Widze ze pozytywne przezycia skoro utkwily Ci w pamieci ;DLemoni pisze: a kot musi się gdzieś pałętać... lizał mi nogi
[Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- TigeR
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 699
- Rejestracja: 28 lip 2010, 22:32
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
"Life without change might be called anything except life, it's nothing more than experience"
"Happiness is like glass. It may be all around you, yet be invisible. But if u change your angle of viewing a little, then it will reflect light more beautifully than any other object around you."
"The pain you feel today is the strenght you feel tomorrow."
"Happiness is like glass. It may be all around you, yet be invisible. But if u change your angle of viewing a little, then it will reflect light more beautifully than any other object around you."
"The pain you feel today is the strenght you feel tomorrow."
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
Mamuśke czyli kogo?? Poczytuję to jako obrazę, bo niczyją mamuśką nie jestem i nie będę.
To tak jakbym o tobie napisała Cynamina lu Cinarizina
To tak jakbym o tobie napisała Cynamina lu Cinarizina
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
ech fajne fotki hyhy
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
zgadzam się z Magdaliną28199magda281 pisze:ech fajne fotki hyhy
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
hahaha a co ja nick zmienilam hahahaLemoni pisze:zgadzam się z Magdaliną28199
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
JA do swojej mamy mówię "mamuśko" jest to pieszczotliwe i z miłością powiedziane...ale jeśli to Ciebie Mamciu uraziło to ... przepraszam...Mamcia pisze:Mamuśke czyli kogo?? Poczytuję to jako obrazę, bo niczyją mamuśką nie jestem i nie będę.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
dawno temu..., też byłam-bardzo miło wspominam
może kiedyś...
może kiedyś...
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
tequilla, Ochchochcocho... jak miło, że zajrzałaś, to koniecznie trzeba to powtórzyć .
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Spotkanie wiosenne "U Babci Zena" znów
Ano było
Głupio,ale szczerze-płakać mi się chce.
DZIĘKI CINI I ZENO.
P.S.
Moje chłopaki o.k. Kuba rośnie jak na drożdżach, od początku 2 klasy nie opuścił ani jednego dnia w szkole-nie choruje(jest w czwartej), Pioterk nadal mnie znosi z uśmiechem na twarzy , fajnie że u Was dobrze.
Pozdrawiam, Anka. wszystkich
Głupio,ale szczerze-płakać mi się chce.
DZIĘKI CINI I ZENO.
P.S.
Moje chłopaki o.k. Kuba rośnie jak na drożdżach, od początku 2 klasy nie opuścił ani jednego dnia w szkole-nie choruje(jest w czwartej), Pioterk nadal mnie znosi z uśmiechem na twarzy , fajnie że u Was dobrze.
Pozdrawiam, Anka. wszystkich