Zaraz...czyli np.jak bede teraz w Warszawie na wizycie to muszę wziąć zaświadczenie na nastepna wizytę że by nastepnym razem kupić bilet taniej w kasie PKP?tak??Sklonowany pisze: Musisz miec zaśwadczenie od lekarza gdzie jedziesz i dokladnie termin np badania albo wizyty i wtedy w kasie to poakzujesz i kupujesz taniej
KOMISJA W CPR
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
TAk...orzeczenie mam na rok.
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
albo od lekarza pierwszego kontaktu , nie musi byc z poradni czy szpitala
jezeli zmienia ci grupe w CRP za rok to nie wazne bo ten rok przepracowalas z druga grupa i nalezy Ci sie 10 dni +.
Ja dostalem na 5 lat .... dziwnych orzecznikow tam macie.
jezeli zmienia ci grupe w CRP za rok to nie wazne bo ten rok przepracowalas z druga grupa i nalezy Ci sie 10 dni +.
Ja dostalem na 5 lat .... dziwnych orzecznikow tam macie.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
Wiem że dziwnych nawet bardzo...szkoda gadać...wczoraj na komisji Pani Orzecznik powiedziała ze moje początki Jaskry to nie jaskra..nie chorobaSklonowany pisze:Ja dostalem na 5 lat .... dziwnych orzecznikow tam macie.
Wogole na grupy staję już od 10 lat i dostaje tak po 2 lata 3ke...ta dwójka to "cud".
Wcale nie licze że dostanę za rok znowu 2kę...mało prawdopodobno tym bardziej że nie bede w czasie tego roku zbyt wiele razy w szpitalu...jak mi sie skonczy zwolnienie to juz nie bedzie czasu na chorowanie
Dla moich tu orzeczników Crohn to raczej nie poważna choroba...tym razem czepiła sie moijej astmy...a na gruźlicę jelit wcale nie zwrociła prawie uwagi.
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
Jak nie dostaniesz to sie odwolasz a jak sie nie uda to sąd, napewno wygrasz.
Pozdrawiam
Jak ci sie skocnzy l-4 to mozesz tak jak ja dostac " swiadczenie rehabiliutacyjne"
Pozdrawiam
Jak ci sie skocnzy l-4 to mozesz tak jak ja dostac " swiadczenie rehabiliutacyjne"
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
No co ty??wtedy to już napewno wylecę z pracy!Sklonowany pisze:Jak ci sie skocnzy l-4 to mozesz tak jak ja dostac " swiadczenie rehabiliutacyjne"
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
JA wylecialem
Jak dostaniesz na 3 miesiace to nie moga cie wywalic , dopeiro po tym okresie.
pozdrawiam
Jak dostaniesz na 3 miesiace to nie moga cie wywalic , dopeiro po tym okresie.
pozdrawiam
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
Nie istotne kiedy ważne żeby wcale nie wylecieć....na takie coś nie mogę sobie pozwolić..prędzej padnę.Sklonowany pisze:JA wylecialem
Jak dostaniesz na 3 miesiace to nie moga cie wywalic , dopeiro po tym okresie.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Być może Żabusiu to bedzie ważne w wypadku odwołania bo u naszych orzeczników nie jest ważne.
Przykład:
-Wczoraj Pani Orzecznik nawet nie zerknęła w hist.choroby(kartotekę)z Por,Gruźliczej...ja interesowały wypisy ze szpitala i kreciła nosem że są 2..nie ważne ze jeden pobyt trwał 7tygodni.
-Jazdy do Warszawy...wyniki badan też nie interesowały ją..tylko wołala wypisy z Gastro..i powiedziała że to że tam jeżdże i sie tam lecze to nic nie znaczy.
-początki jaskry to nie choroba(pewnie według niej da sie wyleczyć)
I już drugi raz na nią trafiam pod rząd..jestem wiec pewna że jak trzeci raz trafie to mam pozamiatane.
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
-
- Specjalista ds. Porad Prawnych
- Posty: 1574
- Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
Dzisiaj zostałam powalona na kolana głupotą lekarzy- orzeczników. Nie pisze na razie gdzie, bo nie dotyczy to mnie, ale wyobraźcie sobie , ze 13 latek chory na CU,nie dostał orzeczenia w PCPR-e. Przy odwołaniu badał go lekarz, który przyjmował go na oddział i znał. Powiedział, ze chłopiec jest pełnosprawny i nie nalezy mu się orzeczenie. Nie bierze pod uwagę, że młody wcina ciągle leki,pije preparaty żywieniowe i tak naprawdę nie zna dnia i godziny kiedy go coś dopadnie. Był dopiero co po terapii sterydowej, zakończonej co prawda, ale zmainy w jelicie są nadal. To jest obłęd. teraz po 6-ciu miesiącach ma znowu komisję i nie wiadomo co napisać i jak zrobić, aby dostał to orzeczenie. Słyszał ktoś o czymś takim? Ja mam ochotę coś zrobić jesli znowu nie dostanie tego orzeczenia.Zastanawiam się tylko co możemy?
