Szukanie diagnozy.

Nie mam diagnozy.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
robert11
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2023, 16:18
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: podlaskie
miasto: Siemiatycze

Szukanie diagnozy.

Post autor: robert11 » 01 sie 2023, 15:51

Witam. Jestem na etapie diagnozy objawów które wystąpiły u mnie na początku roku i z większym lub mniejszym natężeniem występują do dziś (i ta diagnoza średnio idzie). Opiszę wszystko w punktach żeby było łatwiej się w tym połapać. Na początku dodam, że mój ojciec od 30 lat choruje na wrzodziejące zapalenie jelita.

1. w grudniu 2022 r. przeszedłem infekcję dróg oddechowych (gardło i zatoki) trwała ponad 2 tygodnie w tym czasie przyjąłem sporo leków w tym antybiotyk duomox. Brałem leki osłonowe zgodnie z zaleceniem również jakiś czas po zakończeniu antybiotyku;
2. 6 stycznia 2023 r. miałem uroczystość rodzinną, na której sobie pojadłem (same domowe potrawy) i wypiłem kilka (nie kilkanaście) kieliszków czystej;
3. 7 stycznia 2023 r. obudziłem się z dziwnym bólem brzucha z jego lewej strony, który zasilał się przy pochylaniu. Stwierdziłem, że to pewnie od jedzenia i % i to olałem. Trwało to 2 dni;
4. po tym czasie zacząłem odczuwać takie dziwne coś - nie był to taki stricte ból raczej uczucie przepełnienia w brzuchu z jego prawej strony mniej więcej na wysokości żebra. Uczucie to zaczęło przechodzić z okolic żebra na prawe dolne podbrzusze ale też nie był to żaden jakiś ból tylko dyskomfort. Nie musiałem brać nic przeciwbólowego - funkcjonowałem normalnie, normalnie jadłem tylko że jakoś ucierpiał komfort tego życia. Ciekawe było to że ten "ból" ustępował albo łagodził się po posiłku;
5. po kilku dniach pojawiły się zaparcia, wzdęcia i kłopoty z wypróżnianiem przemieniane z może nie biegunkami ale generalnie prawie biegunkami. Charakterystyczną cechą było to że nawet jeżeli w ciągu dnia nie czułem dolegliwości to pojawiały się niedługo po skorzystaniu z łazienki zmieniła się też konsystencja stolca (przy zaparciach - bryłkowaty) ponadto przy tych prawie biegunkach pojawiły się kłopoty z przetrawianiem posiłków - jak jadłem buraczki to generalnie kolor to odzwierciedlał jak szpinak - też. Nigdy tak wcześniej nie miałem;
6. zapisałem się na początku lutego do internisty - nic mi nie powiedział oprócz skierowania do gastrologa. Gastrolog dał mi skierowanie na USG i liczne badania krwi, moczu i w kierunku utajonej krwi. Oprócz tego dokładnie zebrał ode mnie wywiad, ponaciskał na brzuch, zrobił badanie per rectum i stwierdził, że nic mi nie jest. Pytał o krwawienia, wymioty, utratę masy ciała itd. Na wszystko odpowiedziałem nie (zgodnie z prawdą). Dostałem xifaxan, debretin, no ibs, sanprobi ibs. Wziąłem zgodnie z zaleceniami pomogło ale po wypróżnianiu dalej czułem tą prawą stronę brzucha i ciągle mi tam wszystko bulgocze;
7. zrobiłem USG jamy brzusznej - wszystko jak w zegarku. Napisali tylko, że dużo gazów w jelitach;
8. w morfologii crp ob idealne, krwinki ok, jedynie eozynocyty minimalnie obniżone, brak krwi, pasożytów, helicobacter, żółtaczki, hiv, glukoza idealna, bilirubina też, mocz bez zastrzeżeń, jedynie aminotrasferaraza alaninowa 46 a limit 45. Reszta wszystko super.
9. Wybrałem te leki tak jak kazał lekarz ale nie jest dalej dobrze. Cały czas męczą mnie (teraz głównie zaparcia) schemat taki sam jest w miarę okej idę do łazienki i później pęcznieje mi w tym brzuchu z tej prawej strony. Mam też wzdęcia. To takie dziwne uczucie ciężko to opisać ale jakby w tych jelitach mi się coś przesuwało cały czas coś większego niż jest tam miejsca albo były napomowane do granic możliwości.
10. Wybrałem się na wizytę kontrolną w maju tak jak kazał lekarz opowiedziałem, że po lekach było lepiej ale problem się nie rozwiązał. Lekarz znowu mnie dokładnie zbadał jeszcze raz przejrzał wyniki i powiedział, że jest wszystko ok i że tak już pewnie ze mną będzie i muszę się wspomagać lekami rozkurczowymi i probiotykami. W zasadzie wymusiłem na lekarzu kolonoskopię bo chcę się upewnić czy tam nic nie ma i lekarz na to przystał z uwagi na chorobę ojca. Lekarz powiedział, że to wcale nie jest pilne (termin w miejscu z dobrymi ocenami mam na 15 września).

