06.12.2014 r. - Warszawa - Dni Edukacji o NZJ

[Mamcia]

Głowni organizatorzy (langusta) bawią się nadal inni tajają. Po raz pierwszy sala z której korzystamy od początku (po drodze była rozbudowana) dosłownie pękała w szwach. W zeszłym roku wystarczyło dostawionych krzeseł. W tym sporo osób stało w otwartych drzwiach.
Wniosek - w przyszłym roku zmieniamy salę na większą.
Według wstępnych wyliczeń mgiełki (jak zwykle na wysokości zadania) razem z dziećmi było około 200 osób.
Wykłady ciekawe. Niestety nie mogłam dokładnie obejrzeć kolonoskopu, a chciałam się nim pobawić. Mam nadzieję, że kiedyś to zrobię. (Tematy wykładów zależą również od was. Piszcie o czym chcielibyście usłyszeć lub przeczytać.) Wszystkim wykładowcom dziękujemy za prezentacje, dyskusje i rozmowy w kuluarach.
W kuluarach była także wystawa „Perspectives_Art_Inflammation and Me” (polecam obejrzenia jeśli ktoś nie wiedział).
Dzieci, a było ich bez liku (na pewno pona 40) sądząc bo zostawionym nieładzie bawiły się świetnie. Poza zajęciami z psychologiem i plastycznymi prowadzonymi przez Olgusię (masz talent - dzięki) była też prezentacja i warsztaty naszego gospodarza MIBMiK pod tyt. Bądż zdrowy jak ryba' (o warsztatach więcej http://www.iimcb.gov.pl/archive-30/item ... -ryba.html)
Do dzieci zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przybył św. Mikołaj z drobnymi podarunkami (tu dziękujemy wszystkim Mikołajom i Mikołajkom, którzy zapełniali torebki tyk, którzy je wręczali).
W podziemiach czekał na nas skromny poczęstunek i mam nadzieję, że każdy znalazł dla siebie coś smacznego, bo o tym aby wyszedł głodny nie mogło być mowy.
Dzięki też fotografowi za próby bilokacji (czasem byliśmy nawet w 4 miejscach na raz). Mam nadzieję, że galeria się ukaże na stronach J-elity.
Dziękuję też wszystkim innym niewymienionym, którzy przyczynili się do przygotowania, przeprowadzenia Dnia Edukacji w Warszawie.
Na koniec chciałam przypomnieć, że idea Dni Edukacji urodziła się w Krakowie i jej autorką była dr, Małgorzata Sładek. W jej imieniu mogę zaprosić wszystkich na najbliższą sobotę do Krakowa.

[langusta]

Chciałam bardzo podziękować za ogromną pomoc w organizacji Mamci, Mgiełce, Kasi , Ani- bez Was nie dałabym rady!
Było cudownie , super, rodzinnie, przyjacielsko.
Przykro mi że nie miałam czasu z Wami Wszystkimi porozmawiać z racji roli organizatora ale starałam się chociaż na chwile do Was podejść. Myślę, że mi to wybaczycie.
Na spotkanie przybyło mnóstwo uczestników przeszło to moje najśmielsze oczekiwania. Dorosłych było ok 160 a dzieci było 50 (wraz z nasza młodzieżą licealną)
Chciałam również bardzo podziękować moje córci Olgusi, która poprowadziła jeden z warsztatów plastycznych z dziećmi. A jest to duże wyzwanie - tak poprowadzić zajęcia aby cały czas dzieci były zainteresowane.

A wizyta ŚW Mikołaja była dla dzieci ogromna przyjemnością. To było Wzruszające jak dzieci przytulały go i dziękowały za prezenty.

Wykłady tak jak powyżej pisze Mamcia bardzo ciekawe. Możliwość spotkania Was i porozmawiania - bezcenne doświadczenie i ogromna przyjemność.

