Dzięki za odpowiedź!Pway pisze: ↑27 wrz 2020, 11:16Hej.
Pisząc z moich doświadczeń..
Co do Xifaxanu to stosuje się go przez około tydzień i powtarza przez miesiąc przez minium rok - tak mówił mój gastrolog. ( mi pomógł dopiero za 3razem ale nie kontynuowałem serii bo objawy jako tako ustąpiły).
Ponadto zaraz po xifaxanie powinnaś długo brać probiotyki aby uzupełnić florę bo xifaxan ją wycina w pień.
Kalprotektyne czy powtórzyć - hmmm jeśli masz pieniądze to ja bym powtórzył.
Badałaś kał na clostridium (toksyny a i b) ?
Skupiłbym na momencie kiedy zaczeły się te problemy 2lata temu , co się wydarzyło zaraz przed nimi.
Dodatkowo potrzebujesz dobrego psychiatry(leki) i psychoterapeuty(terapia) - przy twoim obecnym stanie dużo objawów może pochodzić z strefy psychogennej a praca handlowca raczej do spokojnych nie należała.
Trzymaj się
Clostridium sprawdzę, niedługo też wybieram się na test sibo, bo łapię się każdej możliwości. Mam wrażenie, że jest ze mną coraz gorzej, bo każdy pyta czemu tak chudnę i czy jestem chora. Jeśli mnie dopadnie ból brzucha i mdłości to nie jestem w stanie jeść i waga leci w dół, a i tak już mam niedowagę i strach pomyśleć co będzie za jakiś czas. Ostatnio byłam u ginekologa i zasugerował morfologię, bo stwierdził, że wyglądam na bardzo osłabioną...
Dodam tylko, że problemy z jelitami miałam od czasów nastoletnich i wtedy luźny stolec raz dziennie i sporadyczne wzdęcia podsumowano jako IBS. Po jednodniowym epizodzie z bólem brzucha, ciągłymi wymiotami i lekką biegunką wszystko stopniowo zaczęło się pogłębiać i mam wrażenie, że od 2 lat jest coraz gorzej, do tego dochodzi ta niedowaga i objawy bólowe i mdłości w nocy, które wzbudzają kilka razy, Yersinia, stany podgorączkowe, nieco podwyższone limfocyty, więc jakim cudem jest to IBS skoro mnie to zaczyna wyniszczać, a IBS podobno nie pogłębia się i nie wyniszcza. Serio czuję, że niedługo trafię do szpitala z jakimś podejrzeniem anoreksji...
Czy możecie polecić lekarza z okolic Warszawy, który zna się na Sibo, ewentualnie IBS, który zaleci sensowne leczenie, a nie da antybiotyk albo Xifaxan raz i rozkłada ręce?