Dni Edukacji o NZJ 5.03.2016 Wrocław

[fiona]

czy wiadomo ile czasu jest przewidziane ne jeden wykład?

[padgam]

25 minut.

[majix]

czy wystarczy tylko wysłać mail czy trzeba czekać na odpowiedź? bo ja wysłałam dopiero dzisiaj i nie wiem czy jutro mam jechać

[Mamcia]

Wystarczy jak wysłałeś. W najgorszym razie nie starczy dla ciebie "wyżerki".

[majix]

Mamcia, dziękuję <3

[fiona]

wydaje mi się, że nie każdy idzie na ''wyżerkę''.
organizatorom na przyszłość radzę znalezienie klimatyzowanej sali, w której dobrze słychać i jest więcej miejsc siedzących. Na korytarzu, a nawet w drzwiach do sali nic nie było słychać.
oznaczenie w hotelu, gdzie odbywa się konferencja również nie najlepsze. Gdyby Pani z recepcji mi nie pomogła, to nie trafiłabym.
jeżeli organizator oczekuje potwierdzenia przybycia, to chyba wie ile powinien uszykować miejsc i czy dla wszystkich wystarczy. Skoro już raz za mała sala się nie sprawdziła, to może na przyszłość wypadałoby znaleźć większą.

[padgam]

Prosiliśmy o potwierdzenie ponieważ chcieliśmy wiedzieć ile orientacyjnie będzie osób. Jednak organizując Dni Edukacji sale musieliśmy rezerwować dużo wcześniej. W ubiegłych latach frekwencja nie była tak wysoka(zwykle trzykrotnie niższa) a po opublikowaniu plakatów i zgłoszeniach ludzi nie mogliśmy zmienić sali. Była to największa sala w hotelu. Jeszcze w tym tygodniu dzwoniłam i prosiłam o przygotowanie największej możliwie liczby krzeseł. Także przed rozpoczęciem wykładów prosiłam jeszcze o dostawienie krzeseł. Na sali były wszystkie dostępne w hotelu krzesła. Klimatyzacja cały czas chodziła, być może była nie wydolna na tak dużą liczbę osób. Mamy świadomość niedociągnięć z naszej strony i przepraszamy za nie. Mamy jednak nadzieje, że tematy wykładów były ciekawe.

Ze swojej strony zapewniamy, iż grudniowe Dni Edukacji odbędą się w innym hotelu, który będzie miał możliwość przyjęcia większej liczby osób a także będzie większy parking.

[Mamcia]

Ja tylko cichłam zaznaczyć, że organizatorzy pracują społecznie. Może to uczestnicy powinni przewiedzieć, że przybędą i dać wcześniej znać. Bywa tak że jest dużo zgłoszeń a sala pusta i tak, że zgłoszeń niewiele a sala pęka w szwach.
Niestety tak jest se spotkaniami nieodpłatnymi - wydaje się czy się przyjdzie czy nie, zarejestruje czy nie to bez znaczenia. To nic nie kosztuje. Nie jet to prawda bo wszystkie koszty pokrywa J-elita, a wykładowcy poświęcają swój czas.
Szczerze wolę aby sala była pełna i warunki trochę gorsze, niż pusta i komfortowa.

[nataliak71]

fiona, rok temu i dwa lata temu ta sala bardzo dobrze się sprawdziła. Faktycznie to co się wydarzyło w tym roku było zaskoczeniem ale wg mnie pozytywnym, ciesze się, że ludzie chcą chodzić na takie wykłady. A dzięki temu wiemy, że następne dni edukacji trzeba zorganizować w większym pomieszczeniu.
Ktoś poświecił swój wolny czas na to by chorzy czy rodziny mogły dowiedzieć się czegoś więcej o chorobie i szkoda, że to nie jest docenianie.

[fiona]

''Może to uczestnicy powinni przewiedzieć, że przybędą i dać wcześniej znać. Bywa tak że jest dużo zgłoszeń a sala pusta i tak, że zgłoszeń niewiele a sala pęka w szwach.''
Organizatorzy to przewidzieli, wysłałam zgłoszenie. Dostałam wiadomość zwrotną, w której nie było informacji sorry mamy komplet. Przynajmniej czasu bym nie marnowała. Na korytarzu nic nie było słychać.

Wiadomo koszt ktoś pokrywa, może wprowadzenie symbolicznej odpłatności rozwiązałoby kwestie nieprzychodzenia.

Padgam jeżeli oczekujecie na przyszłość sporej liczby zgłoszeń, może wynajmijcie sale wykładowe na której uczelni. Najbliżej ostrowa tumskiego jest wydział chemii uwr, kawałek dalej jest kampus pwr. Przynajmniej będzie większe prawdopodobieństwo, że nagłośnienie i klimatyzacja będą sprawne. I w przypadku większej lub mniejszej liczby zgłoszeń będzie można zmienić salę.

[padgam]

Tak ciekawostka ze strony organizacyjnej. To ja odpowiadalam na Wasze maile zgłoszeniowe. I tak w środę wieczorem miałam na liście 127 osób a sala na 150 osób była więc wszystko wyglądało dobrze a dwa dni później w piątek wieczorem miałam przeszło 165 osób. Na 10godzin przed imprezą chyba nikt nie jest w stanie zmienić sali nawet jeśli inne byłyby dostępne w hotelu.

[Mamcia]

Może zapisane z plakietkami wpuszczać, a te bez plakietek poczekają na wolne miejsca. Tylko to wymaga od organizatorów dodatkowej pracy i wolontariuszy.

[kalka_96]

Wielkie ukłony dla padgam, i całego oddziału dolnośląskiego za przygotowanie Dnia Edukacji!
Małe niedociągnięcia to nic, w porównaniu z bogactwem wykładów - tak różnorodnych i ciekawych.
Duża dawka nowej wiedzy i możliwość wymiany doświadczeń najbardziej liczy się podczas takich spotkań.
Duża frekwencja na pewno była zaskoczeniem dla organizatorów, to powinno cieszyć a robili, co mogli by dostawić jak najwięcej krzeseł, ale sala nie jest z gumy i się nie rozciągnie.
Jednak jak ktoś był ciekaw to poświęcił się dla tych paru minut wysłuchania wykładu na stojąco.
Nie ma co narzekać, bo wszyscy zrobili kawał dobrej roboty!

Urokliwy Wrocław, najlepsi specjaliści, duża różnorodność tematów i spotkanie z CUDakami = przepis na udany, cudowny dzień.

Pozdrowienia i dzięki za wszystko!

[majix]

Po co te pretensje skoro J-elita robi tak wiele by życie z naszymi "flaczkami" było jak najprostsze
dziewczyny mają rację, spotkanie było super

[patkaas]

Najlepiej tylko ponarzekać, a docenić wkład pracy to już nie Byłam rok temu na DE i wówczas sala nie była pełna, a nawet sporo wolnych krzeseł. Generalnie planowanie opiera się na doświadczeniu, a było takie jak piszę. Nikt nie spodziewał się takiej ilości osób, a jeszcze dwa dni przed limit nie był przekroczony. Sama byłam pod wielkim wrażeniem w tym roku. Patrząc na doświadczenie z tego roku, w przyszłym na pewno będzie już większa sala. Cieszy nas fakt tak dużego zainteresowania. Gratuluję oddziałowi dolnośląskiemu i trzymam kciuki za dalsze plany