Crohn, a stopień niepełnosprawności ....

[Aga]

kochani a czy to prawda że stopień umiarkowany niepełnosprawności uprawnia tylko do pracy w zakładach pracy chronionej? ostatnio na komisji nie przyznano mi stopnia umiarkowanego ponieważ jak komisja stwierdziła nie pracuje w zakładzie pracy chronionej wiec nic mi to nie da. Z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności można pracować tylko w zakładzie pracy chronionej tak mi powiedziano i nic juz nie było ważne . Stwierdziłam że nie muszę mówić pracodawcy że mam stopień umiarkowany więc oni nadal swoje że tym bardziej mi nie przyznają bo po co skoro tego nie wykorzystam. Mój pracodawca boi sie kontroli pip i dlatego woli nie wiedziec ze mam takie orzeczenie fajnie nie?!

[Grześ]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika] Przejdę się do PCPR po formularze, zabiorę je ze sobą na wizytę i jeszcze porozmawiam z lekarzem jakie on widzi szanse.

[Duduś]

Grześ ,ja tak zrobiłem i czekam na komisję

[kasinp]

Artur M, sliczne kociaki...


a ja caly czas zastanawiam sie czy skladac te papiery , choruje dopiero dwa lata , ale teraz powinnam chyba wpasc na komisje z moją przetoką i pokazac ja kochanemu orzecznikowi i kazac mu z czyms takim usiąść na pupie to od razu bym dostala ...

[kasinp]

Żabusia, martita, dzieki za wsparcie i wiare ale ciekawe czy moja pani doktor mi wypelni papiery czy bedzie uwazala ze nie ma co pisac, bo chyba opinia lekarza tu sie liczy?

[ita71]

Opinia lekarza bardzo sie liczy,wszystko (prawie wszystko) zależy od tego co
napisze w formularzu.

[Artur M]

Artur M, sliczne kociaki...

Dzięki Właśnie urodziły nam się małe kuleczki W poniedziałek będą nowe foty na stronie.

Kaspin staraj się o orzeczenie. Ważne, bardzo ważne jest to jak lekarz wypełni Ci ten formularz. To samo można napisać na 100 różnych sposobów.

[obyty.z.cu]

wazne,zeby bylo zgodne z prawda.a reszte juz sama dopowiesz.

prawda jest rozna !
dopowie jesli dopuszcza ja do glosu !

Opinia lekarza bardzo sie liczy,wszystko (prawie wszystko) zależy od tego co
napisze w formularzu

i tak i nie, bo jakos tak sie uklada, ze wazna jest jednostka chorobowa, ona wskazuje na liste mozliwosci otrzymania pozytywnej decyzji !

Nie, bo dla ORZECZNIKOW NAJWAZNIEJSZE SA ostatnie badania np. endoskopowe, histapatologiczne itp...no a przede wszystkim wypisy szpitalne.
Wiec opinie lekarskie na podstawie kartotek ,czyli prowadzenia leczenia sa drugorzedne!
Mowiac inaczej, liczy sie podkladka, najlepiej szpitalnego pobytu !
Nie, bo czlowiek chory moze pracowac ...takie ZUSowskie przelozenie !
Najwazniejsze wiec by isc w dobrej wierze,ale nie zalamywac sie , gdy cos bedzie nie tak !
Zawsze mozna sie odwolac !
Komisja to tylko pewien etap......

[Natalka]

Opinia lekarza bardzo sie liczy,wszystko (prawie wszystko) zależy od tego co
napisze w formularzu.

to po co te wszystkie inne "papierki"
weźcie nie straszcie, bo ja mam komisję w poniedziałek 16.03. i już się boję, bo opinia mojego lekarza w zaświadczeniu nie jest zbyt wylewna że tak powiem.

[ita71]

Na syna komisji lekarz przeczytał tylko to od
lekarza prowadzącego i nie chciał innych
papierów.Powiedział,że bardzo dobrze wie
co to za choroba i mam orzeczenie do 16
urodzin syna .To zależy na jakiego
lekarza sie trafi.

obyty.z.cu dzięki za odpowiedz

Natalka lekarz na pierwszej komisji chciał
wszystkie wypisy i badania,ponadto musiałam
tłumaczyć co to za choroba,więc się nie
stresuj.Tak jak pisałam zależy do kogo
trafisz.Zdaję sobie sprawę,że u dzieci
jest inaczej więc bądź dobrej myśli

[obyty.z.cu]

weźcie nie straszcie, bo ja mam komisję w poniedziałek 16.03. i już się boję, bo opinia mojego lekarza w zaświadczeniu nie jest zbyt wylewna że tak powiem.

Wlasnie o to chodzi, daj sobie powiedziec, nie masz sie czego bac !
Opinia lekarza okresla jednostke chorobowa i starczy !
Wazne sa "papierki", tyle, ze tak naprawde, i bez tego co za chwile powie Zabusia,
czasem jest tak,ze naprawde niewiemy o co tam chodzi.
To wie tylko orzecznik.Wiec tak po prawdzie, lepiej isc z "dusza" na ramieniu, ale, bez strachu, bedzie co ma byc, a poza tym zawsze sie mozna odwolac.
Kazdy kto spotkal sie z "orzekaniem" ma swoja opowiesc .
Po prostu, swiat sie nie konczy na tej decyzji, i tak wazniejsze jest to jak sie czujemy.
Zycze powodzenia !

[Artur M]

Tak po prawdzie to tylko ty wiesz co ci lekarz napisał w opinii lekarskiej. Jeżeli nie daje Ci to spokoju, boisz się, że jest np. zbyt lakoniczna to przecież masz jeszcze 2 dni robocze żeby coś z tym zrobić. Jeżeli dzięki temu będziesz spokojniejsza to może warto jeszcze zadziałać.

Z mojego doświadczenia wnioskuję, że orzecznik wyrabia sobie zdanie na podstawie opinii lekarskiej. Pozostała dokumentację jedynie kartkuje. Oczywiście jest ważna, dobrze gdy są wypisy ze szpitala, kolonka, endo. Im więcej tym lepiej. Ale każdy z nas miał różne przygody z orzecznikami, tak więc ile osób na forum tyle opinii na ten temat

Jedno jest pewne. Można np. napisać "zaostrzenie choroby", ale można też ująć to tak: bardzo trudno uzyskać stan remisji pacjenta. Pacjent stale przyjmuje leki. Wątpliwe uzyskanie poprawy zdrowia". Niby to samo, ale...

Prawdą jest również, że zawsze można się odwołać od decyzji.

[Natalka]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
no mi też tak napisał.
Dobra nie ma co histeryzować, będzie co ma być.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi

[balkoniarz]

Ja mialem 25 02 09 komisje o stopien niepelnosprawnosci i dostalem na dwa lata.
Opis choroby mialem od rodzinnego lekarza.Orzecznik spytal sie tylko co mi dolega
powiedzialem w dwoch zdaniach i po wszystkim.

[barney]

Z tego,co wiem do orzeczenia o stopniu niepełnosprawności,brane jest pod uwagę,również wykształcenie,oczywiście osoby w wieku produkcyjnym,oraz rodzaj pracy,wykonywanej dotychczas.