Pominąłem jeszcze jedną sprawę - te dolegliwości kompletnie nikną w momencie położenia się spać i jak na pstyryknięcie powracają kilka minut po obudzeniu się. Nie mam żadnych gorączek, krwawień, wymiotów, utraty sił, śpię normalnie, jem normalnie, waga trzyma się w przedziale 92-94 (regularnie ją kontroluję). Odstawiłem alkohol całkowicie i staram się jeść tylko domowe jedzenie, żadnych fast foodów itd. Ostatnio zrobiłem sobie challenge i codziennie chodzę ok 3 km i generalnie to daje dobry efekt ale też nie załatwia sprawy. Niestety mam stresującą, siedzącą pracę.

Może ktoś ma pomysł co to może być? Mam wrażenie, że wszyscy mają mnie za jakiegoś hipochondryka ale to jest naprawdę uciążliwe. Zastanawiam się nad takimi ograniczeniami jak nabiał i gazowana woda (nie piję żadnych słodkich napojów). Nie wiem też jakie badania jeszcze mogę zrobić.

Aktualizuję, że 30 lipca zrobiłem badania krwi bo miałem znowu gorszy ten brzuch. Morfologia OB i CRP - żyleta.

Jeżeli ktoś może coś mi podpowiedzieć to będę wdzięczny. Odpowiem też na pytania pomocnicze.
Pozdrawiam i życzę udanego popołudnia.

romek
Początkujący ✽✽
Posty: 479
Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
miasto: warszawa

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: romek » 01 sie 2023, 18:17

Najważniejsze badanie to kalprotektyna w kale. Aż dziwne, że lekarz dał skierowanie na kolonoskopię, a nie dał na to zupełnie bezinwazyjne badanie. Ono pokazuje czy jest stan zapalny w jelicie - ewentualnie jak wynik jest wysoki, to kolonka. Tylko koniecznie ma być kalprotektyna w kale ilościowo. To bardzo ważne, a nie wszystkie laboratoria to robią. Ja robię w Alabie.

robert11
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2023, 16:18
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: podlaskie
miasto: Siemiatycze

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: robert11 » 01 sie 2023, 18:48

Dziękuję za taką sugestie. Jutro zapisze się na wizytę i poproszę o skierowanie.

Nostariel
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 12 sie 2023, 08:48
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
miasto: Gdynia

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: Nostariel » 15 sie 2023, 09:11

Witam!
I jak na razie to wygląda? Jak kalprotektyna?
Co do jeżdżenia po prawej stronie brzucha, to tez tak mam od jakiegoś czasu i nie mam zielonego pojęcia skąd to. Też „macali” mi tez brzuch, osłuchiwali - nic. Wyniki krwi również jak żyleta. U mnie kalprotektyna wynik dwa (norma do 50) i również usłyszałam, że jedynie co to rozkurczowe i przeciwbólowe.
ALE!
Czy robiłeś może test na SIBO? Ja jestem właśnie w trakcie leczenia tego ustrojstwa, bo wyszedł mi dodatni wynik. Może warto byłoby zrobić?

robert11
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2023, 16:18
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: podlaskie
miasto: Siemiatycze

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: robert11 » 02 wrz 2023, 13:45

Wynik wyszedł mi w normie 107. Generalnie nic mi się nie poprawia a nawet czasami jest jeszcze gorzej. Schemat się nie zmienia jedynie może umiejscowienie bólu bo męczy mnie podbrzusze to takie wzdęcie gdzie jak lekko naciskam to czuję że tam się wszystko gotuje i prawy bok ale tak jakby bardziej od strony pleców niż brzucha. Za chwilę mam kolonoskopie to może się czegoś dowiem. Martwię się bo z jednej strony wyniki wszystkie ok za wyjątkiem tej minimalnie zwiększonej aminotrasferarazy alaninowej (cokolwiek to jest). Czytałem o tym SIBO i niektóre obajwy mi pasowały ale na razie się tym nie zajmowałem. Jeżeli wyjdzie mi dobrze (trzymajcie kciuki) kolono to będę męczył gastrologa o dalszą diagnostykę bo wolałbym to jakoś opanować a nie codziennie się martwić.
Czytam te wszystkie fora i nie natrafiłem na nikogo z takimi samymi objawami. Ale czytając te wypowiedzi to przebija się tam duża indywidualność tych objawów. Najbardziej niepokoi mnie że ten ból pojawia się po wyprożnieniu bo na forach i portalach jest to objaw niepokojący. Rozważam też zmianę gastrologa ale najpierw chce dociągnac te badania bo jak mam gdzieś zaczynać od nowa no to chociaż z badaniami w garści i jakaś diagnozą. Nie wchodzę w kompetencje lekarza ale mam wrażenie że on się tym jakoś nie przejmuje. Może to tak jest że wyniki jakoś go nie napawają obawami ale z mojego punktu widzenia wygląda to inaczej.

