Gdy tracimy pracę ...

Dyskusje dotyczące zatrudnienia, pracy itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 20 lut 2013, 11:31

dzięki Mgiełka
Ja też jestem cięta i wyrolować na pewno się nie dam :)
Najprawdopodobniej skończy się tak jak piszesz. Jeśli będzie mnie "zachęcał" do rozwiązania umowy na już to się nie zgodzę. Po 3 msc wypowiedzenia mogę ewentualnie przejść na to zlecenie, bo i tak zostanę z niczym. Jednak on wtedy na pewno już na to nie pójdzie, więc dostanę te 3 msc wypowiedzenia a potem nic i wtedy pójdę na zwolnienie.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
mgiełkaa
Doświadczony ❃
Posty: 1414
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: mgiełkaa » 20 lut 2013, 15:43

Z kontrolą zawsze trzeba się liczyć ale nie mówimy tu o lewych zwolnieniach przecież. W moim przypadku podczas zwolnienia byłam 3 razy w szpitalu, moje wyniki badań były złe więc mogli kontrolować mnie do woli.
Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg

Leczenie: MSWiA Warszawa

loczek
Początkujący ✽✽
Posty: 488
Rejestracja: 14 lis 2012, 19:00
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: prawie lublin

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: loczek » 20 lut 2013, 19:17

Nie wiem jak wyglądała sprawa z pracą w firmie, ale przestaję się dziwić, że nie chcą zatrudniać chorych, jeśli pracownik sobie może ot tak chodzić na zwolnienie i go doić.

loczek
Początkujący ✽✽
Posty: 488
Rejestracja: 14 lis 2012, 19:00
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: prawie lublin

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: loczek » 20 lut 2013, 19:29

magdalene, ale przez pierwszy miesiąc płaci pracodawca to raz, a robotę którą robił pracownik też musi ktoś zrobić, więc albo zastępstwo, albo współpracownicy dostają kolejne obciążenie.
Poza tym sytuacje, gdzie jak ktoś jest na wypowiedzeniu i od razu choruje, to nie jest rzadki przypadek, nie tyle w naszym przypadku tylko ogólnie.
i nie mówię tu o ludziach na stanowiskach kierowniczych, którzy jak tylko się dowiedzą, że chcą ich odwołać, to od razu zapadają na ciężkie choroby wymagające siedzenia na zwolnieniu kilkanaście miesięcy ( :lol: ), tylko o zwykłych pracownikach.

Awatar użytkownika
mgiełkaa
Doświadczony ❃
Posty: 1414
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: mgiełkaa » 20 lut 2013, 19:43

WrednaTubisia, a czy ja mówię, że Twoje L-4 było lipne? Po prostu dałam do zrozumienia, że trzeba mieć jakąś podkładkę jak ktoś idzie na zwolnienie, a Ty okazem zdrowia przecież nie jesteś prawda? I podkładkę masz.
Raz w życiu nie dałam się wydymać pracodawcy :wink: Do tej pory było inaczej dlatego jak zobaczyłam Twój post włączyłam się do dyskusji ale po to aby pomóc. W związku z pakietem kryzysowym teraz wszystko jest wolno (aneksy) Pracodawca ma prawo, my niestety mniej....dlatego broń się dziewczyno jak możesz :wink:
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 19:46 przez mgiełkaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg

Leczenie: MSWiA Warszawa

Awatar użytkownika
mgiełkaa
Doświadczony ❃
Posty: 1414
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: mgiełkaa » 20 lut 2013, 19:48

No właśnie o to chodzi. Pracodawca zawsze sobie poradzi. Z nami już trochę gorzej bo niestety jest to z góry przegrana pozycja.A Sądy Pracy to już iluzja.
Poza tym co do tej uczciwości to pracodawca zatrudniając osobę niepełnosprawną i rencistę nie spodziewa się chyba, że taka osoba nagle ozdrowieje? Czyżby pracodawcy chcieli samych zdrowych rencistów aby czerpać zyski z tytułu zatrudniania ich? I kto tu jest nie w porządku?
Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg

