Ponowna diagnostyka nzj?

[vegeta]

Witam, mam do was pytanie odnośnie diagnostyki nzj, u mnie było dwa lata temu podejrzenie nzj, nic konkretnego nie pokazał obraz i wycinki z kolonki. Był wtedy jakiś rzut, ale leczenie Asamaxem i Pentasą pomogło. Od tego czasu mam na zmiane lepsze i gorsze okresy, w gorsze jelito się rozkręca i wtedy biore Loperamid, od kilku miesięcy praktycznie codziennie.
Asamax zarzucam jak jest już mega źle. Miałam diagnozowane bóle stawów w ubiegłym roku, również bez konsensusu. Wiem, że takie choroby jak crohn czasami diagnozuje się latami, tylko czy np ponowna kolonka bez mega dużego rzutu może pomóc w diagnostyce? Obecnie nie ma jakiegoś dramatu, ale ile można brać ten laremid? Może dacie mi jakieś logiczne wskazówki.

[Mamcia]

Oczywiście powtórna kolonoskopia może rzucić nowe światło, ale duże dawki loperamidu mogą zaciemnić obraz.
Kolonkę trzeba zrobić w dobrym miejscu, ale przyczyn biegunki może być więcej i może należy się gruntownie przebadać. Niestety najprostsze przesiewowe badanie jest nierefundowane.