Lekki st. ewentualne odwołanie , co robić.

[To-Masz1980]

Witajcie. Crohn stwierdzony w 2005r. Przyznawano mi zawsze lekki st. niepełnosprawności. Dziś właśnie odebrałem orzeczenie,przedłużenie na 2lata. Dysponuję kolonoskopią oraz rezonansem. Badania robione 6m temu potwierdzają średnio nasilone zmiany,powiększone węzły, płyn w otrzewnej oraz czynną przetokę okołoodbytniczą która nadal sączy mimo leczenia aziotropryną i pentazą. Przetoka powstała po kilku ropniach w 2006r. Znów od roku daję o sobie znać. Wcześniej jakby zamknięta,zaleczona teraz sączy. Ogólnie czuję się nie najlepiej,niski poziom żelaza 28 jedn. (norma 70-150) podniesione ALT ,AST. Podobno od leków. Teraz mój problem. Czy odwołanie ma sens? Jaka jest szansa by otrzymać st.umiarkowany? Czy w uzasadnieniu mogę poruszyć temat odpowiedniego zatrudnienia,tj. ciągły dostęp do toalety , łatwiejsza higiena (przetoka) ,kuchnia i ogólnie lżejsza praca jaką mogę mieć w przypadku uzyskania wyższego orzeczenia niepełnosprawności. Teraz pracuje w firmie która aby utrzymać się na rynku zatrudnia ludzi z takimi orzeczeniami, nie kryję że to mnie skłania do tego odwołania. Proszę Was o jakieś sugestie,uwagi jakie argumenty podnieść aby to sensownie napisać.

[kaskaaa1502]

Czy odwołanie ma sens? Jaka jest szansa by otrzymać st.umiarkowany?

Odwołanie zawsze ma sens. Nic nie tracisz, a zyskac możesz wiele. to jaka jest szansa w dużej mierze zależy od komisji, ale czytając w jakim jesteś stanie myślę, że masz dużą szansę. ja bez takich gratisów jak przetoka, płyn w otrzewnej z wejścia dostałam stopień umiarkowany. bedziesz odwoływał sie do Rzeszowa? wiem z pewnego źródła (od lekarza rodzinnego, który ma uprawnienia i siedzi w komisjach), że Rzeszów często podwyższa przyznany stopień. To oczywiscie nie reguła, ale spróbować warto. Powodzenia

[To-Masz1980]

Dziękuje za szybką reakcję. Za nim podejmę decyzję a mam jeszcze 2 tyg. chcę właśnie posłuchać ludzi którzy realnie z tym tematem się mierzyli a nie z jakichś ogólnych tematów z sieci. Tak jak piszesz jest sens,nawet duża szansa. Tym wpisem jestem bliżej tej myśli by się odwołać. Wiem że wpierw składam odwołanie do Jasła. Oni mają 7dni na decyzję,jak podtrzymają wydane orzeczenie(st.lekki) to wówczas kierują do Rzeszowa. Miałem pewną panią doktor która nie kryję nie dała mi słowa powiedzieć i zachowywała się jakbym coś chciał wyłudzić:( ja w sumie oprócz 10dn. urlopu nie widzę bezpośrednio korzyści , no może stabilniejsza praca. Niestety taki czas i realia. Ja jestem w pracy mobilny,12h w aucie. Nie mówię że jestem więźniem ale gdybym miał umiarkowany stopień to przesuną mnie na jakąś placówkę. Spokojniej i tak jak pisałem lżej by mi było. Tylko nie wiem czy w uzasadnieniu poruszać sprawę ewentualnej sytuacji zawodowej,czy mogę pisac wprost. Otrzymam umiarkowany,będę miał lżej,argument stałego dostępu do toalety jest jakimś argumentem. Wywiad zawodowy jaki miałem to bdura,jakaś fikcja. Nikt mnie nie pytał o zatrudnienie,jedynie gdzie pracuję,tyle.