robert11
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2023, 16:18
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: podlaskie
miasto: Siemiatycze

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: robert11 » 16 wrz 2023, 12:24

Nostariel pisze:
15 sie 2023, 09:11
Witam!
I jak na razie to wygląda? Jak kalprotektyna?
Co do jeżdżenia po prawej stronie brzucha, to tez tak mam od jakiegoś czasu i nie mam zielonego pojęcia skąd to. Też „macali” mi tez brzuch, osłuchiwali - nic. Wyniki krwi również jak żyleta. U mnie kalprotektyna wynik dwa (norma do 50) i również usłyszałam, że jedynie co to rozkurczowe i przeciwbólowe.
ALE!
Czy robiłeś może test na SIBO? Ja jestem właśnie w trakcie leczenia tego ustrojstwa, bo wyszedł mi dodatni wynik. Może warto byłoby zrobić?

Aktualizuje. Jestem po kolonoskopii... mimo moich najszczerszych chęci i starań jelito się nie oczyściło... wszedł tylko na 50 cm nic nie znajdując. Powiedział że przy takich zaparciach to przygotowanie nie powinno być robione moviprepem przez 1 dzień tylko powinno to trwać z tydzień. Jestem wściekły bo namordowałem się na darmo. Dalej nic nie wiem. Lekarz który to robił - gastrolog powiedział że w jego odczuciu nie trzeba tego powtarzać tylko zmienić styl życia. Sam nie wiem ale raczej nie odpuszczę.

Fapmama
Debiutant ✽
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2023, 19:04
Choroba: nie ustalono
województwo: łódzkie

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: Fapmama » 19 wrz 2023, 20:37

Spróbuj włączyć probiotyki. A na deser curcumina (ekstrakt) wraz z kwercetyną 3xdziennie po 1 tabletce obu suplementów - możesz znaleźć w internecie gotowe połączenia. To gwarantuje przyswajalność na wysokim poziomie oraz bardzo dużą skuteczność przeciwzapalną Jesli występują stany zapalne w jelitach czy tez w żołądku. Mozesz wlaczyc rumianek do picia. I przede wszystkim dużo wody- nie napojów słodzonych/gazowanych.

robert11
Debiutant ✽
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2023, 16:18
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: podlaskie
miasto: Siemiatycze

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: robert11 » 02 paź 2023, 21:34

Byłem u mojego gastrologa, pokazałem wyniki z tej kolonoskopii dostałem skierowanie na kolonoskopię w warunkach szpitalnych. Do tego fibrexin na czczo rano, prokit i sanprobi super formuła. Póki co bez efektów. Szczerze, może zabrzmi to dziwnie ale najlepiej czułem się w ndz i pon po kolonoskopii gdzie te jelita były chociaż trochę oczyszczone. Później wszystko wróciło do poprzedniego stanu.
No nic pobiore leki zapisałem się na kolonoskopię w szpitalu ... terminy w Warszawie odlotowe no ale zapisane będzie ubywać :)

w_groszki
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2023, 12:47
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: śląskie
miasto: Siewierz

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: w_groszki » 07 paź 2023, 12:55

Hej, nie wiem czy już masz jakieś wieści ale u mnie kilka tygodni temu wystąpiły podobne objawy, ucisk kłucie bulgotanie tylko po prawej stronie brzucha . Przy pępku przy biodrze pod zebrem . Po pojawieniu się tych objawów przez 3 dni totalny brak apetytu I mdłości . Przeszłam na dietę lekkostrawną i pomogło pozbyć się mdłości i apetyt wrocił. Aktualnie jestem po kolonoskopii (wyszła idealnie) i gastroskopii (przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka) . Dieta i leki od kilku dni . I u mnie duża poprawa, po prawej stronie sporadycznie czuję kłucie czy ucisk a leki biorę zaledwie 4 dni . Jestem też w trakcie zrobienia badań na stany zapalne jelit. Zobaczymy co wyjdzie .

w_groszki
Debiutant ✽
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2023, 12:47
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: śląskie
miasto: Siewierz

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: w_groszki » 07 paź 2023, 12:59

Dodam jeszcze, że nie miałam wcześniej żadnych objawów ze strony układu pokarmowego w związku z tym zapaleniem błony żołądka. Żadnej zgagi niestrawności bólów brzucha odbijania biegunek , totalnie nic.

