Gdy tracimy pracę ...

Dyskusje dotyczące zatrudnienia, pracy itp.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 29 maja 2013, 23:16

kasia38, Kasiu prześle Twoją wiadomość koleżance kadrowej i dam Ci znać jak będę miała odpowiedź. Trzymaj się kochana :*
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 29 maja 2013, 23:20

myślę, ze wspólnymi siłami z koleżanką dojdę ile jest tych ludzi :), mogę też wprost zapytać o to księgową, ale nie bardzo chcę, żeby się kogoś nie pozbyli na tą okoliczność ;) Właśnie też doczytałam trochę, że to przy ostatniej wypłacie, tylko właśnie czy czekać na koniec, czy już się przypomnieć i w jakiej formie?
Dzięki za info o urlopie:)

[ Dodano: 29-05-2013 ]
dziki Aga:)
A Ty już w domku czy świętujesz w MSW? Coś poradzili?
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Baby » 29 maja 2013, 23:33

kasia38 pisze:myślę, ze wspólnymi siłami z koleżanką dojdę ile jest tych ludzi :), mogę też wprost zapytać o to księgową, ale nie bardzo chcę, żeby się kogoś nie pozbyli na tą okoliczność ;) Właśnie też doczytałam trochę, że to przy ostatniej wypłacie, tylko właśnie czy czekać na koniec, czy już się przypomnieć i w jakiej formie?
Dzięki za info o urlopie:)
Już napisałam czekam na informację zwrotną.

[ Dodano: 29-05-2013 ]
kasia38 pisze: dziki Aga:)
A Ty już w domku czy świętujesz w MSW? Coś poradzili?
Oczywiście że nadal w MSW mam steryd dożylnie oraz antybiotyk dożylnie i sporo leków. Już mam twarz jak księżyc w pełni :( No i cukrzyca się doczepiła a nadnercza siadły. Więcej nie piszę bo to nie na temat. Trzymaj się Kasiu nie damy Cię skrzywdzić!
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Dżordż
Aktywny ✽✽✽
Posty: 635
Rejestracja: 09 lut 2011, 18:54
Choroba: osoba zainteresowana
województwo: lubelskie
Lokalizacja: lubelskie

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Dżordż » 09 lip 2013, 19:17

Jak mi się kończy umowa o pracę na czas określony 14.07.13( nie chcą mi przedłużyć) i jestem coraz bardziej przeziębiony to do kiedy mogą wziąć zwolnienie l4 też do 14 czy na dłużej? Jest ktoś w stanie odpowiedzieć?

Brawurka

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Brawurka » 09 lip 2013, 19:33

Dżordż, możesz brać i wtedy płaci Ci ZUS po 14.07 (po ustaniu zatrudnienia). Pierwsze zwolnienie dajesz pracodawcy, potem nosisz już do ZUSu.

Dżordż
Aktywny ✽✽✽
Posty: 635
Rejestracja: 09 lut 2011, 18:54
Choroba: osoba zainteresowana
województwo: lubelskie
Lokalizacja: lubelskie

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: Dżordż » 09 lip 2013, 20:18

Ale jak ktoś jest już pasożytem na utrzymaniu ZUS (nie zawieszona renta socjalna) to też można to zwolnienia przedłużać?

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 12 lip 2013, 00:47

wg mojej wiedzy jeśli jest wypłacane świadczenie z ZUS to za zwolnienie wypłacą TYLKO jak się pracuje. Po ustaniu zatrudnienie już nie. Dowiadywałam się niedawno bo też otrzymuję rentę.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Gdy tracimy pracę ...

Post autor: kasia38 » 29 sty 2014, 22:39

pawelhks pisze:
co do odszkodowania za likwidacje stanowiska pracy - tutaj pies moze byc pogrzebany w ilosci pracownikow zatrudnionych przez Twojego pracodawce. Obawiam sie, ze jesli jest ich mniej niz 20 na umowe o prace, to nie musi Ci wyplacic odszkodowania. Ale jesli podlega ustawie
z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników to nie ucieknie od wyplaty odszkodowania. W poprzednim miejscu pracy wyplacalismy je zwalnianym pracownikom wraz z ostatnia wyplata.
Było tych 20 osób, dostałam tą odprawę. Czy odprawa = odszkodowanie?
Bo teraz jest nowa okoliczność i mam w związku z tym pytanie.
Zostałam zwolniona (31.VIII) z powodu likwidacji stanowiska (oficjalnie, bo dobrze wiem, że nie dlatego). Teraz od 22 stycznia są zatrudnione dwie nowe osoby. Nie na moje stanowisko, na zupełnie inne, ale takie które ja też mogłabym wykonywać. Czy w zawiązku z tym wg prawa mój pan szef nie powinie zaproponować mi tej pracy? Czy jest szansa na jakieś odszkodowanie za to, że mi tego nie zaproponował?
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy Pracownicze”