Renta

[kasia38]

8 grudnia mam komisję
nie wiem jak tam wytrwam, chyba pampersa założę
albo będę wychodziła ze 3 razy:)
strasznie się denerwuję na kogo trafię, bo to od tego też chyba sporo zależy

[tomek1971]

Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc pozwole sobie tutaj zapytać Was o taką sprawe. Moja żona tydzień temu staneła na pierwszą komisje w zusie.Lekarz orzecznik wydał takie orzeczenie.,,Jest pani częściowo niezdolna do pracy do 31.12.2012.Data powstania częściowej niezdolności do pracy; w okresie od 23.2.1997. do 17.3.2004. A wczoraj przyszło pismo z tegoż zusu Ze uprzejmie zawiadamiają iż na podstawie art.14 ust.2d ustawy z 17 grudnia 1998r. został zgłoszony zarzut wadliwości orzeczenia lekarza orzecznika zus i sprawa zostaje przekazana do rozpatrzenia komisji lekarskiej zakładu. O co im chodzi ?

[tomek1971]

Dzięki za wyjasnienie . A myślałem ze wszystko pójdzie szybko i gładko i że ja teraz będę mógł składać swoje papiery.

[tomek1971]

Nie chciałem żeby nas skojarzono że jestesmy małżeństwem. Lekarz też tak radził. Poza tym żona przeszła w sierpniu czwartą operacje zespolenia żołądka z jelitem i jej powinni szybciej przyznać rente niż mnie.
A leki coraz droższe i pare złotych by się przydało.

[kasia38]

Tomek czy Twoja żona pracuje?
pytam bo jutro ma komisję po raz szósty ale pierwszy raz jako pracująca
i boję się, e to może być dla szanownego zus-u przeszkodą w przedłużeniu mi świadczenia

a i nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego o czym napisałeś powyżej, raczej myślałam, że to tylko teoretycznie tak może być, ale okazuje się ze nie koniecznie

[tomek1971]

Moja żona jest aktualnie na wychowawczym płatnym.Jak dostanie kolejne pismo to się odezwę.

[kasia38]

Miałąm komisję 8 XII i dostałam orzeczenie "częściowa niezdolnośc do pracy na 2 lata",
ale dopiero dziś odetchnęłam z ulgą jak wreszcie przyszła decyzja.

[tomek1971]

Super że ci sie udało. Moja żona ma komisję 17.01. tym razem w Łodzi.

[kasia38]

Żabusia - tak od 99 roku mam cały czas tak samo, zmienia się tylko czas na jaki jest przyznawana

Tomek - czyli ZUS zaskarżył orzeczenie i teraz jest odwołanie, tak?

[szczesciara]

A tak wracając do Renty ..Dzisiaj w ZUS dowiedziałem się że jeżeli ktos m 30 lat i nie ma 5 letniego stazu pracy to nie ma co starać sie o rente bo tak nie dostanie i tak tak mi pani w ZUS powiedziała, moge dostać tylko grupe bez świadczeń ...czyli zostaniesz na Lodzie

tak trochę wertuje temat i na bieżąco chce napisać, że mi pani w ZUS powiedziała, że potrzebuję 4-letniego okresu składkowego miejąc 26 lat...wiec miejąc 30 lat, łatwiej jest uzbierać 5lat okresu składkowego...

[szczesciara]

Bym miała...
...ale okresy L4, macierzyński i rehabilitacyjny się nie wliczają, eh...
tak przynajmniej w ZUS mówiła dr, że to okresy bezskładkowe...

[szczesciara]

Jak byłam na komisji w ZUS odnośnie świadczenia rehabilitacyjnego, pani dr po przeanalizowaniu mojej historii choroby powiedziała, że ona nie widzi tu podstaw do jakiej kolwiek pracy, że na rentę, później z rozmowy wyszło, że nie mam wystarczającego okresu składkowego...wiec dostałam świadczenie rehabilitacyjne na 12 m-cy i zaznaczyła również, że nie powinna mi go dać bo nie widzi ewentualnej poprawy stanu zdrowia i powrotu do pracy, ale, że nie mam uprawnień do renty, to robi tak i życzy mi powodzenia i dużo zdrowia, a do pracy i tak mnie nie dopuszczą nawet jeśli jakimś cudem by mnie zespolili (zamknęli stomię) Wyszłam załamana i szczęśliwa, że rehabilitacyjny a nie rentka...wiadomo kwestia finansowa...
Tak tez mam pytanie Żabusia...
Miałam umowę od VII.2007-VII.2011 w tym zaliczyłam L4 od 13tc do porodu, urlop macierzyński, pół roku L4 po operacji, pół roku rehabilitacyjnego i jeszcze 6 mies rehabilitacyjnego nie miejąc już umowy o pracę, świadczenie wypłaca mi ZUS.
Czy mam prawo ubiegać się o płatna grupę?

Swoja drogą...ale sie napracowałam

[szczesciara]

Chodziło jej o okres składkowy, że wymagany jest 4letni na mój wiek (to było w ubiegłym roku-miałam 26lat)
Przed umowa o pracę, pracowałam na UZ jako osoba ucząca się...

[szczesciara]

Matko jedyna jakie to wszystko porypane delikatnie mówiąc, jestem zbyt zielona by tą biurokrację zrozumieć...
Dziękuje bardzo za wyjaśnienia

[tomek1971]

Moja żona dzisiaj była na komisji i wyszło tak jak u ciebie szczęściara.Jeszcze muszą to policzyć ale chyba jest za krótki okres składkowy.Do stanu zdrowia nie mieli zastrzeżeń.Jeden z lekarzy już na korytarzu powiedział że lepiej będzie jak napiszą opinie że jest zdolna do pracy i trzeba będzie nadal pracować i zbierać te okresy składkowe.Cała ta procedura z rentą jest dla mnie trochę chora bo powinno być tak że przy składaniu dokumentów w Zusie u nas w mieście powinni ten okres policzyć i jeśli jest on za krótki to taki wniosek odrzucić i nie uruchamiać całej machiny mam na mysli badań u lekarza orzecznika odwołań i komisji.