Szaraja
Szaraja
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki
-
- Specjalista ds. Porad Prawnych
- Posty: 1574
- Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: KOMISJA W CPR
Zaproponowłam, aby Mama poczęstowałą komisję fresubinem, wzorem Smerfetki
Oprócz tego podałam jeszcze argumenty do wniosku dl lekarza gastrologa. Mnie to strasznie denerwuje, bo przecież dzieci nawet w remiji wymagają dodatkowych nakądó na leki, suplementy i preparaty zywineiowe. Zresztą dorośli też.
Szaraja
Oprócz tego podałam jeszcze argumenty do wniosku dl lekarza gastrologa. Mnie to strasznie denerwuje, bo przecież dzieci nawet w remiji wymagają dodatkowych nakądó na leki, suplementy i preparaty zywineiowe. Zresztą dorośli też.
Szaraja
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki
- flordeluna.08
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 gru 2008, 13:30
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: ---------
Re: KOMISJA W CPR
Witam wszystkich:)
Dreczy mnie jeden problem. Mam zamiar ubiegać się o orzeczenie. Wnioski mam juz uzupełnione i musze zlozyc je do 28 grudnia bo minie ich waznosc. Chorobe wykryto u mnie w pazdzierniku tego roku i moja dokumentacja nie jest taka obszerna: wypis ze szpitala, badania krwi(doktor stwierdzila nawracajaca anemie) i wynik badania wycinka z rektoskopii, stwierdzające chorobe crohna oraz za tydzien wybieram sie do gastrologa po zaswiadczenie.
Czy mam jakies szanse, ze dostane orzeczenie? dodam ze kolonoskopi jeszcze nie miałam robionej. Mam ja miec dopiero pod koniec stycznia i obawiam sie ze nie zdaze dolaczyc tego badania na komisje, chyba ze gastrolog zrobi mi wczesniej te badanie (oby...).
Czy jak jestem w stanie remisji jest mniejsza szansa na zdobycie orzeczenia? Dodam jeszcze ze ogolnie dobrze sie czuje (chociaz przez diete schudlam i jestem dosc szczupla), a pierwsze objawy byly dosc lagodne,oraz jestem studentka.
Dreczy mnie jeden problem. Mam zamiar ubiegać się o orzeczenie. Wnioski mam juz uzupełnione i musze zlozyc je do 28 grudnia bo minie ich waznosc. Chorobe wykryto u mnie w pazdzierniku tego roku i moja dokumentacja nie jest taka obszerna: wypis ze szpitala, badania krwi(doktor stwierdzila nawracajaca anemie) i wynik badania wycinka z rektoskopii, stwierdzające chorobe crohna oraz za tydzien wybieram sie do gastrologa po zaswiadczenie.
Czy mam jakies szanse, ze dostane orzeczenie? dodam ze kolonoskopi jeszcze nie miałam robionej. Mam ja miec dopiero pod koniec stycznia i obawiam sie ze nie zdaze dolaczyc tego badania na komisje, chyba ze gastrolog zrobi mi wczesniej te badanie (oby...).
Czy jak jestem w stanie remisji jest mniejsza szansa na zdobycie orzeczenia? Dodam jeszcze ze ogolnie dobrze sie czuje (chociaz przez diete schudlam i jestem dosc szczupla), a pierwsze objawy byly dosc lagodne,oraz jestem studentka.
- flordeluna.08
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 gru 2008, 13:30
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: ---------
Re: KOMISJA W CPR
Dzieki zabusia za odpowiedz:) jednak utwierdzilas mnie w moich watpilwosciach
obawiam sie ze nie bedzie tak latwo z tym orzeczeniem. . .
A co jesli bym zrobila kolonoskopie prywatnie? czy komisja bedzie na to badanie patrzyla jak na badanie szpitalne??czy ma to jakies znaczenie?
To bedzie dla mnie pierwasza komisja i nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie, bo nie bardzo sie orientuje: czy podczas komisji bede badana(jesli tak to jak?) czy beda tylko zadawac pytania?
obawiam sie ze nie bedzie tak latwo z tym orzeczeniem. . .
A co jesli bym zrobila kolonoskopie prywatnie? czy komisja bedzie na to badanie patrzyla jak na badanie szpitalne??czy ma to jakies znaczenie?
To bedzie dla mnie pierwasza komisja i nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie, bo nie bardzo sie orientuje: czy podczas komisji bede badana(jesli tak to jak?) czy beda tylko zadawac pytania?
