W pewnym momencie tego procesu (nie pamiętam kiedy) zacząłem czuć się lepiej. Nie byłem tak rozdzierającym bólem każdego dnia, wiele razy w ciągu dnia. Nadal odczuwałem ból i stawałem się dość zaparcia (nowość dla mnie lol), ale było to o wiele lepsze niż to, z czym miałem do czynienia. Przez około tydzień przestałem odczuwać ból i było to po prostu nieprzyjemne, a nadal miałem zaparcia. Potem stopniowo zacząłem znowu mieć biegunkę, ale w tym momencie nadal nie odczuwałem bólu.
Teraz znowu mam biegunkę, ale na szczęście ból jest tylko 1/8 tego, co kiedyś. Ale tak naprawdę nie mogę jeść niczego, co nie rozstrój żołądka. Jest może jeden dzień w tygodniu, kiedy mam ochotę na posiłek, ale poza tym mam bardzo mdłe i nudne rzeczy. W dni, w których muszę gdzieś iść, nie jem dużo dzień/noc przed i nie mogę nic jeść, dopóki nie wrócę do domu.
Czucie się trochę lepiej przez ten okres czasu było w pewnym sensie pomocne, ponieważ sprawiło, że uwierzyłem, że poprawa jest możliwa, ale było to trochę rozczarowujące, ponieważ myślałem, że lek pomaga i nadal będę się poprawiał. Naprawdę mam nadzieję, że wkrótce dostanę remisji, czuję, że zasłużyłem na to z całego bólu i dyskomfortu, przez który przeszłam
