zaparcie
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
zaparcie
Dosyc czesto normalnie nie moge sie wyproznic. Wydalam jeden stolec (z bolem, parciem, ropą, czasem krwią itp...) i czuje ze kolejny tez jest gotowy do wyjscia ale nie wychodzi. Srednio po 30-40 minutach odpuszczam, wychodze z nabrzmiałym odbytem i kupką w środku. Srednio przez 2h potem wyplywa ze mnie woda a potem wydalam skubanca. Czaem to wszystko, czasem jeszcze sytuacja sie powtarza z trzecim.
Nie mam zadnych biegunek, kiedys wyproznialem sie 2-3 razy (jednym stolcem) na tydzien i bylo ok (poza bolem rzecz jasna, temp itp).
Jestem w chwili obecnej po wycieciu malej przetoki i zawiazanej nitkami drugiej. Przeszedlem 4 operacje ropni. Cierpie na Crohna. Najnowsza kolonoskopia mowi o zatartym rysunku naczyniowym w calym odbycie, jelito grube prawie ok, cienkie jeszcze nie zbadane, ale chyba tylko mu zwezona kątnica dolega.
Skad te chore zaparcia? trzymam diete, wyproznienia mam teraz w sumie codziennie. Stan zapalny tak zwieracz zaciska ze nie chce skazancow wypuscic?
Przepraszam za taki gowniany temat ale bol mi rozum odbiera:)
Nie mam zadnych biegunek, kiedys wyproznialem sie 2-3 razy (jednym stolcem) na tydzien i bylo ok (poza bolem rzecz jasna, temp itp).
Jestem w chwili obecnej po wycieciu malej przetoki i zawiazanej nitkami drugiej. Przeszedlem 4 operacje ropni. Cierpie na Crohna. Najnowsza kolonoskopia mowi o zatartym rysunku naczyniowym w calym odbycie, jelito grube prawie ok, cienkie jeszcze nie zbadane, ale chyba tylko mu zwezona kątnica dolega.
Skad te chore zaparcia? trzymam diete, wyproznienia mam teraz w sumie codziennie. Stan zapalny tak zwieracz zaciska ze nie chce skazancow wypuscic?
Przepraszam za taki gowniany temat ale bol mi rozum odbiera:)
- Alutka86
- Doświadczony ❃
- Posty: 1576
- Rejestracja: 08 lip 2010, 09:46
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Re: zaparcie
Miałam niedawno podobny problem. Co prawda nie mam jeszcze zdiagnozowanego Crohna, ale lekarze mówią, że wszystkie objawy na to wskazują, niestety...
Raz miałam takie zaparcie i parcie na stolec, że z wysiłku aż farba mi poszła z nosa... A i tak nic nie poszło.
Błonnik mi prawie w ogóle nie pomagał. Dopiero obczaiłam dla siebie sposób. Zaraz po przebudzeniu pije szklanke ciepłej wody przegotowanej. Ewentualnie może masz zaciśnięte mięśnie odbytu, wtedy troche wazeliny i je rozmasuj.
Raz miałam takie zaparcie i parcie na stolec, że z wysiłku aż farba mi poszła z nosa... A i tak nic nie poszło.
Błonnik mi prawie w ogóle nie pomagał. Dopiero obczaiłam dla siebie sposób. Zaraz po przebudzeniu pije szklanke ciepłej wody przegotowanej. Ewentualnie może masz zaciśnięte mięśnie odbytu, wtedy troche wazeliny i je rozmasuj.
Nie marnuj uśmiechu dla siebie samego!!!
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
Re: zaparcie
Zacisniete miesnie odbytu jak najbardziej, obawiam sie ze nie dam rady sobie tam nic zaimplikowac - wazelina, nitrocard, czopki, bo z bolu nie wytrzymalbym. Lewatywek w szpitalu nie sa w stanie mi na "trzezwo" zrobic, bo od razu przetoka krwawi i bol niemilosierny, a stan zapalny przewlekly w dupci mam juz jakis 4 rok. Przetoki operowane jakis miesiac temu, narazie brak rezultatow.
