Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4331
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
budzi nadzieje, ze my nawet majac studia, doswiadczenie, rodzine, dzieci
i tak mozemy ubiegac sie o rente
i walczyc z zus
dziekuje za artykul
ania
i tak mozemy ubiegac sie o rente
i walczyc z zus
dziekuje za artykul
ania
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
już Wam dawno pisałam, że z ZUSem można wygrać, trzeba tylko mieć cierpliwość i nie poddawać się trzeba walczyć o swoje, bo oni grają po prostu na zwłokę i chcą by ludzie zrezygnowali sami od siebie zmęczeni chodzeniem do biegłych i ciągłymi odwołaniami ze strony ZUS... jeżeli sąd pierwszej instancji nie daje pozytywnej dla nas decyzji to iść dalej, prosić , składać papiery o więcej opini, potem samemu opierać sie na tych które są najkorzystniejsze a resztę negować
Szkoda, że przypadku Radka nie opisaliśmy
Swoją drogą zuch dziewczyna
Szkoda, że przypadku Radka nie opisaliśmy
Swoją drogą zuch dziewczyna
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 paź 2009, 23:42
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wro/UK
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
A dla mnie ,jesli sama nie potarafi zapracowac na utrzymanie dzieci (nawet jesli powodem jest choroba) to w ogole nie powinna ich rodzic.To tak jakbym sobie kupil auto ktore pali 30l/100 km i chcial zeby podatnicy mi je utrzymywali bo jestem chory.i nie piszcie mi prosze ze dzieci sa potrzebne w sytuacji gdy swiat walczy z glodem i przeludnieniem.
Live fast, die young !
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Jestem w szoku... Jak mozna dzieci porownac z samochodem...Iceman pisze:A dla mnie ,jesli sama nie potarafi zapracowac na utrzymanie dzieci (nawet jesli powodem jest choroba) to w ogole nie powinna ich rodzic.To tak jakbym sobie kupil auto ktore pali 30l/100 km i chcial zeby podatnicy mi je utrzymywali bo jestem chory.
Czyli zaden chory to juz normalnej rodziny nie moze miec, bo jest chory? Jak w ogole mozna miec takie podejscie do macierzynstwa, do instynktu.
Dramat, nie chcialabym miec takiego partnera zyciowego, ani bliskiej osoby. Jestem wstrzasnieta
Shadowka jak moglas urodzic Gucia jak Ty chora jestes?! A jak Ci sie pogorszy to Iceman zagoni Cie do roboty, a nie na rente - jak nie dasz rady to Ci dziecko wypomni.
Boze patrzysz i nie grzmisz...
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
az straszne, ze ktos moze tak myslec.Iceman pisze:A dla mnie ,jesli sama nie potarafi zapracowac na utrzymanie dzieci (nawet jesli powodem jest choroba) to w ogole nie powinna ich rodzic.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Myślę tak jak Olimpijka po prostu masakra i żeby Ciebie nigdy nie spotkała sytuacja w której nie będziesz w stanie zapracować na swoje i dzieci utrzymanieOlimpijka pisze:Iceman napisał/a:
A dla mnie ,jesli sama nie potarafi zapracowac na utrzymanie dzieci (nawet jesli powodem jest choroba) to w ogole nie powinna ich rodzic.To tak jakbym sobie kupil auto ktore pali 30l/100 km i chcial zeby podatnicy mi je utrzymywali bo jestem chory.
Jestem w szoku... Jak mozna dzieci porownac z samochodem...
Czyli zaden chory to juz normalnej rodziny nie moze miec, bo jest chory? Jak w ogole mozna miec takie podejscie do macierzynstwa, do instynktu.
Dramat, nie chcialabym miec takiego partnera zyciowego, ani bliskiej osoby. Jestem wstrzasnieta
Ale jestem ciekawa co byś zrobił gdybyś w takiej sytuacji się znalazł wiadomo jak z nami jest dzisiaj dobrze, jutro źle a pojutrze tak źle, że sensu życia się nie widzi
No chyba, że Twoim zdaniem nie mamy prawa do normalnego życia bo kalekami jesteśmy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 paź 2009, 23:42
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wro/UK
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Proste. Zyje dla przyjemnosci ! Wiec jesli cierpienie powodowane przez chorobe, lub problemy z niej wynikajace, przewaza nad radoscia zycia, to z niego zrezygnuje.W ten sposob nic nie jest w stanie mnie pokonac, bo na wszystko mam gotowe rozwiazanie!
Live fast, die young !
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Olimpijka, troche przesadziłas , nie popadajmy w skrajnosci , nie chodzi o to ze jak chorzy jestesmy to dzieci nie mozemy miec , ani jak iceman napisal tez przegiął . Ale nalezy wywarzyc wszystkie za i przeciw , ja sama jestem chora i mam dziecko , teraz z kolei chcialabym drugie ale nie patrze na to egoistycznie bo ja chce , jestem chora , do tego nie jestem zamozna , wiec przepraszam ale chcac sie zdecydowac na dziecko nalezy najpierw sprawdzic i przemyslec czy sie na nie stac. Niestety mamy takie czasy , urodzic ok latwo ale za co wychowac a nie wyobrazam sobie abym chodzila po instytucjach i prosila o pomoc , bo nie przemyslalm decyzji , dziecko to nie samochod a jak mowa o aucie to tez trzeba miec za co je kupic a jak juz sie kupi to utrzymanie tez kosztuje, troche logiki ..