PoProstuAnka
Debiutant ✽
Posty: 10
Rejestracja: 27 paź 2023, 09:51
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: małopolskie

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: PoProstuAnka » 27 paź 2023, 18:43

Mam to samo, oprócz nadżerek w żołądku nic nie wyszło, jelito podobno ok, q prawa strona boli i wiecznie rozpycha, i w dodatku co jakiś czas pojawia się jak taka gula ale zanika, plus praktycznie co dzień na granicy biegunek,
Pomocy znikąd, leki dają tyle co nic

Marta759
Debiutant ✽
Posty: 3
Rejestracja: 24 wrz 2023, 14:46
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: pomorskie
miasto: HAMBURG

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: Marta759 » 01 lis 2023, 18:29

Witam, mam dokładnie takie same objawy. Cały czas latam po lekarzach i niewiadomo co to 🙄 a brali u was wycinki z jelita grubego ? U mnie też wszystko w normie tylko limfocyty w jelicie więcej niż 25 na 100. Może to być objaw też nietolerancji glutenu lub mleka. U mnie nietolerancja na laktozę wykluczona. Już świruje z tej niewiedzy i powoli wpadam w depresję. Polecam bardzo profil na Facebooku lub Instagram Brzuchomechanika. Pani prowadzi również porady. Ja w muszę w końcu się umówić. Może to rzeczywiście SIBO a bez antybiotyku tego nie wyleczysz. Polecam też poczytać na temat diety SCD. Podobno działa cuda 😊 mam niedługo wizytę u gastrologa więc zobaczymy co podpowie

PoProstuAnka
Debiutant ✽
Posty: 10
Rejestracja: 27 paź 2023, 09:51
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: małopolskie

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: PoProstuAnka » 05 lis 2023, 21:36

Powiem Wam tak, u mnie pobrali 4 wycinki na kolo, wyników jeszcze nie ma co prawda, ale, rodzinny (bo gastrolog dopiero za ponad rok) włączył ten Asamax 500, 2 razy po 2 i coś jakby drgnelo w lepsza stronę, owszem, standard po prawej stronie łupie kiedy chce, ale jakby nieco mniej, tyle, że przycisnąć sobie tego miejsca nie dam, bo i tak boli.
Co do wypróżnień,to jakby się to zebrało, już nie płyn jak do tej pory, przynajmniej uformowane. Jestem w połowie opakowania.
W zasadzie, to podczas kolo mówili, że na wygląd jest bardzo dobrze. No ale, skoro cień poprawy jest, to chyba coś tam jednak jest jak rozumiem, co myślicie ? Niedługo wyniki to może się coś dowiem więcej.
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Możliwe, żeby się zaczynało to CU ale jeszcze w obrazie nie było widać ? Jak to u Was wyglądało

PoProstuAnka
Debiutant ✽
Posty: 10
Rejestracja: 27 paź 2023, 09:51
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: małopolskie

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: PoProstuAnka » 05 lis 2023, 21:38

Dodam jeszcze, że te wszystkie duspataliny, noibsy, i tego typu rzeczy odstawiłam, bo i tak zero poprawy było, więc szkoda było obciążać już i tak zubożony portfel

romek
Początkujący ✽✽
Posty: 479
Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
miasto: warszawa

Re: Szukanie diagnozy.

Post autor: romek » 06 lis 2023, 12:57

PoProstuAnka pisze:
05 lis 2023, 21:36
Możliwe, żeby się zaczynało to CU ale jeszcze w obrazie nie było widać ? Jak to u Was wyglądało
Jak by było CU to w kolonce by wyszło. Spróbuj włączyć probiotyki. Polecam Vivomixx, choć potwornie drogi :smutny:
Dla członków J-elita jest zniżka u producenta. Radzę się zapisać, bo oni naprawdę dobrze działają. Składka od przyszłego roku - 50 zł /rok

ODPOWIEDZ

Wróć do „Izba Przyjęć - Nie Mam Diagnozy”