Kolczyki

Wszystko co mieści się pod pojęciem dermatologii, a szczególnie pielęgnacji skóry i doboru kosmetyków

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
natala09
Początkujący ✽✽
Posty: 59
Rejestracja: 09 lip 2007, 20:33
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Radomsko
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: natala09 » 04 mar 2008, 15:16

Ja myślałam nad kolczykiem w nosie :p ale to chyba bardzo boli ? :/
...natala09... :*:*:*:*

Awatar użytkownika
doelli
Aktywny ✽✽✽
Posty: 501
Rejestracja: 03 gru 2007, 17:20
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: doelli » 06 mar 2008, 21:03

Podziwiam te wasze kłucia... ja bym za nic sobie dodatkowych dziurek w ciele nie robiła...
potem przestają nosić i zostają takie podziurkowane obszary, widać to szczególnie na uszach, jak coś takiego widzę, to pytam w duchu i po co ci to było... Szkoda uszu... :wink:
doelli
Jak dobrze, że jesteście!

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: Alishia » 12 mar 2008, 10:17

Przecież dziury po kolczykach powinny się zrastać.No chyba,że jest to chrząstka...Ja w sumie jestem ciekawa jak będzie wyglądało moje ucho,jak zdejmę sobie kolczyk z chrząstki.Ale to nie stanie się szybko:)Prawdę mówiąc lubię swój kolczyk,bo niewiele ludzi ma kolczyka w tym miejscu...I stał się już częścią mnie:)

Awatar użytkownika
manka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 682
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: torun

Re: Kolczyki

Post autor: manka » 12 mar 2008, 10:39

ja się zjednoczyłam z moim kolczykiem w nosku :) bez niego jestem jakaś naga :D i wszystkim chętnym muszę powiedzieć że prawie wcale mnie nie bolało, ale miałam robiony u kosmetyczki takim pistoletem jak do ucha, są odważni którzy sami sobie nos przekuli , brrbrr :( teraz mam ochotę na przekłucie języka :/ ale chyba w końcu mi przejdzie , bo kiedyś widziałam jak to się robi :cry: :razz:
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ ;)

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: Alishia » 12 mar 2008, 17:49

Przynajmniej nie jestem sama i jest ktoś kto bez swojego kolczyka czuje się nago:)Dobrze to ujełaś.

Awatar użytkownika
morfi
Początkujący ✽✽
Posty: 204
Rejestracja: 20 cze 2007, 23:35
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: morfi » 12 mar 2008, 19:20

manka pisze:miałam robiony u kosmetyczki takim pistoletem jak do ucha
Nos powinno się przekłuwać igłą, a nie pistoletem.
Biorę: Pentasa 500mg (2/0/2)-zmniejszona z 6 tabletek od 13.12.08r.; 50mg Azathioprine (2/0/0), Trilac (1/0/0), Biofer (1/0/0), kwas foliowy 15mg (1/0/0), Omega3 (1/0/0)

Awatar użytkownika
manka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 682
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: torun

Re: Kolczyki

Post autor: manka » 12 mar 2008, 19:28

wiesz ja miałam przekłuty dobre 8 lat temu i jakoś świetnie tym pistoletem poszło , może teraz się robi inaczej :)
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ ;)

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Kolczyki

Post autor: Raysha » 13 mar 2008, 13:53

Alishia pisze:Przecież dziury po kolczykach powinny się zrastać
Uwierz mi że się zrastają, ja miałam dziury dwa razy ale tak bolało, przez kilka miesiecy, że pozwoliłam im się zrosnąć.

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: Natalka » 13 mar 2008, 15:36

Mi się nie zrastają choć już bardzo dawno nie nosiłam kolczyków :neutral:
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
Alishia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 728
Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
Choroba: CD
województwo: opolskie
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: Alishia » 14 mar 2008, 11:34

To normalne,że się zrastają dziury po kolczykach(choć nie wszędzie).Mnie w uszach dziury zarastają,a potem na nowo je przekuwam kolczykiem i tak w kółko.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: ranka » 09 paź 2008, 21:52

a fuu :mrgreen:

ja mila kolczyka w chrzastce malzowiny ale zle sie goilo. ale w nosie bylo super :mrgreen:
Obrazek

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: Natalka » 09 paź 2008, 22:25

_Emi_ pisze:slyszałam, że mozna to wyleczyć maścią na blizny
Emi, a co to za maść?
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Kolczyki

Post autor: ranka » 09 paź 2008, 22:47

mozliwe ale mussiz zastosowac w bardzo wczesnej fazie. jak juz sie zrobi blizna to juz po ptokach.

Emi wyjmij tego kolczyka, samos ie zagoi. ja tak mialam . przebolej kolczyka bo inaczej se nie da. chyba ze chcesz miec piekna blizne albo dalej idace zakazenie
Obrazek

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Kolczyki

Post autor: Ania406 » 11 paź 2008, 00:07

"leczniczy" kolczyk to nic innego jak stal chirurgiczna albo tytan. wiekszosc moich kolcow to tytan od przeklucia az do teraz,bo lubie i dobrze sie nosi ( nie tylko jezyk i pepek, ale uszka tez :) )
Emi, ja mialam problem z chrzastka przez dlugi czas. zrobila mi sie ziarnina, ale smarowalam, czyscilam i przeszlo. zagoilo sie ladnie i nie ma zadnej blizny. jednak musisz bardzo uwazac. jak sie pogorszy, to nie placz tylko wyjmij. po co masz sie meczyc. zrobisz sobie drugi za czas jakis i tyle :)
powiedz mi tylko- jak przekluwalas? "na glupa" czyli "pistoletem" czy igla? to tez ma spore znaczenie
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Awatar użytkownika
Ania406
Doświadczony ❃
Posty: 1354
Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Znienacka

Re: Kolczyki

Post autor: Ania406 » 11 paź 2008, 00:48

to wszystko powinno byc ok
:) pomeczyszz sie troche, poleczysz i zagoi sie. ja wytrwalam rok. tyle to zajelo :) ale nie chce cie straszyc. ja mialam wtedy 15 lat i pistoletem to zrobilam. dlatego tak parszywie :)
powodzenia w dalszym przekluwaniu ;)
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.

Zablokowany

Wróć do „Kosmetyka, Pielęgnacja Skóry i Dermatologia”