Reaktywacja Dolnego Śląska!!!

[Katarzyna]

Ja po 17 tej dopiero wyjdę z pracy jutro postaram się dojechać na 18 tą ale nie obiecuję jak coś to mam nr do Natuśki więc dam znać co i jak ze mną będzie

[nataliak71]

no kochani! widzieliście się rok temu w październiku

[Natuśka]

no kochani! widzieliście się rok temu w październiku

nataliak71, już gdzieś tam coś wyszperałaś Dobrze, że padło hasło, że z kulą wtedy byłam, bo upierałabym się, że to dawniej było

[Anne]

Natuśka, Ty już w domu, imprezowiczko?

[nataliak71]

tylko żeby kolejne za rok nie było

[Natuśka]

Natuśka, Ty już w domu, imprezowiczko?

No ba! Lody zjedzone, kibelek zaliczony- muszę zbierać siły na sobotę

tylko żeby kolejne za rok nie było

Już ja się postaram coby tak nie było
Niedługo jakąś pracę się zorganizuje, więc jeszcze zdążymy się pokłócić

[reni13]

Dziękuję Kochani za spotkanie!

Wróciłam naładowana pozytywną energią.

Natalik Ja zupełnie straciłam rachubę czasu. Jakoś dalej ciężko mi uwierzyć, że to tylko rok minął. Mam wrażenie, że o wiele dłużej.
Chyba po prostu się stęskniłam

[magCUmar]

Przepraszam że nie dotarliśmy ani nie daliśmy znaku życia ale dopadła nas niespodziewana przygoda z autem, które wpadło w dziure i dodatkowo zawisło na kamieniu. Że by je wydostać musieliśmy dzwonić po dodatkową pomoc i wykaraskanie naszych czterech kółek z tej opresji trwało do godziny 20;00 prawie. Będe wdzięczna jak któs z obecnych na spotkaniu napisze co mniej więcej ustaliliście. A na następne spotkanie obiecujemy się stawić

[Natuśka]

magCUmar, wysłałam do Was PW.

Ludzie dzwonią, pytają- jest nadzieja
Ten nr telefonu nie był chyba złym pomysłem.

[nataliak71]

Dobra kochani! kto reflektuje na jakąś kawkę, herbatkę czy też inną słodycz w przyszłym tygodniu? Wiem, że są chętni no i ja z całą przyjemnością jeszcze bym Was pooglądała i pogadała sobie

[Natuśka]

Dobra kochani! kto reflektuje na jakąś kawkę, herbatkę czy też inną słodycz w przyszłym tygodniu?

Ja niestety nie dam rady- mam zawalony cały tydzień

[Anne]

Po nowym roku chętnie. Grudzień jest masakryczny.