Cześć wszystkim, miałem endoskopię kapsułkową , która pokazała zapalenie w końcowym odcinku jelita krętego. Mój raport mówił "prawdopodobna choroba Leśniowskiego-Crohna".
Mam w piątek kolonoskopię, aby potwierdzić crohns, ale jestem trochę sceptyczny, że tak naprawdę jest to crohns. Mam dużo bólu brzucha, dziwny łuszczący się stolec i jestem bardzo zmęczony. Nie mam ciągłej biegunki ani nie muszę chodzić do toalety kilka razy dziennie. Więc jestem zdezorientowany.
Co by to było, gdyby nie crohns?
Crohna, ale dziwne objawy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 479
- Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- miasto: warszawa
Re: Crohna, ale dziwne objawy
Nie stresuj się. Spokojnie zaczekaj do piątku, a po kolonce wszystko się wyjaśni
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 01 lis 2020, 12:09
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
Re: Crohna, ale dziwne objawy
Witam. Ja rownież mam kolonoskopie 30 listopada (przesuneli mi termin, a już bym znał diagnoze) w celu potwierdzenia bądź odrzucenia diagnozy choroby Crohna. Rok temu USG pokazało stan zapalny jelita krętego, a potem gastro kazał zrobić kalpro i wynik był ok i kazał dać sobie spokój. We wrześniu ból powrócił po prawie roku przerwy, chociaż między czasie coś tam zawsze ,,dziukało'' z prawym dole biodrowym. Tym razem lekko podwyższona kalportektyna
Objawów nie mam praktycznie wcale, tylko takie skurcze, lekkie pobelowanie w prawym dole biodrowym kilka razy w ciągu dnia.
I powiem Ci, że trochę tą chorobę przestudiowałem przez ostatni rok i są ludzie, którzy o chorobie dowiadują się przypadkiem, bo nie mieli praktycznie zadnych objawów.
Czasami ludzie diagnozowani są bardzo długo i wszyzstko wychodzi dopiero po n-tej kolonce.
Istnieje coś takiego jak MILD CROHN, ale to również wymaga leczenia.
Narazie ciesz się chwilą i nie prognozuj najgorszego.
Przyczyn zapalenia mogą być różne, dlatego kontynuacja badania, a nie diagnoza. Chociaż to ulubione miejsce na Crohna.
Daj znać jak wyniki badań. Trzymam kciuki.
Objawów nie mam praktycznie wcale, tylko takie skurcze, lekkie pobelowanie w prawym dole biodrowym kilka razy w ciągu dnia.
I powiem Ci, że trochę tą chorobę przestudiowałem przez ostatni rok i są ludzie, którzy o chorobie dowiadują się przypadkiem, bo nie mieli praktycznie zadnych objawów.
Czasami ludzie diagnozowani są bardzo długo i wszyzstko wychodzi dopiero po n-tej kolonce.
Istnieje coś takiego jak MILD CROHN, ale to również wymaga leczenia.
Narazie ciesz się chwilą i nie prognozuj najgorszego.
Przyczyn zapalenia mogą być różne, dlatego kontynuacja badania, a nie diagnoza. Chociaż to ulubione miejsce na Crohna.
Daj znać jak wyniki badań. Trzymam kciuki.