Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Wszystko co nie pasuje do innych merytorycznych działów.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfea
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:02
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Klecza Dolna

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Alfea » 15 cze 2012, 00:42

W moim przypadku to nie był stres. Zdjagnozowano moją chorobę jako CU kiedy miałam 11 lat. Czymże ja się mogłam wtedy stresować? Chyba tym, że brat nie chce mnie wpuścić na wspólnego nam kompa, żebym mogła sobie pograć.
Wydaje mi się, że choróbsko siedziało od dawno tylko utajone, ale wybuchło kiedy, niestety!, zeżarłam wręcz masę safarek - takich małych prostokątnych czekoladek z wyrytm zwierzątkiem lub autem, nie wiem czy kojarzycie :) - od tego czasu wszystko się zaostrzyło i pozostało rozpoznane. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, co by mogło być czynnikiem wywołującym chorobę.

Amkami
Początkujący ✽✽
Posty: 90
Rejestracja: 12 wrz 2008, 11:12
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Amkami » 15 cze 2012, 12:09

Stres i osobowość nadwrażliwca :D
Tak málo mám krve
a ještě mi teče z úst

Awatar użytkownika
MartynaT
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 20 kwie 2012, 23:32
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: MartynaT » 15 cze 2012, 13:47

a co z wegetarianami, którzy od małego nie jedli mięsa, albo jedli w naprawdę minimalnych ilościach? Może faktycznie to co wspominała wcześniej Moni88 ma rację bytu? Jakaś mutacja choroby autoimmunologicznej, która u jednych objawia się chorobą x, a u innych chorobą y?
CU + zaparcia, zajęta tylko odbytnica. Pentasa 1+1g nie pomogła, nieudana próba z Asamaxem. Wlewki Corhydron + Pentasa 1+1 pomogły. Teraz próbuję Wlewki z Salofalku, długo trwało żeby uzyskać efekt

Awatar użytkownika
MartynaT
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 20 kwie 2012, 23:32
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: MartynaT » 15 cze 2012, 16:59

Rak to już masz jakieś osłabienie immunologii. Myślę, że faktycznie będzie problem znaleźć wegetarian od początku. Dzieci nie muszą jeść mięsa, bo dobrze zbilansowana dieta wegetariańska zapewnia im wszelkie potrzebne rozwijającym się dzieciom elementy (patrz dzieci moich przyjaciół), ale taki tryb żywienia staje się dopiero pomału popularny, bo wcześniej... no było jak był, co ja będę opowiadać o uwarunkowaniach kulturowych a i politycznych, które miały wpływ na sposób żywienia ludzi. Teoria z krowami nadźganymi hormonami jest bardzo prawdopodobna, dodać można do niej pryskane nawozami sztucznymi warzywa i owoce, ale wydaje mi się, że nie do końca w tym sęk, bo jak już wcześniej zauważyłeś - wszyscy dziś się stresują, a nie wszyscy chorują - analogiczne - wszyscy jedzą nazwijmy to "zatrutą żywność" ale nie wszyscy chorują. Jednak skłaniałabym się do osłabionej w JAKIŚ sposób odporności, która dopuszcza chorobę. U osoby z chorobą x zrobiła dziurę w odporności tak, że do organizmu wdarł się czynnik x powodujący chorobę x, natomiast w chorobach jelit mogła to być dziura w odporności, która umieściła się w jelicie właśnie i bakterie, które w ten czy inny sposób znalazły się w ciele człowieka zadziałały tak, a nie inaczej. Tak sobie po chłopsku rozważam :)
CU + zaparcia, zajęta tylko odbytnica. Pentasa 1+1g nie pomogła, nieudana próba z Asamaxem. Wlewki Corhydron + Pentasa 1+1 pomogły. Teraz próbuję Wlewki z Salofalku, długo trwało żeby uzyskać efekt