Leczenie: MSWiA Warszawa

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 20 lut 2013, 23:15

pawelhks pisze: zaczne od konca. Zadzown na infolinie ZUS w sprawie chorobowego. Nr na www.zus.pl

Pracodawca chce pewnie z Toba rozwiazac umowe o prace za porozumieniem stron. Nie moze Cie zmusic do podpisania takiego papierka. Pytaie czy Ci zalezy na tej pracy, czy nie. Jelsi Ci zalezy dogadaj sie z pracodawca, jelsi nie to ja bym zrobil tak:
- nic bym nie podpisywal
- pracodawca wreczajac Ci wypowiedzenie (on zrywa umowe) musi to uzasadnic na pismie - nie przyjmuj takiego papiera, lecz zglosc sie do Panstwowej Inspekcji Pracy z prosba o porade
- jesli pojdziesz na L4 to pracodawca nie moze Ci wreczyc wypowiedzenia, chyba ze likwiduja zaklad lub wreczy Ci dysplinarke, ktora latwo jets podwazyc w sadzie pracy

Rada:

Idz na jak najdluzsze zwolenienie. Nie moze Ci pracodawca nic zrobic, musi Ci placic, w tle leci Ci urlop za jaki tez musi Ci wyplacic pracodawca ekwiwalent, w momencie gdybyscie obojtenie z jakiej przyczyny rozwiazywali umowe o prace

Pamietaj, ze na zleceniu nie masz zadnych praw - ani do urlopu, ani do nadgodzin do L4. Nic.

Pisz co postanowilas.

Nie podpisuj niczego co Ci pracodawca daje - nie masz takiego obowiazku.
Z ZUS już się dowiedziałam, że po ustaniu zatrudnienia nie wypłacają zasiłku chorobowego jak ma się ustalone prawo do renty.
Dziś szanowny pan szef nie znalazł czasu by ze mną porozmawiać, ale też myślę, że "zachęci" mnie do porozumienia stron - nie zgodzę się. Na tej robocie już przestaje mi zależeć, bo z tym człowiekiem nie da się żyć :( Ciekawa jestem jak uzasadni swoją decyzję na wypowiedzeniu. Dzięki za podpowiedź bo poinformować go o tym, że skorzystam z porady PIP.
Zobaczymy czego jutro się dowiem.
Pewnie skorzystam z Twojej Rady Pawelhks :)
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 20 lut 2013, 23:24

Dodam jeszcze, że moje zwolnienie spowodowane było przewlekłym nieżytem oskrzeli, który zaczął się z chwilą przeniesienia mnie i koleżanki do zagrzybionego pokoju, ale do niego to nie dociera, że przebywanie tam jest szkodliwe. Wmawia nam, że to jest nie zagrażające zdrowiu, a ja jestem w 90 % przekonana, że to od siedzenia tam.
Poza tym pan wymyślił sobie, że jak mam rentę, to na zleceniu nie będzie musiał za mnie płacić ZUS-u.
A najlepsze było, jak wczoraj stwierdził, że to jest tak nie bardzo, bo mając rentę i chorując to ZUS musi mi jakby dwa razy płacić. Nie martwi się nie tylko o firmowe fundusze ale i o ZUS - doprawdy.....
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
mgiełkaa
Doświadczony ❃
Posty: 1414
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:44
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: mgiełkaa » 20 lut 2013, 23:29

W takim razie to jest padalec obrzydliwy i biorąc jeszcze pod uwagę warunki pracy jakie tam masz gdyby na mnie trafiło powalczyłabym żeby Pana Szefa sprowadzić do parteru.
Inspekcja Pracy-odwiedziny wskazane.
Wzrost 167cm, waga 64kg, ASAMAX 500mg 3x2tabl. AZATHIOPRINE 75mg

