Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 lut 2015, 12:46
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Jasło
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Witam. Proszę Was o informacje. Czym więcej czytam tym bardziej sie denerwuje. Mam od kilku lat przetokę. Zakwalifikowano mnie do leczenia biologicznego ale podobno warunkiem ostatecznym jest leczenie chirurgiczne. Dostałem kilka dni temu skierowanie na chirurgie. Jedynie co wiem to mają zakładać mi jakieś nitki/setony. Nic więcej nie wiem. Jak to wygląda? Usypiają do tego zabiegu? Od czego zależy że jedni mają luźny seton a inny tnący? Wyjaśni mi ktoś ten temat. Z tego co wiem to jak się nie zgodzę na chirurga to nic z leczenia biologicznego. Prawda to? Choruje już 11lat. Obecnie leczony aziatopruną. Ktoś doświadczył tego zabiegu?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 sty 2013, 10:28
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Będzin
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Podziel się z nami jak taki zabieg wygląda. Podejrzewam że też mnie to czeka, ale dalej zwlekam z decyzją...
Diagnoza: Grudzień 2012
Leczenie: Azathioprine 100mg , Pentasa; 3x1g,
Leczenie: Azathioprine 100mg , Pentasa; 3x1g,
-
- Debiutant ✽
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 lut 2015, 12:46
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Jasło
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Zapewne się odezwę po szpitalu. Termin mam już na 23 sierpnia. Pozdrawiam.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 lut 2015, 12:46
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Jasło
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Witam. Sprawa ma się tak. Pierwszy dzień badanie krwi,ekg.Dodatkowo usg. Rezonans i kolonoskopie miałem kilka miesięcy wcześniej. Rutynowe badania. Wieczorem lewatywa i już pod jedzonku. Rano kroplówki,zabieg trwał łącznie z wybudzaniem 1,5h. U mnie na szczeście była płytka,podskórna. Tak to określili. Nie mam żadnych setonów,nitek. Drugi dzień pod obserwacją,wyciaganie setonu. Opatrunek. 3 dzień wypisany zostałem ze szpitala. Zabieg miałem w ten poniedziałek a dziś już normalnie funkcjonuje. Zero bólu,nic mi nie podawano w szpitalu,pytali a ja po prostu nie potrzebowałem nic przeciwbólowego. Na dniach wracam do pracy,za 5dni kontrola u chirurga. Tyle w temacie przetoki. Przetoki są różne,ja miałem na badaniu rezonansu opisaną jako przedzwieraczową. Za miesiąc podadzą mi leki biologiczne. Teraz powinno być trochę lżej. Leżałem gościem co po ropniu miał ponoć trudną przetokę,nie choruje na crohna. On akurat ma linke chirurgiczną czy jakoś tak ale mam kontakt z nim i również nie odczuwa jakichś dolegliwości bólowych. Tak że nie ma co się bać i jak kogos czeka taka operacja to nie ma co się obawiać. Operowano mnie w Krośnie i nie jest koniecznością szukania jakiegoś super proktologa no chyba że ktoś ma jakąś trudną przetokę. Pozdrawiam.
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
To-Masz1980, zdrówka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 sty 2013, 10:28
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Będzin
Re: Przetoka- jak wygląda zabieg zakładania nitki/setony?
Dzięki To-Masz1980 że nie zapomniałeś odpisać.
Dobrze że nie było komplikacji i już śmigasz.
Ja w tej chwili czekam na termin przyjęcia do szpitala, co prawda akurat teraz "przetoka" mi nie dokucza, ale za długo już z tym zwlekam i trzeba coś z tym zrobić.
Pozdrawiam
EDIT::\\
Ja dalej walcze z przetoką, ale wydaje się że wreszcie trafilem na odpowiedniego proktologa. jestem właśnie po wizycie , powiem Wam że dość mocno mnie nastraszył że może być potrzebna kolektomia itd - powiem szczerze że nie wyobrażam sobie takiego życia...
na dzień dzisiejszy założył mi nitke do przetoki i przepisał leki : pentasa czopki 1g, detromeacyna 2% - maść, alantan - maść, unigelprocto - czopki, famogast - tabsy, kolejna wizyta za 3 tyg. i wtedy weryfikacja czy coś pomogło.
Najgorsze powiedział że jest zwężenie odbytu i ledwo mu tam palec wchodzi, trzeba zrobić kolonke i wtedy się zobaczy co z resztą grubego. Narazie trzeba się stosować do zaleceń i czekać co dalej, jak macie jakieś wskazówki/pomysły to bardzo proszę się nimi dzielić. :
Dobrze że nie było komplikacji i już śmigasz.
Ja w tej chwili czekam na termin przyjęcia do szpitala, co prawda akurat teraz "przetoka" mi nie dokucza, ale za długo już z tym zwlekam i trzeba coś z tym zrobić.
Pozdrawiam
EDIT::\\
Ja dalej walcze z przetoką, ale wydaje się że wreszcie trafilem na odpowiedniego proktologa. jestem właśnie po wizycie , powiem Wam że dość mocno mnie nastraszył że może być potrzebna kolektomia itd - powiem szczerze że nie wyobrażam sobie takiego życia...
na dzień dzisiejszy założył mi nitke do przetoki i przepisał leki : pentasa czopki 1g, detromeacyna 2% - maść, alantan - maść, unigelprocto - czopki, famogast - tabsy, kolejna wizyta za 3 tyg. i wtedy weryfikacja czy coś pomogło.
Najgorsze powiedział że jest zwężenie odbytu i ledwo mu tam palec wchodzi, trzeba zrobić kolonke i wtedy się zobaczy co z resztą grubego. Narazie trzeba się stosować do zaleceń i czekać co dalej, jak macie jakieś wskazówki/pomysły to bardzo proszę się nimi dzielić. :
Diagnoza: Grudzień 2012
Leczenie: Azathioprine 100mg , Pentasa; 3x1g,
Leczenie: Azathioprine 100mg , Pentasa; 3x1g,