[obyty.z.cu]

Crohn stwierdzony w 2005r. Przyznawano mi zawsze lekki st. niepełnosprawności. Dziś właśnie odebrałem orzeczenie,przedłużenie na 2lata.

Ja jestem w pracy mobilny,12h w aucie. Nie mówię że jestem więźniem ale gdybym miał umiarkowany stopień to przesuną mnie na jakąś placówkę. Spokojniej i tak jak pisałem lżej by mi było. Tylko nie wiem czy w uzasadnieniu poruszać sprawę ewentualnej sytuacji zawodowej,czy mogę pisac wprost.

na moje,to właśnie to powinienes podnosić,ze tyle lat chorujesz i nic się nie polepsza,a wprost przeciwnie,jest coraz gorzej.
Na zasadzie : im dalej w las,tym więcej drzew.
Musisz właśnie pokazać,że uzyskanie stopnia umiarkowanego pomoże Tobie w życiu z chorobą ,a jednocześnie na utrzymanie się na rynku pracy.Inaczej będziesz "zmuszony np. iść na rentę "

Czy w uzasadnieniu mogę poruszyć temat odpowiedniego zatrudnienia,tj. ciągły dostęp do toalety , łatwiejsza higiena (przetoka) ,kuchnia i ogólnie lżejsza praca jaką mogę mieć w przypadku uzyskania wyższego orzeczenia niepełnosprawności.

własnie o to chodzi,musisz pokazać na jakie problemy natrafiasz.
Niektórzy lekarze nie zdają sobie z sprawy z naszych problemów.

Z drugiej strony- jak się nie odezwiesz to nic nie zyskasz

[kaskaaa1502]

To-Masz1980, na pewno masz dokumentację od diagnozy. porownaj początkowy stan zdrowia i obecny. wymień w odwołaniu co sie pogorszyło i w jakim stopniu, jakie dodatkowe "bonusy" przyniosła Ci choroba i tak jak pisze obyty.z.cu,

Musisz właśnie pokazać,że uzyskanie stopnia umiarkowanego pomoże Tobie w życiu z chorobą ,a jednocześnie na utrzymanie się na rynku pracy.Inaczej będziesz "zmuszony np. iść na rentę "

własnie o to chodzi,musisz pokazać na jakie problemy natrafiasz.
Niektórzy lekarze nie zdają sobie z sprawy z naszych problemów.

Niestety w naszej rzeczywistości nie zawsze tak jest, ze choroby ortopedyczne "komisjuje" ortopeda, a gastrologiczne- gastrolog. specjaliści są specjalistami, ale w swoich dziedzinach i nie muszą miec wiedzy na temat kazdej choroby

[To-Masz1980]

Ja podejżewam że po prostu miałem lekki to idą dalej ta droga i nawet nic wiele nie pytają,jak tak miałem. Wywiad zawodowy to jakaś niezrozumiała sytuacja,ta pani spytała gdzie pracuje i tyle. Właśnie zabieram się za pisanie,opiszę kwestie zdrowotne , spróbuję je naświetlić dokładniej i opiszę sytuację zawodową. Myślę jutro to złożyć , podobno wpierw na miejscu ocenią to odwołanie do 7 dnia i jak się nie przychylą to sprawa wówczas trafi do Rzeszowa.

[kaskaaa1502]

Ja podejżewam że po prostu miałem lekki to idą dalej ta droga i nawet nic wiele nie pytają

może być dokładnie tak jak piszesz. "miał lekki i było ok, to niech dalej tak ma" ja się zastanawiam czy oni faktycznie "studiują" nasze dokumentacje, które im dostarczamy. ja czekam teraz na termin komisji, bo złozyłam wniosek o przedłużenie. nie powiem, ze sie nie denerwuję i że jestem pewna, że podtrzymają st. umiarkowany. denerwuję sie, ale jesli nie podtrzymają to na 200% bede sie odwoływać

[To-Masz1980]

