renta 2011r - nowe przepisy

[Garek]

atpie czy ZUS byłby taki chojny dac znowu 3 miesiące świadczenia rehabilitacyjnego ::)

[obyty.z.cu]

swiadczenie rehabilitacyjne moze trwac 1 rok i ZUS tyle daje czasami,prawda ze nie od razu
Tylko od Ciebie zalezy czy bedziesz sie staral o maksymalny okres.
Zabusi chodzilo o to,ze jesli w sumie mialbys 12 mcy,to pracodawca moglby (ale nie musi) ciebie zwolnic po 9 miesiacach takiego swiadczenia.
Jesli tego nie zrobi, to poprostu tam dalej bedziesz pracowal.
Pracodawca w przypadku zwalniania pracownika bedacego na swiadczeniu nie daje zadnej odprawy.
Bedac na swiadczeniu nie jestes obciazeniem dla pracodawcy,bo kase dostajesz z ZUS-u,
wiec tylko od pracodawcy zalezy czy bedzie czekal na twoj powrot do pracy czy nie.

Dodatkowo mala uwaga: ZUS czesto wysyla w trakcie swiadczenia rehabilitacyjnego na rozne
"sanatoria rehabilitacyjne",w takim przypadku nie mozesz odmowic udzialu w takim wyjezdzie,
bo to znaczyloby ,ze rezygnujesz z swiadczenia (on placi kase i on wymaga).

[Garek]

Dzięki za info

Dzisiaj z ciekawości byłem u lekarza z zakresu medycyny pracy i stwierdził kategorycznie że może mi podpisać zdolnośc ew na rok z zaznaczeniem że będę pracował 7 godzin tak jak mam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, dwa to ,że Ja pracuje na magazynie fizycznie dźwigam i lekarka stwierdziła tak jak poprzednio napisałaem ale ..i tutaj myk że może być tak że lekarz czyli ona nie podpisze zdolnosci do pracy na tym stanowisku

[Garek]

Raczej dostanę wypowiedzenie umowy o pracę bo nie przeniosą mnie na inne stanowisko .
ZUS też może mnie uzdrowić . Zobaczymy ....

[mgiełkaa]

ZUS uznał mnie za niezdolną do pracy ale rokującą.... Przyjęli wniosek od psychiatry bo tak im było wygodnie. Na CU praktycznie nie zwrócił lekarz uwagi więc to co mówiłam odbijało się jak przysłowiowy groch o ścianę. Cały czas lekarz mówił mi o terapii psychologa, której powinnam się podjąć. Zasugerował wysłanie do sanatorium gdzie będą specjaliści, którzy mogą mi pomóc i skłonić do podjęcia terapii w miejscu zamieszkania. Powiedziałam, że żadna przyjemność być na takim turnusie z biegunką, powiedziałam o sytuacji domowej, ze nie mogę pozwolić sobie na 24 dniową nieobecność...
Dostałam 3 m-ce świadczenia, orzeczenie na miejscu i teraz czekam na decyzję (14 dni na odwołanie). Lekarz nie wiem jakiej specjalności ale chyba psychiatra ( pytał mnie czy mam myśli samobójcze) stwierdził, że zastanowi się czy nie wysłać mnie na konsultację do gastrologa lecz po 15 minutach rozmyślił się.
Uważacie, ze powinnam odwołać się? Mam zamiar skorzystać z tego co mi dają, pojechać w ostateczności na turnus jak mi dadzą, a potem składać jeszcze raz o rentę. Zastanawiam się tylko w jakim terminie powinnam to zrobić ale chyba po 60 dniach świadczenia....
Napiszcie co o tym myślicie?

[Garek]

Żabusia muszę się pochwalić otrzymałem RENTE z Tytułu całkowitej niezdolnosci do pracy

- dzisiaj przyszła mi decyzja prawomocna
Na podstawie zebranych dokumentów lekarskich komisja stwierdziła Całkowita niezdolność do pracy spowodowaną choroba podstawowa i wspólistniejacą Czyli Ch- L i astma oskrzelowa .

[mgiełkaa]

Dostałam 3m-ce świadczenia rehabilitacyjnego z powodu depresji. Stan moich jelit pana doktora nie interesował, dlatego zaraz składam o rentę w ostatnim miesiącu świadczenia.
Wówczas muszę trafić na gastrologa. Tak przynajmniej chciałabym.
Szczegółowo napisałam w wątku ZUS ale już nie chcę powielać.

[Garek]

Żabusia mam napisane że bezterminowo . Fakt, że lekarze a było ich 3 aa najlepsze to ze miałem kaszel i lekarz powiedział czy to AStma

[Garek]

A no własnie tez się zdziwiłem że było ich trzech
- po pierwsze miałem akutalna spirometrie i spirometrie wysiłkową i lekarz który był stwierdził że Faktycznie astma na poziomie zaawansowanym i w każdej chwili mogę przy wysiłku dostać ataku
- chyba mam więcej szczęścia niż Rozumu
ile mi wyliczyli dość dużo
bo mam akurat znajomą co oblicza renty emerytury itp zajmuje sie tym i jej wyszło ze 987.16 groszy czy jakoś tak

[ Dodano: 17-03-2011 ]
Faktycznie mam napisane że komisja lekarska uznała pana za trwale niedolnego do pracy i przynaje rente na czas nieokreślony

[mgiełkaa]

Garek, Ty jesteś w czepku urodzony. Gratuluję Ci i cieszę się razem z Tobą. Dobrze, że tak wyszło.

[Ania16]

ja teraz skladam znowu papiery o przyznanie renty, o dai mi na rok.. ale ten cos gadal, ze za rok nie bede mogla starac sie o calkowita.. ale i tak skladam o calkowita.. bo nie jestem w stanie funkcjonowac... ale mam pytanie, jak lekarz czytajac te wszystkie papierki itd znowu mi powie ze to nie jest zaden dowod bo on tego nie widzi? co zroic w takiej sytuacji? mimo choroby jelit i siedmiu operacji,, wada wzroku okolo 10-15% procent.. a oni od trzech lat daja mi rente tylko po roku... ale mowie w zeszlym roku lekarz sam siebie przebil.. twierdzac, ze to co napisal lekarz we wniosku to zaden dowod, bo co innego gdybym nie miala reki czy nogi to y to widzial, ale nie widzi tego ze zdarza mi sie czesto nie zdarzyc do lazienki czy tego ze w nocy musze spac w pampersach... to wszystko jest chore.. oje sie normalnie isc na ta komisje.. juz nie wiem co im mowic zeby dali mi ta rente.. a jak mi nie dadza to sie zalamie

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[mgiełkaa]

Misia, masz rację ale to też zależy na kogo w tej komisji trafisz, są tacy co Cie nie dopuszczą do głosu, a jak już pozwolą Ci powiedzieć to udają, że nie usłyszeli....

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[Ania16]

papiery wypelnila mi ogolna lekarka, teraz w poneidzialek chce jechac do gatro po pieczatke do okulisty i do chirurga mojego... moze jak bedzie pare pieczatek od roznych lekarzy to inaczej spojrzy, ze to jednak nie jest klamstwo. zobaczymy... w tygoniu jade zawiezc papiery i bede czekac na termin komisji. dam znac jak sprawa sie skonczyla