renta

[jusss]

witam:) ja mam takie pytanie...przepraszam jezeli gdzies juz bylo na forum ale szukałam i niestety znalezc nie moge... od 4 lat choruje na cd i tak naprawde nie wiem w jakim ja swiecie zyje....ale nic nie wiedzialam od zadnym stopniu niepełnospr ani o rencie...a kurcze przydaloby sie:) zawsze to cos ale...chcialabym teraz złożyc ale nie wiem czy moge starac sie o rente bo: jestem studentka (ostatni rok) i przyjmuje rente rodzinna po tatusiu (kwota dla mnie wynosi 410zł) i czytałam "gdzies" ze jezeli ma sie rente rodzinna to zus moze nie przyznac renty dla osob ze stopniem niepeln...prosze o odpowiedz jak to naparwde z tym jest

[joko25]

Hej
jesli chcesz postarac się o stopień niepełnosprawnosci to musisz zglosić się do miesjcowego PCPR-u, a jesli chodzi o rentę to znalazłam cos takiego na stronie ZUS-U

Renta socjalna nie przysługuje jednak osobie, która:

-ma ustalone prawo do emerytury, uposażenia w stanie spoczynku, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty inwalidzkiej, renty strukturalnej, świadczenia przedemerytalnego lub zasiłku przedemerytalnego,
-pobiera świadczenia o charakterze rentowym z instytucji zagranicznych,
-jest tymczasowo aresztowana albo odbywa karę pozbawienia wolności,
-ma ustalone prawo do renty rodzinnej [/b](części renty) przez jednostkę organizacyjną Zakładu lub przez inny niż ta jednostka organ emerytalno-rentowy (np. KRUS), w wysokości przekraczającej 200% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
-jest właścicielem lub posiadaczem (samoistnym lub zależnym) nieruchomości rolnej w rozumieniu Kodeksu cywilnego o powierzchni użytków rolnych przekraczających 5 ha przeliczeniowych lub - jako współwłaściciel - ma udział w takiej nieruchomości, który przekracza 5 ha przeliczeniowych.

tu masz linka http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=406

[jusss]

dziekuje slicznie:)

[jusss]

no to dzisiaj zadzwoniłam do zus-u włąsciwie to nie ja tylko ktos to za mnie zrobił::)no mniejsza z tym ale "przemily" pan powiedział ze zadna renta socjalna sie nie nalezy dosłownie .....renta socjalna przysługuje tylko ludziom jak to pan swierdził "ludziom roślinom" którzy sa zupelnie niezdolni do pracy a ich choroba jest z nimi od urodzenia ...a i jeszcze powiedział ze najczescie z paralizem czy cos tam....aj juz nie wiem.....:cenzura:,,.....wiec juz sama nie wiem czy jakies zmiany nastały czy jak:(

[mgiełkaa]

Wszystkie info w celu zniechęcenia starania się o świadczenie więc zbieraj papiery i składaj. na komisji też nie jest miło i człowiek ma ochotę po 2 minutach wyjść. Właśnie będę starać się o przedłużenie renty, którą mam do listopada.

[mgiełkaa]

studenci studiują i mają jakoś renty socjalne więc nie rozumiem.

[tom-as]

tak z ciekawości... można tego typu rozmowy nagrywać? tak oficjalnie? w celu 'polepszenia jakości usług' ?

[obyty.z.cu]

tak z ciekawości... można tego typu rozmowy nagrywać? tak oficjalnie?

za obopólna zgoda pewnie tak
inaczej ... to już różnie.
Bo tak po prawdzie ,co z tym zapisem byś zrobił?
Tu chyba tkwi haczyk...
Znaczy,prawne opowieści,....i kto by był wtedy pokrzywdzony !

[tom-as]

Bo tak po prawdzie ,co z tym zapisem byś zrobił?
Tu chyba tkwi haczyk...

mam na myśli sytuację absolutną wredność i paskudne traktowanie pacjenta.
i może jakiś od praw pacjenta cyz coś w tym stylu. Właśnie tak sobie głośno myślę czy takie coś miało by sens

[Mamcia]

Niby nie można nagrywać, ale ja uważam, że w sytuacji służbowej można. I mi mili nagrywajcie. jakie są inne możliwości wyeliminowani z orzecznictwa niekompetentnych chamów.
Oczywiście można nie przyznać renty, ale nie można pacjentem poniewierać.
Niestety na studiach medycznych kształci się Wielkich Lekarzy Medycyny, ale nikt nie uczy ich podstawowych zasad - szacunku do do pacjenta, jego autonomii i prawa do decyzji.
Wszelkie "Świadome zgody" w naszym kraju to w większości fikcja.
Musicie walczyć o swoje.

