Oooo to ja mam idealne pytanie...
Jeżdżę sobie na 78% zniżki na trasie dom-uczelnia.
Gdy kupowałam bilet w kasie u siebie w Kaliszu, czy u kierowcy nikt nigdy mi uwagi nie zwrócił- pokazałam legitymację niepełnosprawności i studencką i było OK.
Ostatnio, gdy kupowałam bilet powrotny we Wrocławiu pani w okienku przyczepiła się do mnie, że dlaczego ja chcę taki bilet, że przecież są wakacje, że w ciągu wakacji jeżdżę na uczelnię? Tak się złożyło, że akurat byłam odebrac dyplom, więc babie przed nosem nim pomachałam
ona oczami przewróciła i bilet wydała.
A potem się zastanawiałam, czy to faktycznie jest tak, że ulga 78% jest tylko w ciągu roku akademickiego? Głupie mi się to wydadej, bo w takim razie zwykłe studenckie też musiałby być ważne tylko w czasie nauki,a w wakacje nie...
Nigdzie nie spotkałam adnotacji, że tylko w czasie nauki, w sensie w czasie roku akademickiego
Jak to jest, wie ktoś?
A jeśli nawet tak jest, to mogę jechać niby na wizytę/konsultacje lekarską? Muszę mieć papier od danego specjalisty, do którego jadę, czy mogę mieć od lekarza pierwszego kontaktu, z poświadczeniem, że do lekarza się wybieram?
Na zawsze razem... 
Podpisano:Twój Crohn 
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza
+ Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
a dalej improwizuj.... 
