CD- Początki zaostrzenia?

[Bartuu]

Witam, mam 21 lat i o swojej chorobie dowiedziałem się w maju 2018 roku po przebytej operacji w kwietniu, ktorej powodem był ostry ból brzucha (podejrzewano wyrostek), po operacyjne badanie histopatologiczne wykazało, że może to być crohn. Zanim udałem się do gastrologa, pojawiło się zaostrzenie (?) (naciek zapalny w okolicy kątnicy), który zniknął po tygodniu który spedziłem w szpitalu podłączony do kroplówki z antybiotykiem oraz po przyjmowaniu 20 mg sterydów (encorton). Po tym zostalem wypisany do domu z dawka sterydów 10 mg, udałem się do gastrologa który zapisał mi dawke 20 mg encortonu i do tego lek asamax w dawce 4x2, po tym przez całe wakacje czułem się świetnie (mimo zmian skórnych na twarzy, ale to wynik sterydow).
Jednak wskaźnik CRP i OB wskazywał stan zapalny bo wynosił cały czas około 60. Lekarz umówił mnie na kolonoskopie we wrześniu, jednak 3 dni przed samą kolonoskopią pojawiła mi się gorączka ponad 38 stopni. Dodam, że przez całe wakacje stosowałem dietę, która była lekko strawna (pierś gotowana, z ryzem i polędwica na chleb pszenny) Przez te wszystkie miesiące praktycznie codziennie jadłem to samo. Postanowiłem poczekać do kolonoskopii, którą wykonywał mój gastrolog i zapytałem co mam robić skoro gorączkuje, kazał mi dalej przyjmować leki w takich samych dawkach, co uczynilem i umówił mnie na wizyte aż bedę miał wyniki histopatologiczne z wycinków jelita. Kiedy wyniki odebrałem potwierdziło się po raz drugi, że jest to crohn i udałem się do gastrologa. Po obejrzeniu wyników potwierdził, że to crohn i zapisał mi sterydy, które podobno były lepsze, bo działają miejscowo (entocort 3 mg) oraz lek, pentase 4g w granulkach. Zacząłem przyjmować te leki jednak nic one nie pomagałby, stan zapalny się wzmagał i do tego doszły bóle w kątnicy, gdzie na usg wyszlo, że doszło do zwężenia jelita. Ze szpitala w którym byłem (Tczewskim) zostałem skierowany do Gdańska, gdzie miałem operacje resekcji kawalka jelita cienkiego i grubego czyli kątnicy, po operacji czułem się dobrze stolce były wręcz wzorowe i żadnych bólów nie miałem, lekarze kazali mi iść do gastrologa, zeby dalej prowadził moją chorobę, co też zrobiłem, udałem się do niego miesiąc po operacji (wcześniej się nie dało, ahh służba zdrowia), do tego czasu dalej czułem się świetnie, nic mnie nie bolało i stolce dalej były w porządku. Na wizycie u gastrologa jednak dowiedziałem się, że powinienem udać się do Gdańska, aby starać się o leki biologiczne, bo w Tczewie nie ma takiej możliwości.
Zapytałem go co teraz mam brać, a on uznał, że skoro czuje się dobrze to nie ma potrzeby brania leków co mnie zdziwiło. I teraz sytuacja wygląda tak, że 10 dni po wizycie u gastrologa czuję się gorzej, pojawiły się biegunki i lekkie bóle brzucha kiedy muszę udać się do WC. Przestraszyłem się i zacząłem brać pentase, po konsultacji z lekarzem rodzinnym, która jeszcze miałem w apteczce, jest lekka poprawa jednak biegunki jeszcze są po 3 dawkach leku (codziennie rano 4g pentasy), teraz nie wiem co mam robić, temperatura ciała rano wynosi 36,6 a wieczorem podnosi sie do 37,2. Wizyte u gastrologa w Gdańsku mam dopiero 4 marca, a nie chciałbym, aby mi sie bardziej pogorszylo, od dzisiaj wprowadziłem sobie diete z 3 jabłek gotowanych i 3 bananów i do tego 150g ryzu wszystko zblendowane i to podzielone na 4 posiłki, liczę na poprawę bo bardzo się boje, bo pamietam, że wtedy tak samo się to zaczynało, w apteczce dalej mam entocort i czasami mam myśli, żeby go zacząć brać, co byście mi poradzili?

[-Ania-]

Moim zdaniem jesli bedzie coraz gorzej to mozesz isc do lekarza rodzinnego, niech zrobi badania (crp itd) i jesli beda zle wyniki moze dac ci skierowanie do szpitala. Mozesz tez isc na sor jak bedzie bardzo xle.
Co do diety właczylabym modulen- jako dodkatkowy posilek lub Resoursy.

Ania

[Bartuu]

Dziękuję, za odpowiedź . Po zastosowaniu diety z jabłek bananów i ryżu kupka robi się coraz lepsza a to dopiero jeden dzień! Napewno posłucham Ciebie i udam się na badania. Dodam że jeszcze wczoraj do jadłospisu dodałem gotowana pierś z kurczaka i wszystko było w porządku, bóle brzucha nie występowały i nawet nie wybudziła mnie w nocy biegunka co się zdarzało

[anetka30]

Podłącze się do tematu. Od 9 dni mam bóle okolicy żołądka i pod zoladkiem. Ogólnie to mam wrażenie, że boli mnie całe nadbrzusze. Ból o charakterze skurczowym. Zauważyłam, że ból nasila się najbardziej po jedzeniu. Tak jakby jelita nie tolerowaly jedzenia. Coraz częściej pojawia się luźny stolec. Czy to koniec remisji czy może to wynikać z błędów dietetycznych. Staram się pilnować diety, jednakże z braku czasu czasem jadłam mało i mało wartościowe posiłki, jednakże przestrzegając zasad diety.