- flordeluna.08
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 gru 2008, 13:30
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: ---------
Re: KOMISJA W CPR
Jeszcze raz dzięki tak wniosek złożę tyle że krótko przed upływem jego ważnosci by odwlec komisje jak najdalej A teraz to nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac jak sie te sprawy poukładają, pozyjemy zobaczymy
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: KOMISJA W CPR
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
nie wnikajac w szczegoly,to kazda komisja to stres,i to czy masz badanie rektoskopii czy kolonoskopii jest mniej wazne,wazne ,ze diagnoze potwierdza badania histopatologiczne...problemem jest to,ze orzecznicy sa "nieomylni"...opoznienie skladania wniosku tez raczej malo co daje procz Twoich nerwow i stersu....
slusznie Zabusia pisze ,ze wszystko zalezy od wiedzy lekarza...czasem jest tak,ze z naszymi wynikami trafia sie nam orzecznik np.ortopeda...
moja rada jest taka...skladac wniosek..skompletowac na termin samej komisji co sie da...i nieopowiadac ze sie ma remisje..tylko ze boli...biegunki ,zaostrzenie..i wogole niewiadomo co ze soba zrobic....moze "orzecznik" by Tobie podpowiedzial gdzie i jak sie leczyc..... czasem takie postawienie pomaga....i pamietaj..lekarz i tak na komisji nie sprawdzi jak faktycznie sie czujesz...wiec niemiej skrupołów i walcz o swoje..czyli to co Ci sie sluznie nalezy !
nie wnikajac w szczegoly,to kazda komisja to stres,i to czy masz badanie rektoskopii czy kolonoskopii jest mniej wazne,wazne ,ze diagnoze potwierdza badania histopatologiczne...problemem jest to,ze orzecznicy sa "nieomylni"...opoznienie skladania wniosku tez raczej malo co daje procz Twoich nerwow i stersu....
slusznie Zabusia pisze ,ze wszystko zalezy od wiedzy lekarza...czasem jest tak,ze z naszymi wynikami trafia sie nam orzecznik np.ortopeda...
moja rada jest taka...skladac wniosek..skompletowac na termin samej komisji co sie da...i nieopowiadac ze sie ma remisje..tylko ze boli...biegunki ,zaostrzenie..i wogole niewiadomo co ze soba zrobic....moze "orzecznik" by Tobie podpowiedzial gdzie i jak sie leczyc..... czasem takie postawienie pomaga....i pamietaj..lekarz i tak na komisji nie sprawdzi jak faktycznie sie czujesz...wiec niemiej skrupołów i walcz o swoje..czyli to co Ci sie sluznie nalezy !
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: KOMISJA W CPR
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
bez przesady?..naciaganie?...skrupuly?
mam tylko jedno pytanie...bylas kiedys na ZUSowskiej komisji?
tam sa orzecznicy..w zgodnej chyba opini wszystkich, ktorzy tam sa zapraszani...90 % z nich to "lekarze"-urzednicy....lekarzy to sie spotyka dopiero na komisjach odwolawczych.....orzecznicy ciagle żadaja nowych badań jako podkladek,powiedz mi prosze,czy my sie mamy leczyć ? czy zbierac dokumentacje, czyli ciagle nowe badania ?
pomijajac fakt,ze prowadzacy nas lekarze niewidza potrzeby robienia ponownych badan...czy zrobienie nowej kolonoskopi albo badania rezonansu cos zmieni w naszym stanie?..czy choroba przewlekla..od lat zdiagnozowana i stale sie pogarszajaca od tych badan sie wyleczy?...orzecznicy czesto przyznaja rente na okres krotki..np na 3 miesiace...i znow na komisje..w tym czasie ,to nie jest sie w stanie dostac do specjalisty.....
i jeszcze jedno..jesli osobom przynaje sie rente...i przez iles lat ta osoba jest na tej rencie ze wskazaniem na przewleklosc choroby....a potem jej ta rente odbiera orzecznik...to znaczy ze co? cudowne ozdrowienie?..tylko,ze na komisjach odwolawczych gro odwolan jest pozytywnych...juz pomijajac komentarze lekarzy o fachowosci ..to jest takie dzialanie z liczeniem na to..ze wiele osob sie nie odwola..wiec ubedzie "biorcow" rent...i nie mowie tu o jakis naciaganiach.....
wg orzecznika,"wlasciwym" dokumentem uprawniajacym jest np. wypis szpitalny...i dobrze...ale to mam isc na tydzien na badania szpitalne zeby zadowolic lekarza orzecznika?
pomijajac fakt...ze leczyc sie ..to i mozna w domu...
w podsumowaniu....nienamawiam do naciagania,ale do korzystania ze swoich praw,i zeby lekarze na komisjach niewmawiali nam,ze jestesmy zdrowi...
