Robić kolonoskopie czy nie?

Nie mam diagnozy.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kwiatuszek45
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2022, 22:24
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie

Robić kolonoskopie czy nie?

Post autor: kwiatuszek45 » 28 maja 2022, 22:46

Od 2-3 tygodni żyję w strachu co mi może być.
Po kolei, z 3 tygodnie temu zaczęło mnie boleć podbrzusze, tak trochę jak na menstruacje. Dziwne bo w środku cyklu, pobiegłam do gina, nic nie wykazało, dostałam skierowanie na usg brzucha. Zrobiłam, wszystko ok. W miedzy czasie zaobserwowałam krew w stolcu więc od razu stres 1000, dr google tylko mnie nastraszył. Zrobiłam podstawowe badania w tym krew utajoną - wynik dodatni. Widziałam również na papierze krew kolejnego dnia jak chciałam ponowić to badanie, ale odpuściłam bo było ją widać, nie ukrywała się :razz: ferrytyny jeszcze nie zrobiłam, ale zawsze mam przy dolnej granicy bo nie jem za dużo mięsa czy podrobów typu wątróbka. Zapisałam się na wizytę do gastrologa, proktologa, ginekologa (ponownie) i fizjoterapeuty. Mój ból w podbrzuszu przekształcił się w kłujący w okolicach kolców biodrowych, wyłącznie w pozycji siedzącej. Ponowna wizyta u ginekologa wykluczyła torbiele itp i lekarz zasugerował, że to może mięśnie? Potem miałam wizytę u gastrologa i przepisał mi Debretin i Scopolan (leków nie kupiłam bo czekałam na wynik kalprotektyny), badanie na Sibo i kolonoskopie. Nie powiedział co mi może być, najpierw kolonoskopia. Dzisiaj otrzymałam wynik kalprotektyny - 19. Przede mną wizyta u proktologa, zakładam, że to hemoroidy. Wkrótce też fizjoterapeuta. Zastanawiam się czy robić kolonke czy nie? Ten Debretin i Scopolan też chyba odpuścić?

Informacje:
1. Mam 36 lat i jeden poród za sobą, praca raczej siedząca
2. Ból nie utrudnia jakoś szczególnie życia, jest irytujący bo boli gdy siedzę, a wtedy pracuje...
3. Od lat nie jem smażonego jak już to w gościach jak nie ma nic innego), tłuszczu nie cierpię, odżywam się raczej zdrowo (wiadomo wpadną lody, słone przekąski czy słodycze), zrzuciłam nawet w ciągu roku 15kg, ćwiczę (zawsze byłam raczej aktywna), nie piję nic poza wodą niegazowaną, kawą (3 dziennie) i herbatą/ziołami, alkohol raczej sporadycznie (2 piwka przy weekendzie)
4. Nie mam większych problemów jelitowych, chyba że najem się czereśni, winogron, śliwek czy suszonym moreli
5. Zastanawiam się czy po prostu nie naciągnęłam jakiś mięśni podczas zabiegu kriolipolizy, ból pojawił się 3 dni po tym zabiegu, a ta krew to hemoroidy, dodam że od momentu ciąży mam taki mały guzek, który nie utrudnia mi życia wiadomo gdzie.

Mam jeszcze zlecenie wykonania testu na SIBO i też się waham, wiem od lat że kg winogron czy czereśni sprawi, że lecę do kibelka i zastanawiam się czy potrzebuję badania by to potwierdzić?

To jak z tą kolonką? Zapisywać się?

romek
Początkujący ✽✽
Posty: 470
Rejestracja: 28 sie 2018, 15:51
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
miasto: warszawa

Re: Robić kolonoskopie czy nie?

Post autor: romek » 29 maja 2022, 11:54

Zaczekaj co powie proktolog. Nie masz biegunek, kalpro niskie - może krew z hemoroidów.
Kolonkę zawsze zdążysz :roll:

kwiatuszek45
Debiutant ✽
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2022, 22:24
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie

Re: Robić kolonoskopie czy nie?

Post autor: kwiatuszek45 » 05 cze 2022, 21:27

Finalnie nie robie kolonki, to była otarta śluzówka, a ból brzucha mięśniowy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Izba Przyjęć - Nie Mam Diagnozy”