U mnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Wszystko co nie pasuje do innych merytorycznych działów.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
miterkint
Debiutant ✽
Posty: 1
Rejestracja: 28 gru 2021, 11:24
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie

U mnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Post autor: miterkint » 28 gru 2021, 13:08

Trochę tła, urodziłem się w 1989 roku i we wczesnym wieku zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Wydaje mi się, że mam około 2-3 lat (1992 rok) i walczyłem z tym kiedykolwiek sens. Dorastałem martwiąc się, jak daleko jest łazienka i czy moi nauczyciele pozwolą mi z niej skorzystać, niezależnie od tego, jak niedawno byłam. Byłem hospitalizowany podczas wyjątkowo złego "rozgorzenia" w 1999 roku, po kilku dniach nie jedzenia i picia. Obecnie jestem w remisji i mam już od 10 lat. Obecnie mam 20 lat i z powodzeniem studiuję na Georgia Southern University.

Brałem wiele różnych leków, z których najbardziej poprzedni to 6mp (6-merkaptopuryna), który, jak sądzę, zdziałał cuda dla mnie i „walki”. Zacząłem 6mp wkrótce po mojej hospitalizacji i ostatecznie udało mi się odstawić i uwolnić się od narkotyków. Byłem „grubym dzieciakiem” dorastającym wyłącznie z powodu skutków ubocznych niektórych sterydów, które miały wiele skutków ubocznych w późniejszym życiu, chociaż nie mam już nadwagi ani tłuszczu, ale jestem naturalnie sprawny. Ogromne zasługi mam dla mojego gastroenterologa, dr Saripkina, którego poznałem podczas pobytu w szpitalu.

Jestem tutaj, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania dotyczące tego, przez co przeszłam i przez co przechodzę, a także wszelkie pytania od bliskich osób z diagnozą. Mam nadzieję, że udzielę porady i wglądu w umysł pacjenta leczonego z tego powodu. Chociaż czuję, że nie zniszczyłem całkowicie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, lubię myśleć, że w pewnym sensie je pokonałem.

escargothome
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 17 paź 2023, 03:46
Choroba: nie ustalono
województwo: mazowieckie

Re: U mnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Post autor: escargothome » 17 paź 2023, 03:52

Jak mnie poinformowano, w analizowanej próbce znajdował się obrzęk focalis mucosae intestini tenui (ogniskowy obrzęk błony śluzowej jelita cienkiego drive mad). Nic więcej nie napisano. Czy zrobić więcej badań? Moja morfologia krwi była w normie, krew utajona w kale była ujemna, OB spadło z 29 do 2, CRP z 25,2 do 0,7, a kalprotektyna spadła z 331,30 do 13.

Techna7
Debiutant ✽
Posty: 9
Rejestracja: 07 paź 2023, 08:41
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: śląskie
miasto: Gliwice

Re: U mnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Post autor: Techna7 » 17 paź 2023, 14:07

Czekam na kolonoskopia bo miałam kalprokteryne 444 dostalam xifaxan i spadła do 42 badanie zrobilam na antybiotyku, czy to możliwe pierwszy wybik sprzdd ponad miesiąca. Posiewy bakteriilogiczne były dobre pasozytow brak .

romek
Początkujący ✽✽
Posty: 477
Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
miasto: warszawa

Re: U mnie zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Post autor: romek » 18 paź 2023, 13:45

escargothome pisze:
17 paź 2023, 03:52
Jak mnie poinformowano, w analizowanej próbce znajdował się obrzęk focalis mucosae intestini tenui (ogniskowy obrzęk błony śluzowej jelita cienkiego drive mad). Nic więcej nie napisano. Czy zrobić więcej badań? Moja morfologia krwi była w normie, krew utajona w kale była ujemna, OB spadło z 29 do 2, CRP z 25,2 do 0,7, a kalprotektyna spadła z 331,30 do 13.
Idź do dobrego gastorloga.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o NZJ”