Moni_88
Debiutant ✽
Posty: 20
Rejestracja: 17 mar 2012, 16:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Moni_88 » 15 cze 2012, 19:06

http://zwierciadlo.pl/2011/zdrowie/pora ... organizmem jakby ktos mial ochote przeczytac to jest to link to wspomnianego przeze mnie artykulu :)
"Kiedy wydaje sie, ze wszystko sie skonczylo, wtedy dopiero wszystko sie zaczyna"

Awatar użytkownika
Krzysztof Ł
Początkujący ✽✽
Posty: 127
Rejestracja: 12 lut 2012, 18:59
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Krzysztof Ł » 16 cze 2012, 01:58

Powikłaniami jelit bywa wątroba (a nawet co bardziej prawdopodobne w moim przypadku odwrotnie) powikłaniami wątroby bywają białaczki - mój ojciec był 16 lat młodszy niż ja dziś gdy umarł na białaczkę która była następstwem choroby wątroby i jelit.
Żył normalnie.
Ja w dzieciństwie często chorowałem na zapalenia oskrzeli.
Antybiotyków zjadłem zapewne kosz.
Od małego mięso dla mnie be.
Ale ostatnio tragedia. W grę wchodzi jedynie blok chudej szynki konserwowej lub chuda krakowska.
A przyczyny - prawdopodobnie stres, zbyt bogate w tłuszcz jedzenie którego jeszcze 100 lat temu nie miały żyjące w zagrodach zwierzęta, jedzone gdy przychodził głód, i nie było ich czym żywić.
Może leki które pomagają jak sterydy wzmocnić organizm tym którym to potrzebne, i zbędnie utyć tym którym to szkodzi więcej niż działanie podstawowe?
Ja bym to nazwał brak umiaru w stresie żywieniu i chorobach ubocznych.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2012, 13:53 przez Krzysztof Ł, łącznie zmieniany 1 raz.

famona
Początkujący ✽✽
Posty: 121
Rejestracja: 12 maja 2011, 21:44
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Wawa

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: famona » 16 cze 2012, 18:12

a ja kiedyś słyszałam opinię (i po części się z nią zgadzam) immunologa, do którego chodził mąż mojej koleżanki z pracy, który ma problem z nerkami (na tle autoimmunologicznym). Ponoć ze wszystkimi takimi dziadostwami jest tak:
zachorowaliśmy dajmy na to na anginę. Trochę ją podleczyliśmy, ale tak naprawdę nie do końca i zaczęliśmy funkcjonować "normalnie" (czyt. praca, szkoła itd. itp.). Kondycyjnie wracaliśmy do ładu trochę czasu, z myślą, że przecież po chorobie nie od razu czuje się człowiek jak młody bóg. Innym razem nie wyleczyliśmy dobrze grypy, i następnej anginy i następnej... W końcu nasz układ immunologiczny zdurniał i się zabardzo rozpędził, nie mogąc się zatrzymać nawet w momencie gdy już wszelkie bakterie, wirusy czy jakieś inne świństwa udało mu się zwalczyć. Znalazł więc sobie innego wroga. Wątrobę, stawy, skórę, nerki albo tak jak w naszym przypadku jelita.
Wynika z tego, że wszelkie choróbska autoimmunologiczne mogą się brać z bagatelizowanych przez nas przeziębień, angin, gryp itd. itp.
Tylko zastanawiam się jakie jest kryterium wyboru danego organu. Dlaczego akurat flaki, a nie np. nerki. No i co z małymi dziećmi, które nie zdążyły chorowac bardzo często, a przecież nasze choróbska też je dorywają :?:
Ja jak byłam jeszcze w podstawówce, to często miałam anginę, raz nawet ropne zapalenie krtani, i dosyć ciężko to przechodziłam. Natomiast od momentu kiedy pierwszy raz mnie dorwał morbus Crohn, prawie wcale się nie przeziębiałam nawet.
"Człowiek nie wybiera sytuacji, ale musi jej sprostać"
A. Szczypiorski

Kamil22
Debiutant ✽
Posty: 22
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:26
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Kamil22 » 17 cze 2012, 17:22