Jestem teraz po 3 stolcu i odzyłem.
Jestem teraz po 3 stolcu i odzyłem.
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
Re: zaparcie
Na godz. 16 mam przetoke z zawiązanymi nitkami (krwawi, ropieje, zarzyna). Na godz 18 mialem wycieta przetoke (pozostałość po 2 ropniach). W calym kanale odbytu mam ogromny stan zapalny.Zenobius pisze:A czemu Cie boli? Jezeli to nie zbyt intymne pytanie..
Z powodu przetok czy ran, obtarc czy tej calej silowni?
Ból jaki odczuwam wewnetrznie to: narywanie, obrzękniecie.
Po niedokonczonym stolcu - rozrywanie, ucisk, pieczenie.
Przy dotyku - ostre kłucie.
Ropa cały czas sobie cieknie...
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
Re: zaparcie
Nasiadówki robie raz dziennie z kory dębu. Ciężko mi powiedzieć czy pomagają. Napewno jest przyjemnie jak sobie w miedniczce siedze, natomiast po gorących kąpielach dostaje wysokiej gorączki.Zenobius pisze: A jak masz takie masakry w zadku - to moze nasiadowki?
Moj crohn sie wlasnie tyłka tyczy, z nim mam caly czas problem, czekam na wyzbycie sie ropy by znow remicade przyjac, ale jak ciekło tak cieknie.
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
Re: zaparcie
Po I biologicznym cyklu (przy jednoczesnie saczacej sie ropie) przetoki sie zamknely, ropa przestala cieknac, odbyt zaróżowiał, nawet płytką kolonke bez znieczulenia spokojnie wytrzymalem. Wyproznienia były normalne, niemal bezbolesne.
Niestety taki stan trwał 3 miesiace po zakonczeniu infliximabu. I cholerstwo znow powrocilo.
Wtedy II cykl, wraz z dawkami podtrzymującymi, niestety srednio pomagajac na poczatku, co juz wogole pod koniec, konczac sprawe kolejnym ropniem.
Teraz czekam na III cykl, ale warunek - wczesniejsze pozbycie sie ropki:) (moze cuda sie zdarzaja).
Niestety taki stan trwał 3 miesiace po zakonczeniu infliximabu. I cholerstwo znow powrocilo.
Wtedy II cykl, wraz z dawkami podtrzymującymi, niestety srednio pomagajac na poczatku, co juz wogole pod koniec, konczac sprawe kolejnym ropniem.
Teraz czekam na III cykl, ale warunek - wczesniejsze pozbycie sie ropki:) (moze cuda sie zdarzaja).
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: zaparcie
może podsuń lekarzowi pomysł aby wykonać Ci manometrię odbytu -moze tu jest problem. Ja miałam długi czas problemy z zaparciami i zmiana diety trochę pomogła.Rem pisze:Skad te chore zaparcia? trzymam diete, wyproznienia mam teraz w sumie codziennie. Stan zapalny tak zwieracz zaciska ze nie chce skazancow wypuscic?
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 128
- Rejestracja: 20 paź 2009, 00:12
- Choroba: nie ustalono
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Luboń
Re: zaparcie
czy dokładnie jest manometria odbytu?
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
twardy stolec, woda, złe wchłanianie?
Mam Crohna, po ostatniej operacji na przetoki i ropnia okooodbytniczego moje wyproznianie uległo przemianie.
Mianowicie, kiedys mialem jeden stolec co 2-4 dni, o normalno-twardej konsystencji.
Obecnie mam 3-4 wyproznienia w ciagu dnia, stolec zaparciowy, pomiędzy wyproznieniami i w trakcie "wylewa" mi się woda. O co chodzi? mam złe wchłanianie? Woda nie wiąże się ze stolcem stąd ich twarda konsystencja i ta woda?