Leczenie: MSWiA Warszawa

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 21 lut 2013, 13:10

pawelhks pisze:uzyj argumentu, ze skoro masz niepelnosprawnosc to zatrudniajac Cie na umowe o prace moze sobie obnizyc skladki PFRON. Jak zatrudni Cie na umowe zlecenie straci taka mozliwosc.
I to jest bardzo dobry argument z którego warto skorzystać :)

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 24 lut 2013, 14:53

pawelhks pisze:
- jesli pojdziesz na L4 to pracodawca nie moze Ci wreczyc wypowiedzenia, chyba ze likwiduja zaklad lub wreczy Ci dysplinarke, ktora latwo jets podwazyc w sadzie pracy \
Ale chyba za to, że jestem na zwolnieniu dyscyplinarki nie może mi dać, prawda?
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 24 lut 2013, 15:13

kasia38 pisze:
pawelhks pisze:
- jesli pojdziesz na L4 to pracodawca nie moze Ci wreczyc wypowiedzenia, chyba ze likwiduja zaklad lub wreczy Ci dysplinarke, ktora latwo jets podwazyc w sadzie pracy \
Ale chyba za to, że jestem na zwolnieniu dyscyplinarki nie może mi dać, prawda?
Z tego co mi wiadomo pracodawca nie może Cię zwolnić jeśli przebywasz na L4. Może natomiast po twoim powrocie do pracy zwolnić cię z powodu braku ciągłości zatrudnienia na stanowisku pracy. Jeśli często chodzisz na zwolnienia albo dlugo na nim przebywasz, a Twoja nieobecność naraża pracodawcę na straty z powodu braku ciągłości pracy może Cię zwolnić. Co do zwolnienia dyscyplinarnego L4 absolutnie nie jest podstawą. Tutaj masz więcej informacji: http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem ... 29916.html
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 24 lut 2013, 16:30

magdalene pisze:Tak samo nie może Cię zwolnić za zbyt częste zwolnienia.
Może gdy Twoja częsta nieobecność wpływa na pracę i prawidłowe funkcjonowanie firmy. Powód: brak ciągłości zatrudnienie na stanowisku pracy. Oczywiście argumentacja musi być mocna i na piśmie. Przykładowo pracownik banku zajmujący się obsługa klienta, pracownik CC czy kierowca autobusu jeśli często chodzi na zwolnienia, nieoczekiwanie, pracodawca nie może zorganizować pracy, musi szukać zastępstwa, nie raz nie ma takiej możliwości co powoduje zaległości, naraża firmę na straty finansowe lub przeciążenie obowiązkami pozostałych pracowników. Ponad to jeśli nieobecność pracownika się przeciąga, pracodawca nie wiedząc kiedy powróci do pracy nie można nawet zatrudnić kogoś na zastępstwo. To potwierdzona informacja w kadrach.

Nie usprawiedliwiam takich zwolnień ale wiem że w praktyce stosuje się takie rozwiązania.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Agula84
Aktywny ✽✽✽
Posty: 873
Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
Choroba: IBS
województwo: małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Agula84 » 24 lut 2013, 22:51

WrednaTubisia pisze:nie odbieraj listów poleconych
to to jest nagłupsze rozwiązanie jakie mozna sobie zafundowac, nie ma czegos takiego jak poinformowanie poczty o tym, ze nie odbiera sie listow poleconych. po 14 dniach jest skutek doreczenia, z punktu widzenia samego doreczenia spowoduje to jedynie przesuniecie tego skutku w czasie.
Agula 84 :)

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 24 lut 2013, 23:46

magdalene pisze:Baby, no ok... aleee... jak te zwolnienia okażą się być zasadne, to taki pracownik wygra w każdym sądzie pracy.
Rozumie, ale tutaj nie chodzi o zasadność zwolnień. Ja pisałam o przypadku, gdzie pracownik z powodu choroby przebywa na L4 i zwolnienia są zasadne. Niestety taka jest brutalna rzeczywistość...
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy Pracownicze”