W moim przypadku nigdy nie chorowałem , regularny sport , odżywianie jako że trenowałem biegi miałem zbilansowane z dietą prawidłowo rozpisaną iii co zabawniejsze gdy zrezygnowalem z biegania na pół roku przez szkołe a potem probowałem do niego wrócić pojawiło się OZT (ostre zapalenie trzustki ) od razu napisze ze nie piłem alkoholu . Nie wiedziałem skąd to się wzieło ... szpital tydzień głodówki ,tydzien na niby jedeniu i tydzien na lekkim jedzeniu . I w tym momencie nagle odpaliło się CU oraz refluks ? Jak , dlaczgo akurat w momencie pojawienia się OZT i skąd te choroby tak na raz . Może to jednak ten stres w szkole? Przez , który odstawiłem bieganie ,a moiżę szok dla organizmu że nagle zmieniłem tryb życia i zacząłem odżywiać się czipsami i słodyczami kiedy wcześniej tego nie robiłem ? sam nie wiem . W teorie magiczne nie wierze i nie rozumiem jak z dzisiejszą medycyną nasi lekarze a także zagraniczni nie mogą zdiagnozować czynnika który powoduje chorobę ...

a może to wszystko jest w naszych głowach?

Awatar użytkownika
toczka
Początkujący ✽✽
Posty: 459
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:22
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: toczka » 19 cze 2012, 18:45

Kamil22 pisze:W moim przypadku nigdy nie chorowałem , regularny sport , odżywianie jako że trenowałem biegi miałem zbilansowane z dietą prawidłowo rozpisaną iii co zabawniejsze gdy zrezygnowalem z biegania na pół roku przez szkołe a potem probowałem do niego wrócić pojawiło się OZT (ostre zapalenie trzustki ) od razu napisze ze nie piłem alkoholu . Nie wiedziałem skąd to się wzieło ... szpital tydzień głodówki ,tydzien na niby jedeniu i tydzien na lekkim jedzeniu . I w tym momencie nagle odpaliło się CU oraz refluks ? Jak , dlaczgo akurat w momencie pojawienia się OZT i skąd te choroby tak na raz . Może to jednak ten stres w szkole? Przez , który odstawiłem bieganie ,a moiżę szok dla organizmu że nagle zmieniłem tryb życia i zacząłem odżywiać się czipsami i słodyczami kiedy wcześniej tego nie robiłem ? sam nie wiem . W teorie magiczne nie wierze i nie rozumiem jak z dzisiejszą medycyną nasi lekarze a także zagraniczni nie mogą zdiagnozować czynnika który powoduje chorobę ...

a może to wszystko jest w naszych głowach?
Skad ja to znam! Moze nie mam idealnie takiej samej historii ale w moim przypadku wszelka rezygnacja z aktywnosci fizycznej konczy sie jeszcze gorszym zaostrzeniem i powiklaniami.
Ile to razy bylam zmuszona cwiczyc z zaostrzeniem! I wogole nie czulam sie gorzej. Wrecz przeciwnie- szybciej sie 'wylizywalam' i stawalam na nogi.
Przy obecnym zaostrzeniu (nawet nie wiem czemu) zrezygnowalam calkowicie ze sportu. Trzy bite miesiace w domu! Takiej depresji, bolow brzucha, słabosci i niemocy jeszcze nigdy nie czulam. Gdyby nie pani psycholog, ktora przy ostatniej wizycie kazala mi zaryzykowac i koncu jak tak bardzo chce, pojsc na sciane tenisowa i wyzyc sie- pewnie wciaz lezalabym w lozku, czekajac na kolejny beznadziejny dzien. Ale wystarczyla ta JEDNA godzina na kortach i ja juz zapominam o zaostrzeniu! Do konca tygodnia łapie kondycje a od nowego- do biegu, gotowi, start! ;)
I juz NIGDY, NIGDY, NIGDY nie pozwole doprowadzic sie do takiego stanu! Bo jak glowa choruje to nawet Kaszpirowski nie pomoze!
Na końcu jest zawsze dobrze. A jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to nie jest jeszcze koniec...