Lecze sie prywatnie,zaświadczenie miałem od specjalisty,kolonoskopia,rezonans a pani doktor szuka mi w papierach kartoteki z przychodni gastrologicznej. Ja mówię że mam jedynie kilka wpisów bo nie wyobrażam sobie czekać po pół roku na wizytę. Szukała dziury w całym. Mówi do mnie"aziotopryne to cały czas przecież nie biorę?" Ja że tak. Ona prawdopodobnie nie zna tej choroby,mysli że za 2 lata przyjdę na komisję i będę zdrowszy:)

[kaskaaa1502]

ja np przed pierwszą komisją miałam masę kart ze szpitali... teraz tez dałam im chyba z 15

[obyty.z.cu]

Wywiad zawodowy to jakaś niezrozumiała sytuacja,ta pani spytała gdzie pracuje i tyle.

nie miej złudzeń,o stopniu "decyduje " lekarz,wywiad społeczny to sprawy dla ewentualnej pomocy np. z MOPSu.
Sprawą podstawową więc są "problemy" zdrowotne,choroba i z tego wynikające ograniczenia jako osoby "niepełnosprawnej".W Twoim przypadku oznacza to ograniczenia w pracy.
Ten stopień ma Tobie pomóc w "normalnym" życiu ,także na rynku pracy.Ma pomagać ,bo po to się przyznaje takie stopnie...
"Niepełnosprawność"...o to walczysz w tym rozumieniu.
Długi okres chorowania i postępująca choroba przewlekła = to Twoje "atuty" w odwołaniu.

[Mamcia]

Ten wywiad społeczny też ma znaczenie, bo np. u mnie wyszło, że nie radzę sobie z wieloma czynnościami domowymi. Musisz się odwoływać i poza tym co pisał obyty podkreśliła bym role przetoki. To np utrudnia siedzenie, a umiarkowanemu należy się 7-godzinny dzień pracy.
Jeśli chodzi o leczenie, to zawsze warto mieć kartotekę z NFZ. Kto ci pisał wniosek - I kontakt. Może coś pominął.
Nie wiem u kogo się leczysz, ale nie jest to optymalna metoda leczenia przetoki, bo pp kwalifikujesz się do biologii i warto mieć lekarza, który to leczenie prowadzi.
Jeśli chcesz to mogę rzucić okiem na odwołanie, ale jak prześlesz skan wniosku i decyzji.
Jak rożne są orzeczenie przekonałam się wczoraj, gdy dowiedziałam się o decyzji ws jednej z bliskich mi osób z dużego miasta chorej na CD. Umiarkowany - to kontynuacja - i tu niespodzianka na 10 lat.

[To-Masz1980]

Odwołanie złożone wczoraj. Myślę że jeden lekarz drugiego nie podważy, mam namyśli że po tych 7 dniach dostanę pisemko o podtrzymaniu orzeczenia lekkiego i sprawa pójdzie dalej do Rzeszowa. Jak się sprawa rozwinie i zakończy zapewne podzielę się w Wami. Dziękuję.

[kaskaaa1502]

bede trzymac mocno kciuki, żeby Ci podnieśli stopień i żeby szybko sprawa się zakonczyła

[To-Masz1980]

Witajcie. Zapomniałem sie pochwalić pozytywnym rozpatrzeniem mojej sprawy. Odwołanie jakie zrobiłem było skuteczne na etapie Powiatowej Komisji. Ten sam lekarz przychylił się do prośby. Szczerze wątpiłem myśląc że teraz pójdzie sprawa do Rzeszowa a tu miłe zaskoczenie:) Fakt że orzeczenie z 2 lat zrobiło się na 12m ale to dla mnie korzystniejsze,teraz pilnuję wizyt,badania kolonoskopii przed następną komisją i zobaczymy co dalej. Pozdrawiam. Tomasz

[obyty.z.cu]

Odwołanie jakie zrobiłem było skuteczne na etapie Powiatowej Komisji.

no i super..zawsze warto powalczyć.