clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Wszystko co nie pasuje do innych merytorycznych działów.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Post autor: Jacekx » 11 lut 2016, 20:50

Ad vocem Libia

Jesteś szalona :girl: to co robisz o tym mówi - gdy kłopoty są to soki tylko pasteryzowane pijemy.

Wybacz ale 2 piosenki dedykuję Ci w ramach terapii proszę bardziej trochę spokojniej i głowę uruchamiam do walki z kłopotami.
Mi też nie jest za bardzo do śmiechu ale przyjąłem od ponad roku zasadę zakładam puklerz na psychikę czyli wersja b) choć czasami nie jest łatwo ale ostatnio stwierdziłem , że pomagają mi w tym Nasze listy przebojów

A) :smutny:
https://www.youtube.com/watch?v=c2i4h7Q-8sA

b) :)

https://www.youtube.com/watch?v=iBOGGHlpCYY

Awatar użytkownika
Libia
Początkujący ✽✽
Posty: 102
Rejestracja: 07 kwie 2015, 22:33
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Góra Siewierska
Kontakt:

Re: clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Post autor: Libia » 11 lut 2016, 23:38

Wrzuciłeś dwa linki, które idealnie pasują do mjej osoby. Pierwszy a) często żyje na krawędzi z powiedzeniem " raz kozie śmierć"
Drugi b) kiedy mam załamkę nie trwa to długo. Często bywa że w momencie rozpaczy wystarczy mała iskierka i banan na twarzy. Przed chwilą na fejsie zobaczyłam obrazek jak chłopiec zbiera psie kupki. Przechodzień pyta go "co robisz" na to chłopczyk "zbieram psie kupki" przechodzień dodał " to dobrze ale czemu zostawiłeś te jedną?, na to chłopiec " bo taką już mam "

Do kościoła przychodzi babcia z wnuczkiem. Uklękli w ławce a z tyłu słyszą modlącą sie kobiete " za dusze Piotra, za dusze Marka" . Wnuczek delikatnie szepnął di babci " babciu może już choćmy stąd bo ta Pani i nas zadusi"
NAJLEPSZY GUST MUZYCZNY -styczeń'2016

Kocham psy, one dodają mi sił, napawają optymizmem. Nie interesuje ich, że Pani nie domaga. Przy nich muszę być silna, bo jak ja żyję dla nich tak one wiernie żyją dla mnie

www.lunaland.pl

Awatar użytkownika
Libia
Początkujący ✽✽
Posty: 102
Rejestracja: 07 kwie 2015, 22:33
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Góra Siewierska
Kontakt:

Re: clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Post autor: Libia » 12 lut 2016, 00:06

Takie oto cudo udało mi sie upiec z pękającym brzuchem, pisząc na forum, piszac z kumpelą w związku z romantycznym walentynkowym spotkaniem mojej suni z jej "mężem" na pierwszej randce, zaglądając na fejsa. Nie nie myślcie że ja to będę jadła. To na prezent
Załączniki
20160212_000326.jpg
NAJLEPSZY GUST MUZYCZNY -styczeń'2016

Kocham psy, one dodają mi sił, napawają optymizmem. Nie interesuje ich, że Pani nie domaga. Przy nich muszę być silna, bo jak ja żyję dla nich tak one wiernie żyją dla mnie

www.lunaland.pl

Jacekx
Znawca ❃❃
Posty: 2717
Rejestracja: 29 lip 2006, 21:24
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Post autor: Jacekx » 12 lut 2016, 00:24

Veni Vidi...Libia

:mniam:

tylko muszę pognać tego Obcego z jelita

Ejodoca
Debiutant ✽
Posty: 1
Rejestracja: 31 sty 2020, 12:38
Choroba: nie ustalono
województwo: zachodniopomorskie

Re: clostridium i zwiększona przepuszczalność jelit

Post autor: Ejodoca » 31 sty 2020, 12:40

Może warto zrobić badania, ja na przykład korzystam z tej strony https://instytut-mikroekologii.pl/co-to ... razliwego/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o NZJ”