Nobody expects the Spanish Inquisition!

Awatar użytkownika
MartynaT
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 20 kwie 2012, 23:32
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: MartynaT » 19 cze 2012, 22:42

Corleone, na pewno coś w tym jest. Zwiększona, nawet nie przesadna sterylność, te wszystkie wygotowane produkty, plus pryskane owoce, warzywa, shormonizowane mięso to wszystko osłabia układ odpornościowa, flora bakteryjna się zaburza i najmniejsza zła bakteria wywołuje burzę. Może to być to... :)
CU + zaparcia, zajęta tylko odbytnica. Pentasa 1+1g nie pomogła, nieudana próba z Asamaxem. Wlewki Corhydron + Pentasa 1+1 pomogły. Teraz próbuję Wlewki z Salofalku, długo trwało żeby uzyskać efekt

Awatar użytkownika
djaymax
Początkujący ✽✽
Posty: 56
Rejestracja: 19 lip 2012, 03:39
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: djaymax » 27 lip 2012, 12:14

u mnie spowodowane to było śmiercią dziadka :cry:
Zdrowy jestę znów ;)
Twoje blizny są twoją siłą- P. Coelho

Awatar użytkownika
Creiddylad
Debiutant ✽
Posty: 48
Rejestracja: 09 wrz 2011, 13:45
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Creiddylad » 27 lip 2012, 20:50

U mnie zas inaczej. Mam 22 lata i w dziecinstwie bardzo czesto chorowalam na pluca. Urodzilam sie z odma plucna, rodzice walczyli az dostalam astmy w wieku 8 lat. Z tego co wiem bylam leczona kilkoma antybiotykami na raz. Moim zdaniem to byl glowny czynnik ktory oslabil organizm. Stres tez jest istotny bo ilokroc sie zdenerwuje lece od razu do toalety. Dieta... Zabardzo nie byla ciezkostrawna, bardziej nieregularna. Zadko jadlam przed choroba i o roznych porach dnia i nocy - depresja. Trudne to wszystko

Awatar użytkownika
wjt2004
Początkujący ✽✽
Posty: 93
Rejestracja: 04 paź 2006, 23:27
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: wjt2004 » 31 lip 2012, 15:41

Ja też jadłem straszne ilości antybiotyków w dzieciństwie, tak do 10 roku życia. Poza tym od czasu jak zacząłem mieć Internet, spałem po 3-4 h dziennie, a później na uczelnie na 8 h. W rok po podłączeniu Internetu i w okresie matury egzaminów wstępnych itd itp się zaczęło. Poza tym, sporo fast foodów, papierosów i alkoholu. Myślę, że połączenie tego wszystkiego zadziałało ale nie dowiem się nigdy :)

Znalazłem troszkę stary tmat aleludzie też dużo tu piszą, w tym ja:

viewtopic.php?p=28700&highlight=#28700
Świat zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Problemem jest tylko to, że my nie znamy pytań.

Awatar użytkownika
wiolla
Początkujący ✽✽
Posty: 99
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:59
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Gniezno

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: wiolla » 01 sie 2012, 14:20

U nas zaczęło się od zwykłego owsika . Leczono syna miesiąc , a ten chudł i :wc: ,wtedy kolonoskopia pokazała co jest tak na prawdę grane . Dodam może , że problemy trawienne , biegunki , syn miewał od dziecka .

geno
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 27 lip 2012, 22:57
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Tarnobrzeg / Kraków
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: geno » 01 sie 2012, 23:38

Ja od czwartej klasy podstawówki zawsze uskarżałem się na bóle brzucha. Diagnoza była taka, że pewnie są to robaki i na nie byłem leczony przez parę następnych lat.
Pierwszy rzut choroby po którym wylądowałem na SOR pojawił się jakoś w pierwszych dniach w liceum. Wiadomo, nowa szkoła, nowi ludzi a więc silny stres.
Może wcześniej udałoby się postawić trafną diagnozę gdybym pozwolił sobie zrobić chociaż gastroskopię.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o NZJ”