Osobiście lubię balsamy i żele pod prysznic Dove. Używam też Garniera (w tym momencie mam akurat czerwonego). Żeli pod prysznic też mam kilka (prócz dove np adidas z peelingiem) Masa kosmetyków z Oriflame (m.in krem nawilżający- optimals hydra energy cream, czarny tusz do oczu wrażliwych, różowa linia do pielęgnacji twarzy - tonik, mleczko itd do suchej skóry; puder, cienie itd a takze serię swedish spa minerals). Szampony też testowałam już różne, ale od dłuższego czasu wyłącznie fructis. Antyperspirant - w sztyfcie lady speed stick a w sprayu np nivea, rexona bądz adidas. Lubie kosmetyki, ale póki co na te jakoś super drogie mnie nie stać. Chociaż i tak wydaje na te wszystkie tubki, sloiczki itd więcej niż powinnam 
Ps. a propo kosmetyków niedawno zarejestrowałam sie na stronie maybelline, gdzie dostać można próbki. Jezeli ktos bylby zainteresowany to moge wyslac zaproszenie (caly motyw polega na tym, ze trzeba zaprosic 10 osob, niczym nie ryzykujecie wiec jezeli nie bylby to dla was problem to wyslijcie mi pw ze swoim adresem mailowym
)
Warto pobuszować na wyprzedażach, obniżkach itd. Stosowałam też vichy, ale clarins mi sie bardzo podoba 
![:]](./images/smilies/cwaniak.gif "cwaniak"){kind=small}
Niedawno odstawiłam sterydy i cały czas jestem na cyklosporynie. Jak myślicie, czy takie coś mogło się pojawić od balsamu? Bo stosuję właśnie na łydki Dove do bardzo suchej skóry i tak sobie myślę, że to może od tego... Na razie odstawiłam, jak nie minie, to będę dzwonić do lekarki. I tak sobie myślę, czy sobie nie kupić jakiegoś kremu dla niemowląt 
