, a niektórzy dodatkowo ekg (zależnie od wieku), no i oczywiście laryngolog. Dlatego się obawiam tej morfologii. Hemoglobinę ostatnio miałam już prawie w normie (wzrosła z poziomu ciut ponad , ale leukocyty kiepskie, a wiadomo duże skupisko ludzi, dużo infekcji, przy niskich leukocytach zaraz będę chora. Chyba zrobię tak jak piszesz, Luki36. A póki co mam dwa miesiące, żeby się doprowadzić do stanu używalności.

[HaSam]

Hmm...wpisałam cyfrę osiem przy hemoglobinie, a zrobiła się buźka. Czary jakieś, czy co?

[Luki36]

Hmm...wpisałam cyfrę osiem przy hemoglobinie, a zrobiła się buźka. Czary jakieś, czy co?

Tak

Noelia,morfologia to podstawa. To że lekarz nie patrzy,to tylko o nim źle świadczy (także na st.biurowych)

[Noelia]

Pamiętam, jak kiedyś mój mąż się umówił do lekarza medycyny pracy na 13 i powiedzieli mu w rejestracji, że najpierw ma przyjść do nich rano na czczo oddać krew, bo glukoza i lipidogram.
Był jakoś o 7 na tym pobraniu, a potem przyjechał na wizytę na 13.

Lekarka przybiła pieczątkę i powiedziała, że wyniki z porannych pobrań zazwyczaj są dostępne około 16 i żeby sobie w necie obejrzał po zalogowaniu
Sama ich nigdy nie zobaczyła, ale kto by się przejmował

[grazyna.m]

W kwietniu tego roku robiłam badania wstępne do nowej pracy , ani morfologii ani badania moczu nie miałam . Praca biurowa czyli tylko okulista i medycyna pracy.

[Noelia]

W kwietniu tego roku robiłam badania wstępne do nowej pracy , ani morfologii ani badania moczu nie miałam . Praca biurowa czyli tylko okulista i medycyna pracy.

Też właśnie nigdy nie miałam morfologii, żadnych analiz, EKG, nikt mi nawet ciśnienia nie zmierzył ani płuc nie osłuchał
Dwa spojrzenia, pytanie o samopoczucie, badanie wzroku i już po wszystkim.

A wcale nie mam akurat typowo biurowej, siedzącej i spokojnej pracy (pracuję w agencji Public Relations jako PR Manager) - często to hardkorowa bieganina (w sensie dosłownym), adrenalina level max (najmniejszego błędu nie da się odkręcić) i organizowanie wszystkiego naraz, różnych imprez itp. plus przemówienia publiczne, a np. żadnego laryngologa nigdy nie miałam na tych wizytach medycyny pracy.

Mąż też ma często takie przemówienia do sporej grupy osób i o żadnym laryngologu nigdy nie było mowy.

A u nauczycieli to widzę norma.

Z drugiej strony nigdy nie narzekałam na tych lekarzy, chciałam jak najszybciej pieczątkę bez problemów i tyle.

Jak dopadną mnie zdrowotne kłopoty i będę chciała się diagnozować, to sobie znajdę nadgorliwego i dociekliwego lekarza.
W przypadku medycyny pracy czepliwość nie jest moim zdaniem potrzebna.

No chyba, że mówimy o pracy, która wpływa na ludzkie życie i zdrowie czy coś takiego.
Moja nie wpływa, męża też nie, chcemy spokojnie pracować i zarabiać i niech nikt się nie czepia.

Gdybym była przewlekle chora na cokolwiek, to w życiu bym o tym nie powiedziała na takiej wizycie, bo po co mi komplikacje.

Ogólnie wygląda na to, że prawo w tym zakresie nie jest ujednolicone, u każdego wygląda to zupełnie inaczej.

Męża praca o wiele bardziej stresująca niż moja i ciekawe, jak colitis wpłynie na to wszystko
I też odwrotnie - jak jego praca i ten stres wpłynie na colitisa, ehh...

[Tomaszae]

Czy ktoś ze ileostomia starał się o pracę w firmie Amazon ? Czy w ogóle jest szansa przejść badania. Niestety tego nie da ukryć (raczej każdy lekarz każe zdjąć podkoszulek). Ja nadodatek mam stopień umiarkowany ale do końca roku. Potem mogą ho juz nie dać. Chociaż u mnie worek będzie na pewno na stałe.

[Tomaszae]

Nie dostałem zgody lekarza medycyny pracy z powodu posiadania orzeczenia o niepełnosprawności w stopniu Umiarkowanym. Czepiała się zapisu praca tylko w warunkach pracy chronionej.

[obyty.z.cu]

to oznacza, że Twoje stanowisko pracy ma byc do Ciebie dostosowane.
Nie wiem co robisz, ale powinieneś to omówić z pracodawcą. On ma prawo wystąpić o dofinansowanie na to, no i może dostawać dopłatę za zatrudnianie osoby niepełnosprawnej, z PEFRON.
To wcale nie musi być zakłąd pracy chronionej. W tej chwili więcej niepełnosprawnych pracuje w zakładach tylko że ich stanowiska są dostosowane.
Pracodawca bierze dopłaty, czyli pracownik "prawie" za darmo, a Ty masz dodatkowe uprawnienia, choćby 10 dni urlopu więcej itd.