Zaraz operacja - szukamy Cudakow

[znienacka]

Cześć,
Jesteśmy tu nowi i potrzebujemy wsparcie. Mój miły zaraz idzie pod nóż- resekcja jelita grubego przy Cu. Niby sporo już wiemy, ale wiadomo jak to potem jest.. może znajdzie się ktoś to był operowany w Poznaniu i chciałby podzielić się swoimi doświadczeniami. Będziemy wdzięczni

Chętnie porozmawiam na temat operacji i stomii również z osobami z poza Poznania
Pozdrawiam.

[obyty.z.cu]

w Poznaniu na Przybyszewskiego miałem też resekcję jelita. Na forum w dziale operacje jest mój opis - dzienniczek dzień po dniu To było po ponad 30 latach chorowania na CU i naprawdę była to dobra decyzja, taki był stan całego jelita że trzeba było, także przez przewężenia. Stomia przywróciła mi komfort życia. To stomia czasowa i jest możliwe później zespolenie.
Najważniejsze to jest nauka dobrego zmieniania sprzętu, dbania o skórę pod workiem, płytką. Pielęgniarka stomijna jest naprawdę nieoceniona i trzeba ją słuchać, pytać i uczyć się aby samemu jak najwcześniej być aktywnym w tym, żadnego zastępstwa
No i temat przy wyjściu zlecenia na sprzęt stomijny, szpital najczęściej wypisuje na kwartał, a wg mnie lepiej by chcieć te zlecenie na miesiąc, bo przez ten czas będziecie się uczyć co jest potrzebne.
Po miesiącu będzie wiadomo, a jak wybierzecie sprzęt na 3 miesiące to zwrotów nie ma czyli niedobrze.

Leczenie szpitalne, WYPRAWKA SZPITALNA =>
viewtopic.php?f=133&t=16922
Operacja i po, czyli co to będzie? => viewtopic.php?f=36&t=16004&hilit=operacja+i+co+dalej

jest też Stomia bez Tajemnic - grupa wsparcia dla przyszłych i aktualnych Stomików => https://www.facebook.com/groups/stomia/?ref=bookmarks

[znienacka]

Dziękuję z całego serca za wpis, co prawda my chorujemy "dopiero" 5 lat, miły jest przed 30stka także jest o co grać. Też myśleliśmy o Przybysza, ale stanęło ma Strusia. Poziom stresu rośnie z dnia na dzień.

[Noelia]

Jesteśmy tu nowi i potrzebujemy wsparcie. Mój miły zaraz idzie pod nóż- resekcja jelita grubego przy Cu.

Hej, witamy na forum
Mój mąż również choruje na CU, kolejne ciężkie zaostrzenie + jeszcze różne powikłania, od dłuższego czasu widzimy w stomii wybawienie i ulgę od tego cierpienia, coraz częściej o tym myślę...
Daj znać po operacji.
Trzymam kciuki za Was, dużo sił i pozytywnej energii przesyłam

[znienacka]

U nas troche zmian... może uda się przeprowadzić operację laparoskopowo Trzymajcie kciuki

[paniczq]

Również trzymam kciuki i z niecierpliwość będę śledził wątek.

[artur11]

U nas troche zmian... może uda się przeprowadzić operację laparoskopowo Trzymajcie kciuki

A gdzie jest opcja operacji laparoskopowej? Możesz podizelić się który szpital i lekarz? Też rozważam tą opcję.

[znienacka]

Kochani, trudny czas nastał. Dam znać jak wszystko się informuję. Zdradzę również więcej szczegółów. Trzymajcie się ciepło.

[znienacka]

Drodzy, jesteśmy 3 dni po operacji.. wyszlo tak jak profesor zaplanował. Wyciął, uszyl poucha. Mily obolaly, nie chcial za duzo chodzic, ale troche próbujemy. Natomiast w nocy pojawiły się pierwsze problemy: ciągle uczucie pelnosci, wzdęcia, wymioty. Jelita jeszcze nie ruszyły, założyli sonde. Czekamy na ciąg dalszy wydarzeń.. bądźcie z nami.

[mari]

widzę że jesteś bardzo dużym wsparciem dla Partnera ,trzymamy kciuki,będzie dobrze.

[znienacka]

Odzywam się. U nas różnie. Jelita jeszcze nie ruszyły na 100 %. Tak naprawde stomia działa tylko z cewnikiem w środku, co nas trochę martwi.. wyniki niby w porządku tzn. w usg płyn w żołądku i jelitach, ale bez niedroznosci, czynniki zapalne w normie, ale dziś znowu pobrali krew. Mąż od kilku dni na żywieniu pozajelitowym. Wczoraj minął tydzień od operacji i.. chodzimy dużo, ale powoli brakuje nam sił. Czy ktoś spotkał się kiedyś z takim przypadkiem. Jak długo ruszały Wam jelitka?

[obyty.z.cu]

ale na żywieniu pozajelitowym więc i nie bardzo co ma lecieć do stomii, wcale nie ma tam żadnych płynów ?

[znienacka]

Poza tym jest na kroplowkach i jak ma cewnik w stomii to bardzo dużo leci do worka.. Dziś cewnik sam wypadł podczas wylewania zawartości i znów się zaczęło. Jelito stanęło i przyszły wymioty, także znowu sonda

[znienacka]

Kochani, dziś druga operacja.. niestety jelita nie ruszyły tak jak powinny i profesor zdecydował się wykonać zespolenie. W endoskopii pouch wygląda dobrze. Trzymajcie za nas kciuki, módlcie się, przeslijcie pozytywne myśli. Wszystko nam się przyda.

[atabe]

Trzymam mocno ,