Pytalem lekarzy ale nic mi nie powiedzieli, czekaja az Remicade to "wyleczy".
scaliłam
Mianowicie, kiedys mialem jeden stolec co 2-4 dni, o normalno-twardej konsystencji.
Obecnie mam 3-4 wyproznienia w ciagu dnia, stolec zaparciowy, pomiędzy wyproznieniami i w trakcie "wylewa" mi się woda. O co chodzi? mam złe wchłanianie? Woda nie wiąże się ze stolcem stąd ich twarda konsystencja i ta woda?
Pytalem lekarzy ale nic mi nie powiedzieli, czekaja az Remicade to "wyleczy".
scaliłam
Ostatnio zmieniony 15 lis 2010, 18:31 przez Rem, łącznie zmieniany 1 raz.
- Coralie
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 535
- Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: z piekła
Re: zaparcie
A dawno była ta operacja? Może to kwestia stanu zapalnego po zabiegu? Masz temperaturę?
New beginning
- Rem
- Początkujący ✽✽
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 mar 2008, 12:59
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Skąś
Re: zaparcie
brak temperatury, operacja w lipcu, ropa zniknęła dzięki remicade ale woda jak się pojawiła tak jest...
- Coralie
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 535
- Rejestracja: 12 lip 2010, 16:23
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: z piekła
Re: zaparcie
Nie mam pojęcia dlaczego tak jest, ja miałam takie sytuacje, że pół wypróżnienia było "zaparciowe" a drugie pół "biegunkowe" z niestrawionym pokarmem. Potem była już tylko biegunka. Ja miałam zmiany w kątnicy i wydaje mi się, że było to spowodowane tym, że część pokarmu była poprawnie trawiona i w odpowiednio strawionej formie zalegała w końcowym odcinku jelita, a niektóre posiłki były zupełnie niestrawione i powodowały biegunkę - w tym momencie dochodziło do wypróżnienia obydwu.
New beginning
-
- Debiutant ✽
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 sie 2011, 07:22
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: CHARSZNICA
- Kontakt:
Pytanie o sposoby walki z zaparciami
Witam
Moje pytanie brzmi jak walczycie z zaparciami?? - zażywanie Nospy raczej nie pomaga przynajmniej w moim przypadku. Do tej pory zauważyłem, że jeśli mam zatwardzenie trwające kilka dni to od razu pojawia się również gorsze samopoczucie, śluz i śladowe ilości krwi w stolcu - jak nie ma zatwardzenia to tego nie czuje i nie widzę - w sumie to od samego początku mojej przeprawy tak było.
doprecyzowałam temat
Moje pytanie brzmi jak walczycie z zaparciami?? - zażywanie Nospy raczej nie pomaga przynajmniej w moim przypadku. Do tej pory zauważyłem, że jeśli mam zatwardzenie trwające kilka dni to od razu pojawia się również gorsze samopoczucie, śluz i śladowe ilości krwi w stolcu - jak nie ma zatwardzenia to tego nie czuje i nie widzę - w sumie to od samego początku mojej przeprawy tak było.
doprecyzowałam temat
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2011, 16:26 przez _Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gottii
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 971
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:11
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Re: zaparcie
zaparcia skądś się biorą tera pytanie skąd one u ciebie, pewnie zła dieta, na początek proponuje jabłuszka i mielony len do picia lub czopki glicerynowe a jak to już trwa "wieki" porada lekarza.
Traktuj chorobę jako przyjaciela, a będziecie mogli się nawzajem znieść.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 sie 2011, 07:22
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: CHARSZNICA
- Kontakt:
Re: zaparcie
Skąd się biorą - z mojej głupoty - trochę lepiej się poczułem to od razu sobie pozwoliłem na co nieco - czekolada, lody od czasu do czasu - a nawet nie oparłem się pokusie zjedzenia orzecha laskowego Wstyd mi.. Teraz muszę znowu wyjść na prostą. Pomóżcie.