Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Wszystko co nie pasuje do innych merytorycznych działów.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
90Christin
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: 90Christin » 29 paź 2008, 18:17

Mówi się, że jest możliwych kilka czynników powodujących Crohna czy colitis; genetyczne, środowiskowe, autoimmunologiczne itd Jednak choroby te są na tyle nie znane, ze jest możliwe, że u kogoś dla kogoś żadnen z tych czynników nie wydaje się wiarygodny.

Czy domyślacie się co spowodowało, że chorujecie na swoje colitis albo crohna?

Awatar użytkownika
makika83
Początkujący ✽✽
Posty: 309
Rejestracja: 26 sie 2008, 15:35
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: makika83 » 29 paź 2008, 19:04

ja przeszłam okres silnych stresów (brat prawie stracił palec na pile, szwagier miał poważny wypadek, ojciec trafił do szpitala z objawami zawału, babcia miała powikłania po operacji nogi, matka dowiedziała się, że czeka ja usunięcie macicy; w małżeństwie przechodziłam pierwsze poważne zgrzyty, w pracy nie widziałam czy mi przedłużą umowę, na studiach poza pisaniem pracy musiałam się wiele uczyć i jeszcze więcej zrobić...) i myślę, że to było głównym czynnikiem ujawnienia się choroby... początkowo ze względu na problemy z wypróżnianiem się, sadziłam - ba! byłam pewna!, że zaszkodziła mi jedna konkretna zapiekanka w uczelnianej mensie... i na pewno nie pomogli lekarze, którzy na podstawie tylko tego co mówiłam, stawiali złe diagnozy i niepotrzebnie wciskali mi różne leki (na hemoroidy albo wspomagająco błonnik(!) czy tabletki z tymi szczepami bakterii co w jogurtach (brakuje mi słów :/ )


więc krótko: STRES obudził chorobę
dla każdego życie ma co innego

Asamax 3x 1000mg

Awatar użytkownika
CAMPARI34
Aktywny ✽✽✽
Posty: 939
Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: zagranica

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: CAMPARI34 » 29 paź 2008, 19:40

ja wiem dokładnie 3 lata temu wpadłam w depresje tak silną że prawie 2 lata nic nie jadłam nie piłam prawie wogule schudłam przeszło 18kg.długo nie mogłam sie pozbierać.jak wkoncu doszłam do siebie jeść zaczęłam to się zaczeło :wc: :smutny:
:D

90Christin
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 21 sie 2008, 01:15
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: 90Christin » 29 paź 2008, 21:30

Ja gdy miałam 10 lat zmarła moja mama na raka złosliwego. Przez jakieś 2,3 lata chodziłam jak zombi. Potem poszłam do nowej szkoły - okropnie to znosiłam. Babcia miała operację wycięcia nerki. W domu strasznie kłóciłam się i walczyłam z ojcem, który mnie bił. Wtedy zaczęło się coś dziać ze mną, bo dokładnie co roku i to w moje urodziny nie byłam w stanie iść do szkoły, bo coś mi się działo z żołądkiem (tak wtedy twierdziłam - bo miałam biegunki). Teraz tak sądzę, że to były pierwsze objawy choroby. W żadnym wypadku genetyka. Powiązałabym to raczej z przeżyciami.

Awatar użytkownika
Agnieszka2
Początkujący ✽✽
Posty: 212
Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
Choroba: CD
województwo: podlaskie
Lokalizacja: Bruksela
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Agnieszka2 » 30 paź 2008, 19:08

Co prawda o tym, ze jestem chora na CD dowiedzialam sie w grudniu 2006, ale z badan wynika, ze choruje od ok.10 lat. Ok. 10 lat temu wylecialam z domu za to ze spotykalam sie z moim obecnym mezem(zbyt biedny). Strasznie to przezylam i bardzo mocno schudlam, ale jeszcze nic mi nie bylo chyba. A pozniej, kiedy urodzilam coreczke choroba chyba rozwinela sie bardziej. Otoz kiedy Natalia miala 3 miesice w madrej klinice w Bialymstoku(wizyta u alergologa)dowiedzialam sie, ze moje dziecko ma maloglowie bo prawie zaroslo ciemiaczko. Co to znaczy? A no, ze jej glowka miala nigdy wiecej nie urosnac i miala byc uposledzona.Po tej wiadomosci schudlam 10 kg w tydzien i zaczely sie problemy z zoladkiem jak mi sie zdawalo. Z moim dzieckiem wszystko jest ok, jest madra osmiolatka i calkowicie normalna. Szok i stres jednak byl ogromny i mysle, ze to bylo glowna przyczyna mojej choroby. Pozniej mala chorowala bardzo, miala dwie operacje na uszy, nie mielismy pieniedzy na zycie i zaczynalismy sie z mezem klocic przez to wszystko. Dzis to sa przykre wspomnienia, ale pamiatke tego wszystkiego nosze w jelitach. Ktos powie, ze to banal, ale jeden czlowiek jest w stanie zniesc wiecej, a drugi mniej.Mam nadzieje, ze te straszne czasy juz nie wroca.Dzis moj maz jest docenianym zieciem, a ja juz dawno wybaczylam tacie przeszlosc. Nie potrafie tylko zapomniec o Pani lekarz, ktora tak latwo i lekko wydala diagnoze dla mego dziecka.Ale to tak na marginesie.
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.