[mgiełkaa]

Mam przyznaną rentę do 30.11 br więc 11-go października złożyłam papiery o przedłużenie. 28-go miałam wizytę u lekarza orzecznika ZUS, tym razem była miła osoba, która powiedziała, że mam za mało papierów na czas aktualny ale rentę przyznaje nadal, tym razem na dłuższy okres (pewnie rok) i mam się nie denerwować. Natomiast orzeczenia mi nie może wydać ponieważ ZUS w dniu 18 października wystąpił do MSWiA o nadesłanie dokumentacji choroby ( stamtąd miałam zaświadczenie o stanie zdrowia i mają ponoć sprawdzić czy faktycznie tam się leczę). Mam czekać na decyzję renty...

Na 100% więc nie wiem... w końcu ZUS to urzędnicy, a oni lubią dużo papierów, ja etatowo po lekarzach nie chodzę - widać błąd...

....żeby chodzić trzeba mieć trochę zdrowia i pieniędzy...u mnie ostatnio z jednym i drugim kulawo...

[mgiełkaa]

Wczoraj otrzymałam orzeczenie z dnia 08.11.11 : renta przedłużona na 3 lata więc jestem miło zaskoczona . Teraz czekam na decyzję i nową legitymację (poprzednia do 30.11.11)

[mgiełkaa]

Ja też się cieszę dziś prześlą papiery do rejonu więc wkrótce będę mieć decyzję i nową legitkę. 3 lata - mam czas na zbieranie zaświadczeń itd. Poszłam na komisję z aktualną morfologią, zaświadczeniem od lekarza i starą dokumentacją, którą mieli w aktach. Ludzie byli z 2-3 grubymi segregatorami...

[Marcelo12]

WItam. Postanowilem ze na pisze wtym temaci bo czesci jest o podobnym problemie.
Na Crohna choruje juz od 5 lat, a tak wlasciwie od 1,5 rok poniewaz wczsniej bylem zdjagnozowany na wrzodziejace zapalenie jelita grubego. Mialem juz operacje ( resekcje jelita). Po szpitalu mialem porazenie nerwu strzalkowego pzez pilegniarki ktory oparly mi nogi o barierki kiedy bylem w spiaczce pooperacyjnej .
Bylem dzis na komisji byl bardzo niemily lekarz. Zamiast wypytywac mnie o historie choroby przegladal sobie losowo wypisy ze szpitala przy czym obgryzal paznokcie
Wogole mnie nie zbadal, kazal tylko podniesc koszulke zeby zobaczyc blizne po operacji ( nie wiem czy mi nie wierzyl czy co )
Oczywiscie renty mi nie przyznano
Uzasadnienie jest takie ze poprostu czuje sie lepiej i troche przytylem Dla mnie to jest straszne bo wychodzi na to ze trzeba sie czuc gorzej i miec gorsze wyniki by otrzymac rente. W mojej chorobie jak napewno u wiekszosci z was stres ma bardzo wazna role i moge dac sobie rece uciac ze gdybym podjal teraz prace choroba momentalnie by powrocila w stan zaostrzenia. Poprostu nie czuje sie jeszcze na silach by isc do szkoly lub pracy, a za cos trzeba zyc
Moje pytania sa takie czy warto sie odwolywac ?
Jest szansa na otrzymanie renty?
Jak wygladaja dzialania po odwolaniu czy idzie sie do sadu i jak to wyglada?


PS. Przepraszam za taki balagan w wypowiedzi ale jestem bardzo zdenerwowany calym tym zajsciem

[jasia157]

znalazłam to jeżeli udowodniłas okres składkowy i nie skladkowy 20 lat dla kobiet, a dla mezow 25 i jestes calkowicie niezdolny nie ma znaczenia kiedy niezdolnosc powstala do pracy. Jezeli niezdolnosc powstala w wyniku w drodze do pracy lub z pracy nie musisz udowadniac lat pracy. Czy moglby mi ktos wytlumaczy czy nadal mam szanse uzyskac rente