prawo fizyki mowi...kazdej akcji odpowiada reakcja....
jaka etyka orzecznika..takie podejscie "stawiajacego" sie przed nim...
choc przyznaje,ze poznalem tez orzecznikow - naprawde bedacych lekarzami...
ale to tylko wyjatki potwierdzajace regule...
a co do skrupulow jeszcze....sadze,ze dla wielu jest ponizajace staranie sie o renty w wysokosci 600 zlotych...ale jesli dnie sie spedza np. w wc to o jakich skrupulach mozesz mowic...dla ludzi ktorzy dostaja "normalna" biegunke na 1 dzien to tradegia...dla nas to zycie codziene...
ech....idealistow to widzimy w ...sejmie...
bez przesady?..naciaganie?...skrupuly?
mam tylko jedno pytanie...bylas kiedys na ZUSowskiej komisji?
tam sa orzecznicy..w zgodnej chyba opini wszystkich, ktorzy tam sa zapraszani...90 % z nich to "lekarze"-urzednicy....lekarzy to sie spotyka dopiero na komisjach odwolawczych.....orzecznicy ciagle żadaja nowych badań jako podkladek,powiedz mi prosze,czy my sie mamy leczyć ? czy zbierac dokumentacje, czyli ciagle nowe badania ?
pomijajac fakt,ze prowadzacy nas lekarze niewidza potrzeby robienia ponownych badan...czy zrobienie nowej kolonoskopi albo badania rezonansu cos zmieni w naszym stanie?..czy choroba przewlekla..od lat zdiagnozowana i stale sie pogarszajaca od tych badan sie wyleczy?...orzecznicy czesto przyznaja rente na okres krotki..np na 3 miesiace...i znow na komisje..w tym czasie ,to nie jest sie w stanie dostac do specjalisty.....
i jeszcze jedno..jesli osobom przynaje sie rente...i przez iles lat ta osoba jest na tej rencie ze wskazaniem na przewleklosc choroby....a potem jej ta rente odbiera orzecznik...to znaczy ze co? cudowne ozdrowienie?..tylko,ze na komisjach odwolawczych gro odwolan jest pozytywnych...juz pomijajac komentarze lekarzy o fachowosci ..to jest takie dzialanie z liczeniem na to..ze wiele osob sie nie odwola..wiec ubedzie "biorcow" rent...i nie mowie tu o jakis naciaganiach.....
wg orzecznika,"wlasciwym" dokumentem uprawniajacym jest np. wypis szpitalny...i dobrze...ale to mam isc na tydzien na badania szpitalne zeby zadowolic lekarza orzecznika?
pomijajac fakt...ze leczyc sie ..to i mozna w domu...
w podsumowaniu....nienamawiam do naciagania,ale do korzystania ze swoich praw,i zeby lekarze na komisjach niewmawiali nam,ze jestesmy zdrowi...
prawo fizyki mowi...kazdej akcji odpowiada reakcja....
jaka etyka orzecznika..takie podejscie "stawiajacego" sie przed nim...
choc przyznaje,ze poznalem tez orzecznikow - naprawde bedacych lekarzami...
ale to tylko wyjatki potwierdzajace regule...
a co do skrupulow jeszcze....sadze,ze dla wielu jest ponizajace staranie sie o renty w wysokosci 600 zlotych...ale jesli dnie sie spedza np. w wc to o jakich skrupulach mozesz mowic...dla ludzi ktorzy dostaja "normalna" biegunke na 1 dzien to tradegia...dla nas to zycie codziene...
ech....idealistow to widzimy w ...sejmie...
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
- flordeluna.08
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 gru 2008, 13:30
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: ---------
Re: KOMISJA W CPR
Dzięki za rady anetau07 i obyty.z.CU
Jeszcze nie wiem co będę mówiła na komisji odnośnie obecnego samopoczucia, bo jeszcze wszystko może się zmienić. Sądzę jednak, że raczej prawdę(może to głupie ale nie lubię kłamać nawet jeśli miałoby to mi przynieść jakieś korzyści) ale zaznaczać będe że okres tych objawów nie był dla mnie łaskawy.
Na kolonoskopie już się umówiłam z gastrologiem. Będę miała te badanie pod koniec grudnia więc sądzę że zdążę dołączyć je w dzień komisji
Jeszcze nie wiem co będę mówiła na komisji odnośnie obecnego samopoczucia, bo jeszcze wszystko może się zmienić. Sądzę jednak, że raczej prawdę(może to głupie ale nie lubię kłamać nawet jeśli miałoby to mi przynieść jakieś korzyści) ale zaznaczać będe że okres tych objawów nie był dla mnie łaskawy.
Na kolonoskopie już się umówiłam z gastrologiem. Będę miała te badanie pod koniec grudnia więc sądzę że zdążę dołączyć je w dzień komisji