Proktokolektomia

Kiedy jelita idą pod nóż.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
joko25
Początkujący ✽✽
Posty: 258
Rejestracja: 19 sie 2007, 19:54
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: pomorskie

Proktokolektomia

Post autor: joko25 » 19 gru 2014, 09:46

Hejka
Po ostatniej kolonoskopii,ktora wykazala przewezenie jelita grubego w takim stopniu ze nie mozna bylo przejsc dalej aparatem, lekarze (czyli moj gastrolog oraz chirurg) sklaniaja sie do operacyjnego leczenia. W sumie to mozna powiedziec, ze podjeli juz taka decyzje. Ja jestem jak najbardziej za,bo przez te 10 lat choroba dala mi tak popalic,że mam juz dosc. Ciągłe zaostrzenia i przewlekle sterydoterapie daly mi sie we znaki. Z tego co mówią lekarze to mialaby to byc proktokolektomia ze stomia. Mam pytanie do osob ktore przeszly taka operacje? Jak sie czujecie? Interesuje mnie szczegolnie samopocxzucie po uruchomieniu zbiornika i zamknieciu stomii? Jak to jest z iloscia wyproznien? Bo slyszalam ze duzo sie biega a potem sie to uspokaja...ale roznie to bywa

Awatar użytkownika
Mala_Mi
Aktywny ✽✽✽
Posty: 751
Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proktokolektomia

Post autor: Mala_Mi » 19 gru 2014, 17:28

Ja jestem po kolektomii, mam stomię. Narazie jakoś nie widzę tego, żeby pójść na odtworzenie ciągłości pokarmowej. Teraz mam święty spokój z :wc:
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami

Co dalej nie wiem, ale mam dość :(

W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Proktokolektomia

Post autor: obyty.z.cu » 19 gru 2014, 19:30

joko25 pisze: Interesuje mnie szczegolnie samopocxzucie po uruchomieniu zbiornika i zamknieciu stomii?
poszukaj postów Stanley76rsko ,dużo tu pisał o tym.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Proktokolektomia

Post autor: Mamcia » 19 gru 2014, 19:48

joko25 według mojej wiedzy to przy CD nie robi się zbiornika, bo jest zbyt duże pp zajęcia go przez chorobę. W CD zazwyczaj odbytnica nie jest zajęta, a zabiegi oszczędzające. Musisz zatem porozmawiać ze swoim chirurgiem jak on widzi zabieg i jakie są scenariusze ot optymistycznego - usuwają zwężenie i wszystko, do tego najbardziej radykalnego.
Czy masz przetoki okołoodbytowe i/lub zajętą odbytnicę??
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
joko25
Początkujący ✽✽
Posty: 258
Rejestracja: 19 sie 2007, 19:54
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proktokolektomia

Post autor: joko25 » 19 gru 2014, 23:29

No wlasnie jak juz w innych postach pisalam,u mnie nie jest do końca wiadomo czy to crohn czy colitis...i to jest główny problem. Na poczatku diagnozą bylo colitis a potem crohn, a teraz ponoc bardziej wyglada na colitis. Odbytnice mam zajętą całą a przetok nie mam. Napewno jeszcze porozmawiam z chirurgiem o mozliwych scenariuszach. To jest najbardziej prawdopodobna opcja, a ostatecznie pewnie decyzja bedzie podjeta podczas operacji. Zobaczymy....

Awatar użytkownika
chrzanovy
Znawca ❃❃
Posty: 2134
Rejestracja: 30 lis 2014, 13:44
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Głogów Młp/Rzeszów
Kontakt:

Re: Proktokolektomia

Post autor: chrzanovy » 19 gru 2014, 23:42

mi sie wydaje ze najwyżej ciachną to mega zwężenie, jeśli operacja jest planowana a nie wynikiem nagłej konieczności to masz dodatkowy komfort psychiczny że lekarze przemyśleli wszystko i napewno podejmą optymalną decyzję. A stomię może dadzą żeby sie podgoiło jelitko gdzie najbardziej zajęte. W moim przypadku takie rozwiązanie przyniosło mega ulgę , a potem złączyli mnie na nowo. Komfort zycia teraz mam lepszy mimo tego ze crohn zajął mi jelito tm gdzie była stomia. To co sie nie nadawało już do niczego chirurdzy wycieli. Jeszcze raz podkreslam ze lepiej miec planowaną operacje a nie tak jak u mnie na ostro. Bo można fajnie wymyśleć gdzie stomia nie będzie problemem np do ubierania sie. u mnie wyszlo głupio nieco bo zaraz tam gdzie pasek, i za cholerke spodni od garniaka nie moglem nosić do pracy. Pogadasz z lekarzem będzie gitarka
Ogólnopolska Akcja Podnoszenia Wiary w Jednostkę

Oddział Podkarpacki zaprasza na grupę wsparcia Brygada-J w każdy ostatni wtorek mc w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie

Anonymous_13ece955

Re: Proktokolektomia

Post autor: Anonymous_13ece955 » 20 gru 2014, 00:09

chrzanovy pisze:jeśli operacja jest planowana a nie wynikiem nagłej konieczności to masz dodatkowy komfort psychiczny że lekarze przemyśleli wszystko i napewno podejmą optymalną decyzję
chrzanovy, wyjął mi to z klawiatury :>

spisz sobie wszystkie pytania, wątpliwości na kartce i idź z nią na wizytę. będzie dobrze!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Leczenie operacyjne”