Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Witam wszystkich, opiszę swoją historię:
- [ ] Lato 2012 początek problemów z wypróżnieniem
- [ ] Poranne biegunki przed wyjściem z domu, po jedzeniu
- [ ] Ok. roku 2018-2019 biegunki również w innych porach dnia
- [ ] Stres nerwica, obawy
- [ ] 2020 okresowe pobolewania w prawym dolnym boku
- [ ] Rumień na udach, brzuchu (raz na parę tygodni, miesięcy)
- [ ] Bóle głowy
- [ ] Okresowe kłucie w odbycie
- [ ] Odbijanie, przelewanie, gazy
- [ ] 10/2022 negatywny test na krew utajoną
- [ ] 12/2022 ból za pępkiem i podbrzusza, strzelające gazy
- [ ] od stycznia 2023 krew w kale (żywoczerwona, powlekająca stolec)
- [ ] 15.01.2023 paraliż lewej połowy twarzy, biegunki, spadek wagi 10kg w 3 tygodnie
- [ ] 24.01 atak paniki
od lutego początek diagnozowania, byłem u proktologa, stwierdził hemoroidy i od tamtej pory stosuje debretin i Debutir, jednak krew jak była tak jest (czasami mniej, czasami więcej) więc poszedłem po paru tygodniach znowu do proktologa i po wykonaniu rektoskopii wyszły pseudopolipy w odbytnicy i krew (proktolog podejrzewa chorobę zapalną jelit), miałem robione badania krwi i wyszło że mam zbyt dużo krwinek czerwonych, podwyższony hematokryt i hemoglobina poza tym wszystko ok, w czerwcu zrobiłem badanie markerów CEA: 1,8 i CA 19-9: 2,3. Rezonans brzucha wykazał jedynie delikatnie powiększone węzły chłonne w prawym dolnym boku, wszystko inne w porządku, USG brzucha bez zmian. Po badaniach uspokoiłem się i zacząłem powoli przybierać na wadze, aktualnie mam taka sama jak wcześniej. Czekam na kolonoskopię, już miałem parę razy mieć ale zawsze panikowałem i odwoływałem (wiem, nie powinienem ale strach był silniejszy, bardzo się boję diagnozy, ciągle myślę że mam raka jelita). Na dzień dzisiejszy mam w dalszym ciągu krew w kale, okresowe pobolewania w różnych miejscach brzucha, częste odbijanie, okresowo ból żołądka, zgaga. Jeżeli chodzi o wizyty w toalecie to najgorzej jest z rana, odkąd pamiętam zawsze rano muszę kilkakrotnie skorzystać z toalety, czasami parcie jest tak duże że nie potrafię już wytrzymać, później w ciągu dnia czasami jeszcze raz, max 2, z kolei po południu, wieczorem i w nocy praktycznie w ogóle, muszę tu też nadmienić że zawsze, nawet jak na początku roku miałem mocne bóle brzucha, biegunki itp. to w nocy nie miałem żadnych objawów, wszystkie ustępowały, dopiero z rana wszystko się zaczynało od nowa.
- [ ] Lato 2012 początek problemów z wypróżnieniem
- [ ] Poranne biegunki przed wyjściem z domu, po jedzeniu
- [ ] Ok. roku 2018-2019 biegunki również w innych porach dnia
- [ ] Stres nerwica, obawy
- [ ] 2020 okresowe pobolewania w prawym dolnym boku
- [ ] Rumień na udach, brzuchu (raz na parę tygodni, miesięcy)
- [ ] Bóle głowy
- [ ] Okresowe kłucie w odbycie
- [ ] Odbijanie, przelewanie, gazy
- [ ] 10/2022 negatywny test na krew utajoną
- [ ] 12/2022 ból za pępkiem i podbrzusza, strzelające gazy
- [ ] od stycznia 2023 krew w kale (żywoczerwona, powlekająca stolec)
- [ ] 15.01.2023 paraliż lewej połowy twarzy, biegunki, spadek wagi 10kg w 3 tygodnie
- [ ] 24.01 atak paniki
od lutego początek diagnozowania, byłem u proktologa, stwierdził hemoroidy i od tamtej pory stosuje debretin i Debutir, jednak krew jak była tak jest (czasami mniej, czasami więcej) więc poszedłem po paru tygodniach znowu do proktologa i po wykonaniu rektoskopii wyszły pseudopolipy w odbytnicy i krew (proktolog podejrzewa chorobę zapalną jelit), miałem robione badania krwi i wyszło że mam zbyt dużo krwinek czerwonych, podwyższony hematokryt i hemoglobina poza tym wszystko ok, w czerwcu zrobiłem badanie markerów CEA: 1,8 i CA 19-9: 2,3. Rezonans brzucha wykazał jedynie delikatnie powiększone węzły chłonne w prawym dolnym boku, wszystko inne w porządku, USG brzucha bez zmian. Po badaniach uspokoiłem się i zacząłem powoli przybierać na wadze, aktualnie mam taka sama jak wcześniej. Czekam na kolonoskopię, już miałem parę razy mieć ale zawsze panikowałem i odwoływałem (wiem, nie powinienem ale strach był silniejszy, bardzo się boję diagnozy, ciągle myślę że mam raka jelita). Na dzień dzisiejszy mam w dalszym ciągu krew w kale, okresowe pobolewania w różnych miejscach brzucha, częste odbijanie, okresowo ból żołądka, zgaga. Jeżeli chodzi o wizyty w toalecie to najgorzej jest z rana, odkąd pamiętam zawsze rano muszę kilkakrotnie skorzystać z toalety, czasami parcie jest tak duże że nie potrafię już wytrzymać, później w ciągu dnia czasami jeszcze raz, max 2, z kolei po południu, wieczorem i w nocy praktycznie w ogóle, muszę tu też nadmienić że zawsze, nawet jak na początku roku miałem mocne bóle brzucha, biegunki itp. to w nocy nie miałem żadnych objawów, wszystkie ustępowały, dopiero z rana wszystko się zaczynało od nowa.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 479
- Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- miasto: warszawa
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Nie panikuj Czemu od razu ma być rak? A nawet jeśli, to przecież lepiej go wykryć wcześniej. Zrób kolonkę i znajdź dobrego gastrologa.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 238
- Rejestracja: 23 gru 2017, 22:52
- Choroba: CU
- województwo: małopolskie
- miasto: kraków
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Zbyt długo zwlekasz z wykonaniem kolonoskopii ,zdecyduj się na wykonanie badania zamartwianie się nic nie zmieni tylko wydłuży czas oczekiwania na diagnozę.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 479
- Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- miasto: warszawa
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Będzie dobrze. Trzymamy kciuki
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Dlatego koniecznie zrób kolonoskopię, ona rozwieje Twoje wątpliwości i da możliwość konkretnej diagnozy i leczenia.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 479
- Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- miasto: warszawa
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Nie bój się, tylko zrób kolonkę. Będzie dobrze
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Witam podejżewam że większość tak miała strach przed diagnozą.Wszystko jest do przejścia tylko spokojnie.Odwagi
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 paź 2023, 08:16
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
Re: Problemy z jelitami, w trakcie diagnozy
Cześć wszystkim, dzisiaj miałem gastro i kolonoskopię w znieczuleniu, i powiem tak: nie taki diabeł straszny, najgorsze to było przygotowanie do badania. Mam podejrzenie CU, teraz czekamy na wyniki histopatologii, dostałem Salofalk piankę doodbytniczą jak na razie do stosowania.