Czy zmiana leków mogła doprowadzić do nawrotu??

Mam diagnozę, opisuję mój przypadek.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
KagisoRabada
Debiutant ✽
Posty: 1
Rejestracja: 06 gru 2021, 14:11
Choroba: nie ustalono
województwo: wielkopolskie

Czy zmiana leków mogła doprowadzić do nawrotu??

Post autor: KagisoRabada » 06 gru 2021, 14:12

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum, mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe, że na samym początku forumowej działalności żebrzę o pomoc ;)

Zanim przejdę do sedna opiszę pokrótce mój przypadek.

10 lat temu zdiagnozowano u mnie CU i rozpoczęto leczenie Sulfasalazyną. Do tej pory wszystko było pięknie, łatwo i kolorowo- miałem bardzo lekkie objawy, (ostatni i jedyny nawrót 7 lat temu). To sprawiło, że nie traktowałem swej choroby poważnie i czułem się prawie jak bym był zdrowy, tak że po jakimś czasie zacząłem sam sobie zmniejszać dawkę leków (może to nie było zbyt mądre) a wizyt u lekarza prawie zaprzestałem.

Jednak ostatnio zaczęły się pojawiać niepokojące objawy. Od pół roku (listopad) mam nawracające biegunki w których czasem pojawia się krew. Pierwszy rzut jednak obył się bez krwi, a kiedy pojawiła się w kolejnym uznałem, że to pewnie zatrucie pokarmowe. Dopiero po dość długim czasie, kiedy zauważyłem pewną prawidłowość w kolejnych rzutach biegunek, zgłosiłem się do lekarza (oczywiście prywatnie, czułem że nie mogę sobie już pozwolić na długie oczekiwanie) Wizyta miała miejsce na początku kwietnia.
Wydawać by się mogło że od tamtej pory moje problemy powinny być w dobrych rękach, jednak odnoszę wrażenie, że pewna podjęta na wizycie decyzja mogła mi zaszkodzić. Otóż profesor (poza zleceniem kolonoskopii) zadecydował o zmianie Sulfasalazyny na Asamax. Mówił, że Sulfasalazyne przepisuje tylko w przypadkach występowania bólów stawowych, na co odpowiedziałem, że takie bóle odczuwam, jednak po opisaniu mu ich nasilenia i częstotliwości występowania uznał, że to bez znaczenia i że i tak powinienem zacząć brać Asamax.

Po tygodniu stosowania Asamaxu (w dawce 2x2) moim największym problem stały się nie nawracające biegunki, ale nawracające gorączki połączone z silnymi bólami mięsniowo-stawowymi i ciągła biegunka. Początkowo uznawałem że to infekcja wirusowa, która przejdzie, ale dzisiaj mijają już dwa tygodnie a ja żadnych symptomów poprawy nie widzę. Oczywiście byłem z tym u lekarzy, ale jak na razie żaden mi nie pomógł.

Zwracam się więc z pytaniem do szanownych forumowiczów: Czy ktoś z was, kiedykolwiek miał podobną historię związaną ze zmianą leków? A może po prostu jest to zbieg okoliczności i jedno z drugim nie ma nic wspólnego?

mari
Początkujący ✽✽
Posty: 238
Rejestracja: 23 gru 2017, 22:52
Choroba: CU
województwo: małopolskie
miasto: kraków

Re: Czy zmiana leków mogła doprowadzić do nawrotu??

Post autor: mari » 06 gru 2021, 23:27

U mnie w zaostrzeniu zawsze były wyższe dawki leku /3*2 a nawet 4*2/ , miałam również zmianę z asamax na sulfasalazynę
bez dodatkowych dolegliwości z powodu tej zamiany . Porozmawiaj z lekarzem może włączy coś dodatkowo lub zmieni dawkę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „CuDaczny Oddział - Mam Diagnozę”