UP

[syla2146]

Wyrejestrowali mnie z UP na 3 miesiace jakobym nie stawiła sie 18,03 na podpisaniu listy.Zawsze pamietałam daty i nigdy nie zdazylo mi sie zapomniec.Byłam wyjasniac ze podpisywałam w lutym i nast termin miałam na maj co mam zaznaczone w kalendarzu ze musial byc bład stazystki ktora nawet nie potrafila mnie znalezc w komputerze itp, to mi odpowiedzieli ze moge sie jedynie odwoływac.No i mam teraz pytanie czy w ciagu tych 3 miesiecy skoro nie mam ubezpieczenia moge chodzic do lekarza, robic badania(musze zrobic usg tarczycy) czy bede musiała za wszystko placic...

[ESka]

Byłam wyjasniac ze podpisywałam w lutym i nast termin miałam na maj co mam zaznaczone w kalendarzu ze musial byc bład stazystki ktora nawet nie potrafila mnie znalezc w komputerze itp, to mi odpowiedzieli ze moge sie jedynie odwoływac

Jak wyznaczają termin następnego zgłoszenia się to zawsze pod datą tego terminu trzeba się podpisać. Sprawdzali pod jaką datą podpisałaś się? Bo jak podpisałaś datę 18.03 to odwołanie może się nie udać, ale zawsze warto spróbować.

No i mam teraz pytanie czy w ciagu tych 3 miesiecy skoro nie mam ubezpieczenia moge chodzic do lekarza, robic badania(musze zrobic usg tarczycy) czy bede musiała za wszystko placic...

Chyba raczej będziesz musiała płacić jak nie będziesz miała ubezpieczenia.

[Shadowka]

Mój Radek dostawał zawsze taką karteczkę z datą od kobietki w UP i to było Jego potwierdzenie co do daty, nie dostajesz czegoś takiego? Poza tym po wyjściu dostawał karteczkę ,że się zgłosił, prosić czasem się o nią musiał ale właśnie na taką okoliczność jak wyżej miał zabezpieczenie.

Bez ubezpieczenia u lekarza nic nie załatwisz, nawet jak zrobią bo nie wykryją od razu to potem moga robić problemy, co gorsza nawet jakby się chciało jechać do NFZ i samemu zapłacić składkę , niestety nie ma takiej możliwości przyjnamniej nie było w lutym-marcu ubiegłego roku bo byłam w podobnej sytuacji. Ale zadzwoń dopytać czy przypadkiem zapłacone ubezpieczenie wcześniej jeszcze Cię nie obejmuje.

[syla2146]

Własnie karteczke miałam na maja i taka date zapisałam w swoim kalendarzu ale zaczepiła mnie wczoraj ta babka z UP i kazała złozyc odwołanie bo to pierwszy raz i ich wina mogła byc to powinni uwzglednic. Napisałam i zaniosłam oby sie udało

[Shadowka]

a dlaczego tą karteczkę miałaś? a nie masz? Jeżeli masz cokolwiek z datą i jakąkolwiek pieczęcią UP to idziesz składasz odwołanie i na tym się sprawa kończy podejrzewam pozytywnie.
My zawsze mieliśmy taką karteczkę i nie było mowy o niedomówieniu. Większe problemy były z bieganiem po ewentualnych pracodawcach bo to często na telefon i się panie rzucały ,że nie odbiera się telefonu, ale przecież Radek ciężko szukał pracy cały czas