Pomoc przy orzeczeniu o niepełnosprawności

[misiek1]

Podczas komisji zgodnie z przysłowiem "jak cię widzą tak cię piszą" najlepiej wyglądać na chorego, niektórym może wydawać sie to śmieszne ale jestem przekonany co do słuszności tego twierdzenia.
Choroby jelit są rzadkie i przeważnie członkowie komisji nie posiadają dostatecznej wiedzy na temat tych chorób, jak wyglądasz dobrze a lekarz nie wie zbyt dużo o chorobie to jaka może być jego opinia.
Jeżeli masz jakieś choroby towarzyszące to koniecznie z wnioskiem złóż pełną dokumentacje !
ps. wyglądać na chorego .. nie ma na to rady każdy musi to sam rozwiązać

Pozdrawiam misiek

[misiek1]

uszatku, w przypadku sary, to chodzi o dziecko.... a ja osobiście odradzałabym uczenie dziecka by udawało... tu musi wystarczyć mocna dokumentacja i komentarz mamy do stanu zdrowia dziecka.

Racja Żabusiu, nie zauważyłem że chodzi o dziecko, miałem na myśli trochę starszych chorujących.

[kaczmarzyk aga]

Witam wszystkich forumowiczów ! dawno mnie nie było ale mam problem może kotoś mi doradzi z was . W czwartek staje na wojewódzką komisje do orzekania o niepełnosprawnosci ponieważ napisałam odwołanie od powiatowego zespołu bo przyznali córce lekki stopień ma CD a problem mam w tym że w tej chwili weszła w remisje i ma dore wyniki i nic jej nie dolega w chwili obecnej także myśle ze nie mam szansy na dostanie umiarkowanego stopnia czy ktoś był w takiej sytuacji ?

[Karaoke]

Podczas komisji zgodnie z przysłowiem "jak cię widzą tak cię piszą" najlepiej wyglądać na chorego,

Być może w przypadku innych chorób.
Córka (10 wiosen) z LC jest szczupła, nie widać po niej jakichś szczególnych oznak choroby, ma niezbyt pokaźną kartotekę, praktycznie bez pobytów w szpitalu - sama diagnostyka, a otrzymała orzeczenie.
Nie zaliczono jednak 7pkt. (nie wymaga stałej lub długotrwałej opieki/pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji), ale ma to jedynie wpływ na świadczenie pielęgnacyjne.
Wiele zależy na komisji od opinii lekarza prowadzącego oraz szczerości zachowania na tejże komisji. Gdy słyszałem rodzaj pytań po raz pierwszy bardzo mnie one zbulwersowały, ale teraz widzę, że można po odpowiedziach wiele dowiedzieć się o szczerości wnioskującego - myślę że łatwo nie da się wywieźć w pole komisji.

problem mam w tym że w tej chwili weszła w remisje i ma dore wyniki i nic jej nie dolega w chwili obecnej

Gdyby nie wyszło odwołanie to jeszcze nic straconego.
Zawszemożna za jakiś czas złożyć nowy wniosek, w związku z pogorszeniem stanu zdrowia - oczywiście poparty odpowiednimi wynikami.
Oczywiście lepież aby remisja trwała jak najdłużej...

[misiek1]

Być może w przypadku innych chorób.
Córka (10 wiosen) z LC jest szczupła, nie widać po niej jakichś szczególnych oznak choroby, ma niezbyt pokaźną kartotekę, praktycznie bez pobytów w szpitalu - sama diagnostyka, a otrzymała orzeczenie.

Bardzo wiele osób nie otrzymało orzeczenie bądź otrzymało niezadowalającą grupę,
Wam się udało ale to nie oznacza że tak jest zawsze i wszędzie.

myślę że łatwo nie da się wywieźć w pole komisji.

Nikt tu nie ma takiego zamiaru, walczymy o to co się nam należy.

[Karaoke]

Fakt dużo zalezy od szczęścia, na kogo się trafi.
Mieliśmy wcześniej z PZON małą awanturkę o termin komisji dla Adasia. Poszło gładko, chociaż strasznie się baliśmy bo skargi poszły bardzo wysoko. Adaś dostał wszystko - łącznie z 7pkt - ale jest dość wyniszczony przez chorobę. Jednak za pierwszym razem 2 lata temu nie poszło tak gładko. Po ten właśnie 7pkt. musieliśmy się odwoływać do wojewódzkiego.

ZZresztą małe dzieci mają dużo łatwiej . Kłopoty zaczynają się po 16.... jak wskazała Żabusia

[Shadowka]

Proszę bardzo

[promyk]

głos oddany za córkę

[Elcia]

głos oddany

[KatarzynkaJ]

Zrobione!! głos oddany za siebie oczywiście.

[Kropelka]

Glos oddany

[Jola18]

Glos oddany

[pistols30]

sam za siebie

[danaK34]

Ja też oddałam głos

[kokoleczka]

za siebie