Luzne stolce

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Kwiaat22
Debiutant ✽
Posty: 5
Rejestracja: 27 paź 2023, 15:49
Choroba: nie ustalono
województwo: mazowieckie
miasto: Warszawa

Luzne stolce

Post autor: Kwiaat22 » 29 paź 2023, 11:31

Dzień dobry, Bardzo proszę o odpowiedź. Wszystko zaczęło się jakoś 2.5 roku temu. Ciągle myślałam o chorobach, ciągle robilam badania. W miesiącu potrafiłam zrobić 3 razy morfologia robilam usg wezlow chlonny 2 razy w przeciągu może 1.5 miesiąca u dwóch innych lekarzy bo jednemu do końca nie wierzyłam. Robilam gastroskopie, usg brzucha. Każdy dzień że świadomością że coś mi jest zaczynałam. Gastroskopia wykazała Stan zapalny, ciągle nerwy, stres. Nie mogłam jesc ani spać. Zdecydowałam się na psychoterapię ale zrezygnowałam po paru spotkaniach ponieważ nie potrafiłam się że wszystkim otworzyc obcej osobie. Ostatnio zobaczyłam u dziecka siniak, to oczywiście znowu nerwy że jemu coś jest. Czy to może być nerwica ? Hipochondria ? Zaburzenia lekowe? Dwa lata temu zaczal się u mnie swiad odbytu z nadżerkami. Sucha skora, sączenie się. Dopiero po roku odważyłam się pójść do proktologa który bez badań stwierdził że to grzybica, mialam Dwa razy badanie per rectum. Masc pomogła ale na chwilę. Zdecydowałam się pójść do dermatologa, lekarz stwierdził luszczyce, zmiany odbytu I pepka. Robilam 2 tyg temu morfologia, czekając do południa na wyniki nie mogłam jesc, nerwy, odruchy wymiotne. Wyniki w normie, morfologia, crp, żelazo. Mam codziennie rano papkowaty stolec, jeden dziennie ale papkowaty. Jakby bardziej zolty. Swiecacy. Nic mi pozatym nie dolega. Tylko oczywisvie stees.Nie pamiętam od kiedy. Czasem mam tak ze po obiedzie odrazu sie napije to zabulgocze w brzuchu I odrazu muszę się wyproznic ale to czasami. Przyjmuje tabletki antykoncepcyjne. Czy to może być powód luźnych stolcow ? Czy to jakaś nerwica ? Czy dalej się badać?

kafka

Re: Luzne stolce

Post autor: kafka » 03 lis 2023, 00:57

Na pewno dobrze byloby jeszcze raz zobaczyc sie z gastrologiem, ale szkoda tez przerwanej psychoterapii. Nie jestem specem, ale wydaje mi sie, ze pomoglaby na ciagle zamartwianie sie.

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Luzne stolce

Post autor: atabe » 03 lis 2023, 08:38

No raczej , psychoterapia to chyba będzie u ciebie podstawa. Wygląda na to , że głowa miesza całą resztą. Wyciszysz głowę i po chorowaniu

ODPOWIEDZ

Wróć do „podlaskie”