Jeszcze raz Wszystkim za wszystko dziękuję i zapraszam do Krakowa Na Dni Edukacji mam nadzieję spotkać tam wielu z Was!

[Kinia87]

Aż dziw, że Konrad jeszcze nic nie napisał
pewnie śpi jak zabity lub śpi jak po kolonoskopii

[Konraaad]

Kinia87, widzę, że zdążyłaś się już stęsknić za moimi postami
Wróciłem do domu po północy, bo po Dniu Edukacji spotkałem się jeszcze z koleżanką w Warszawie, więc nie było już opcji żebym coś napisał...

Moi drodzy, BYŁO REWELACYJNIE !
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak po prostu przyłączyć się do podziękowań, ponieważ wszystko co chciałem powiedzieć zostało już powiedziane.
Od siebie dodam tylko, że bardzo się cieszę, że mogłem poznać wiele nowych wspaniałych osób z forum i nie tylko Spotkania z Wami są bardzo budujące i napawają ogromnym optymizmem.

Dni Edukacji o NZJ w Warszawie okazały się kolejnym wielkim sukcesem! Gratuluję wszystkim, którzy się do tego przyczynili
Już nie mogę się doczekać Dni Edukacji w Krakowie!

Do zobaczenia

[mgiełkaa]

Tegoroczne Dni Edukacji uważam za najbardziej udane. Frekwencja była ogromna, przybyło wiele nowych osób, część z nich wydelegowanych przez osoby chore więc należy spodziewać się, że przybędzie nam nowych członków.
Wspaniale było spotkać się z Wami wszystkimi, poznać nowe osoby jak i zobaczyć w realu te, które zna się tylko z neta
Kalendarz J-elity Oddziału Pomorskiego cieszył się powodzeniem, ja również stałam się jego szczęśliwą posiadaczką Teraz uśmiechnięte buzie przyjaciół z Pomorza będą towarzyszyc mi przez cały rok.
Do zobaczenia w kolejny weekend w Krakowie, który zapowiada się wspaniale

[langusta]

Oj popełniłam faux pas i nie podziękowałam naszemu Wspaniałemu fotografowi!
Kalatos bardzo, bardzo Ci dziękuję i z niecierpliwością czekam na zdjęcia
Bez Ciebie nie byłibyśmy uwiecznieni bo już naprawdę nie byłoby osoby która mogłaby się tym zająć z takim zaangażowaniem z jakim Ty to zrobiłeś.

[kalatos]

Polecam się na przyszłość. Przepraszam Was za małe opóźnienia, aktywny weekend Dziś wieczorem zrobię wszystko, aby zdjęcia ujrzały światło dzienne. No i ta ryba po grecku - mniam!

[-Ania-]

Było super. Razem z Touko (który był pierwszy raz na takim zlocie i od razu po stronie organizacyjnej) mieliśmy zaszczyt witać prawie Wszystkich od strony "parkingu" prawie do 10.30 Później było mnóstwo zajęć organizacyjnych także nie wiem nawet kiedy minęły 3 godziny Ciesze się, że mogłam pomóc na tyle na ile miałam sił. Było naprawdę świetnie i mam-y nadzieję spotkać się ponownie.

Kalatos byłoby super abyś te dwa zdjęcia tylko nas wysłał do mnie, nie trzeba ich zamieszczać gdzieś oficjalnie A i było miło Cię poznać w dwie sekundy xD

Ania

[kalatos]

Wszystkie zdjęcia przekazane do dyrektor Langusty

[langusta]

wow, było super













[/list]

[kalka_96]

kalatos, piękne zdjęcia!
dziękujemy!

[Anonymous_13ece955]

cudowne! jakie fajne kolory!

prawdziwy talent!

[Kinia87]

To teraz mówcie kto jest na jakim zdjęciu

[kalatos]

Bo się zaczerwienie

[Konraaad]

Ale jestem rodzynkiem na tym ostatnim zdjęciu
kalatos, świetna robota !