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Iceman, moim zdaniem masz takie podejście do życia bo na nie jesteś skazany. Zapewne czujesz się samotny i dlatego tak piszesz bo przecież lepiej sobie tłumaczyć, że nie powinno się być szczęśliwym bo jest się chorym niż się przyznać, że samemu jest sie winnym takiej sytuacji. To smutne ale może jak je zmienisz to podejście do życia to Twoje życie się zmieni i znajdą się ludzie dla których warto żyć.
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
A ja nie zgadzam sie z Toba, bo wyrazilam swoje zdanie i go nie zmienie. Dla mnie takie osoby sa skreslone i tyle. Widocznie mamy inne wartosci w zyciu.kasinp pisze:Olimpijka, troche przesadziłas , nie popadajmy w skrajnosci , nie chodzi o to ze jak chorzy jestesmy to dzieci nie mozemy miec , ani jak iceman napisal tez przegiął .
Pozdrawiam.
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Olimpijka, nie chodzi mi o inne wartosci , zycie , dzieci , rodzina , to sa chyba najwazniejsze , natomiast idąc twoim tokiem rozumowania zrob sobie i urodz z szostke dzieci , jako chora osoba i wychowaj je i nakarm za panstwowe pieniadze , ...nie uwazasz ze to idiotyzm i egoizm
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
Tylko, ze kolega pisal "ogolnie" o dzieciach, a nie zaraz dziesiatkach. Roznica?kasinp pisze:zrob sobie i urodz z szostke dzieci , jako chora osoba i wychowaj je i nakarm za panstwowe pieniadze , ...nie uwazasz ze to idiotyzm i egoizm
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
czytajac to mysle, ze jestes jednak bardzo zagubiony i zdolowany swoja choroba.Iceman pisze:Proste. Zyje dla przyjemnosci ! Wiec jesli cierpienie powodowane przez chorobe, lub problemy z niej wynikajace, przewaza nad radoscia zycia, to z niego zrezygnuje.W ten sposob nic nie jest w stanie mnie pokonac, bo na wszystko mam gotowe rozwiazanie!
Przed Toba zycie,ktore niesie rozne doswiadczenia, emocje,uczucia i zwyczajne niespodzianki.
Piszesz teraz tak,bo nie zdajesz sobie sprawy ile masz do przezycia.
Zycie jednak toczy sie swoim torem, i to co dla Ciebie teraz jest tak proste,
moze sie okazac Twoim wlasnie najwiekszym skarbem.
Nigdy nie mow nigdy i nie zamykaj sie na "nowe".
W zyciu nie chodzi o to co Ciebie moze pokonac, ale o to co masz do przezycia.
Twoje slowa brzmia jak takie "kozakowanie" przed kolegami na podworku
i jak sadze, niepotrzebnie tak sie okreslasz.
Przyjdzie czas i swoje zrozumiesz, lepiej zebys byl na to przygotowany, a nie
glosil takie hasla.
Dzieciaki to najwiekszy skarb, niejedni oddali by za nie swoje pol zycia.
Swoja droga,co to za przyjemnosc z zycia , gdy jest sie sam ?
Bo jak rozumiem Twoje slowa, wybierasz samotne zycie, zeby niekomplikowac sobie zycia ?
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
niestety zgadzam się z kasinp....oczywiście świadoma decyzja to jedno, a tzw wpadka to drugie...kasinp pisze:teraz z kolei chcialabym drugie ale nie patrze na to egoistycznie bo ja chce , jestem chora , do tego nie jestem zamozna , wiec przepraszam ale chcac sie zdecydowac na dziecko nalezy najpierw sprawdzic i przemyslec czy sie na nie stac. Niestety mamy takie czasy , urodzic ok latwo ale za co wychowac
nie ma co się zaperzac, dzieci są wielkim dobrem i naszą przyszłością, może warto im zapewnic jak najlepsze warunki...
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
Re: Ciekawy artykuł o walce dziewczyny o prawo do renty
To ja może napisze jaśniej nie chodziło mi o mienie 10 dzieci bez zastanowienia, ale tak na prawdę o sytuację w której jestem. Na dzień dzisiejszy pracuję, radzę sobie więc czemu miałabym nie mieć dziecka. Z tego co zrozumiałam nie powinnam go mieć. No bo ja sama nie wiem co będzie za rok może dwa, a może za 10 lat. Nie wiem, czy nie będę zmuszona prosić jakąś instytucje o pomoc. Wiadomo nie chcę tego, ale jeśli nie będzie innego wyjścia będę musiała. Fakt jeśli zostanę na zawsze sama żadna państwowa instytucja nie poniesie dodatkowych kosztów tylko ja się pytam co ze mną jak ja tak dalej będę żyła. Moim zdaniem człowiek to jednostka która potrzebuje wsparcia i rodziny i ja się tego nie wyrzekne tylko dlatego, że kiedyś państwo może to kosztować dodatkowe 500 zł.