Awatar użytkownika
Agikkus
Początkujący ✽✽
Posty: 423
Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: UK/Herts
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Agikkus » 30 paź 2008, 22:29

u mnie tez stres 2x: po pierwsze organizacja slubu na odleglosc, po drugie: awans w pracy

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Natalka » 31 paź 2008, 12:51

tu się nad tym wszystkim kiedyś zastanawialiśmy
viewtopic.php?t=4467
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
Grzyb333
Doświadczony ❃
Posty: 1075
Rejestracja: 10 mar 2008, 13:49
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Grzyb333 » 08 lis 2008, 20:25

U mnie to chyba było rzucenie palenia po 16 latach palenia "MOCNYCH". Tyle że pierwsze objawy pojawiły się trzy lata po rzuceniu fajek. :wc:
GrzybaBlog - http://graforoman.wordpress.com/ Darwin się mylił. Ja nie pochodzę od małpy. Ja pochodzę od Purchawki :E

Trupiec

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Trupiec » 13 lis 2008, 15:16

Czynnik psychopatologiczny jest w etiologii Colitis i Leśniowskiego nieoceniony! :!:

W Ameryce to w ogóle tak robią, że lekarze profilaktycznie przepisują psychotropy ludziom z chorobami jelit (venlafaxini, fluoxetini - Prozac, paroxetini - Seroxat, diazepami - Valium itd itp).

U nas medycyna kuleje przez rządy czerwonych, przez "wsparcie" takich "przyjaciół" których święta ziemia nosić nie powinna, jak Churchill czy Roosevelt, co oddali Polskę pod faktyczną władzę Stalina. Wielka Trójca, która na konferencji w Jałcie spreparowała trupa wolnej Polski, hańba im wszystkim na wieki wieków!

"Przyjaciele"... Pchi, żal.pl po prostu.

Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: tom-as » 13 lis 2008, 15:18

Trupiec pisze:U nas medycyna kuleje przez rządy czerwonych, przez "wsparcie" takich "przyjaciół" których święta ziemia nosić nie powinna, jak Churchill czy Roosevelt, co oddali Polskę pod faktyczną władzę Stalina. Wielka Trójca, która na konferencji w Jałcie spreparowała trupa wolnej Polski, hańba im wszystkim na wieki wieków!
ostanie raz widzę taki tekst tu na forum. jeszcze jeden i masz warna. :-)

krenos

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: krenos » 16 lis 2008, 16:17

W moim przypadku poważny atak choroby i zarazem pierwszy który wskazywałby na coś poważniejszego niż nerwy nastąpił w związku z pójściem do liceum. Wiadomo nowa klasa, nikogo nie znałem, i oczywiście zaczęła się ostra biegunka, silne bóle, nie mogłem jeść ani pić. W końcu wylądowałem w szpitalu z powodu anemii i odwodnienia. Dostałem skierowanie do specjalisty i dopiero pół roku później dowiedziałem się co było powodem bólu brzucha w ostatnich latach. Szczęście że choroba jeszcze dobrze się nie rozwinęła. :razz:

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: misiek1 » 16 lis 2008, 17:09

Moim zdaniem stres odpalił zapalnik, geny zrobiły resztę i jest jak jest.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

renataszneler
Debiutant ✽
Posty: 46
Rejestracja: 16 lis 2008, 16:23
Choroba: IBS
województwo: śląskie
Lokalizacja: Myszków

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: renataszneler » 16 lis 2008, 20:24

u mnie duza role odegraly nerwy pracuje na akord i zawsze trzeba sie spieszyc ,no i w tamtym roku sie zaczelo biegunki odbijania gazy nie wiedzialam co mi jest lekarz tez nie dopiero po 3 miesiacach kolonoskopia i wynik colitis chronika obecnie jestem po drugiej kolonoskopii i wynikcolitis chronica non determinata czy co rok to bedzie inny wynik :?: :?:

Careme
Początkujący ✽✽
Posty: 77
Rejestracja: 09 wrz 2006, 23:32
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: Careme » 16 lis 2008, 21:44

renataszneler pisze:czy co rok to bedzie inny wynik :?: :?:
Z tego co wiem, to jeszcze histopatologię wycinków się robi, żeby dokładnie określić co to jest.

Wracając do głównego tematu postu: w moim przypadku geny, potem stres, potem (chyba) rzucenie palenia.

Awatar użytkownika
cebulka
Początkujący ✽✽
Posty: 183
Rejestracja: 06 lis 2008, 22:48
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy domyślacie się jaki czynnik u Was zadziałał

Post autor: cebulka » 23 lis 2008, 02:06

U mnie prawdopodobnie geny też mają wpływ. Moja babcia miała afty nawracające, przez to, że pojawiły się w późnym wieku nikt nie probował nawet tego diagnozować. Ja mam afty prawie od 10 lat...dopiero teraz dowiedziałam się jaka jest ich przyczyna...
Stres...o tak...ale nie chodzi mi o jakieś bardzo stresujące wydarzenie...u mnie stres zaszczepiła moja mama, która będąc ze mna w ciąży była narażona na ogromne stresy. Jako dziecko byłam strasznie nerwowa, z resztą nadal jestem...żebym choć trochę pospała mama musiała ciągle wozić mnie w wózku, tylko kołysanie mnie uspakajało...teraz staram się nie przejmować różnymi rzeczami, ale w moim przypadku to niełatwe. Boję się co będzie w przyszłym roku, zaraz przed moim ślubem...te wszystkie przygotowania i nerwy...
U mnie jeszcze częste antybiotykoterapie...
azathioprine vis 1x50mg
Salofalk 2x2
Dicoflor 60 doraźnie
vitrum calcium 1x1
Femibion natal 1 1x1
Kwas foliowy 1x1
Rutinoscorbin 2x2
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o NZJ”