pakiet onkologiczny,czyli jak MZ kombinuje

[obyty.z.cu]

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 97578.html
Mam wrażenie, że na naszym zdrowiu chyba nikomu nie zależy.
Co roku to samo,czy Lekarze Rodzinni podpiszą kontrakty czy nie....i idzie ta dyskusja przed kamerami.
Po Nowym Roku wszystko się wycisza,bo "trwają prace nad",a w ogóle lekarze myślą tylko o sobie i ..itd.
Pakiet Onkologiczny to właśnie taka rozgrywanie chorych,a na końcu usłyszymy i tak :
chcesz szybciej ? to dopłać,albo idź prywatnie.
Nie ma to nic wspólnego z poważnym leczeniem,a już dzielenie chorych na tych co od razu mają się leczyć i na tych co mogą normalnie,czyli w kilkuletnich kolejkach to już naprawdę porażka klasy politycznej.
Wybrano pacjentów onkologicznych wskazując nierealne rozwiązania.
Czyli nie wiesz co zrobić ?
Skłócić ludzi,niech się kłócą o to kto ważniejszy ,a nie o to,że całe te leczenie to wstyd.

Z drugiej strony,stwarza się dodatkowe "wejście" dla lekarzy na wysyłanie na bezpłatne szybkie badania,no bo lekarz będzie decydował kto ma robić od razu,a kto ma czekać.
Bez sens.
Przewlekle chorzy nie onkologiczni zostają znów odsunięci dalej w kolejce..no bo oni już wiedzą ..na co umrą ( )
Okuliści i Dermatolodzy będą teraz leczyć tylko na skierowanie,czyli te specjalności których potrzebują bardzo wielu ludzi,no bo "okularników" w Polsce jest bardzo dużo.Tym sposobem NFZ znów zaoszczędzi ograniczając dostęp,a pewnie się skończy jak u stomatologa,bez kasy świadczeń nie uświadczysz.
Dawno przestałem wierzyć,że wszyscy lekarze działają z "misją",najwięcej działa za kasę...dla siebie.Tych niewielu, którzy chcą pełnić "misję" lekarza dla pacjenta,można policzyć na palcach,a i oni są zmuszeni do omijania "prawa" by diagnozować.

[Mamcia]

Cóż w pakiecie widzę jakiś ogólny sens i totalny bezsens w szczegółach. Co to czekania to jak ktoś ma refluks to może poczekać na gastro, ale ten z podejrzeniem nowotworu raczej nie.

bo lekarz będzie decydował kto ma robić od razu,a kto ma czekać.
Bez sens.

A kto ma decydować? Zawsze decydował lekarz np dając skierowania na cito. Jak nie lekarz to kolejka, znajomości lub kasa. Wiesz, że w mieście stołecznym do specjalisty nawet za kasę nie zawsze można się dostać. Jest to wynik fatalnej opieki LPK.
Ja na wizytę potrafię czekać 3 miesiące, albo trafiam do przypadkowego kogoś. Te lekarz nie jest w stanie mnie zbadać tylko przepisuje recepty. Na badania kieruję się sama w ramach dodatkowego "ubezpieczenia".
Należy też pamiętać, że mamy w UE najniższy udział % wydatków na zdrowie (bez uwzględnienia wydatków z prywatnej kieszeni). A jak wiemy "z pustego i Salomon ie naleje".

[obyty.z.cu]

Zawsze decydował lekarz np dając skierowania na cito. Jak nie lekarz to kolejka, znajomości lub kasa.

no właśnie,teraz akceptuje się w imię walki z nowotworami robienie badań poza kolejką.Wystarczy że wpisze podejrzenie i już,od ręki i nie ważne czy to prawda czy nie.
To tak jak z przyjęciem do szpitala ,chcesz od ręki-idź prywatnie do ordynatora.To już norma.
Właśnie tak widzę obchodzenie kolejki badań,nie ważne w jakim celu badanie-wystarczy wpisać podejrzenie nowotworu.
Później napiszą że to wina nierzetelnych lekarzy,a to właśnie jest rozbijanie systemu publicznej opieki zdrowia .

W imię jakiś ...celów wybiera się grupy chorób uprzywilejowanych.
Bez obrazy ....
To tak jakby powiedzieć : dziś leczymy tylko młodych,bo starsi swoje już przeżyli.

Rozumiem potrzebę szybkiej diagnostyki nowotworu,ale nie tak.

[Mamcia]

Z tym, że lekarz, który będzie dawał skierowania bez pokrycia dostanie po kieszeni. A ten co nie będzie dawał też i cały problem w tym, że LPK nie są wystarczająco wyszkoleni, a parogodzinne szkolenia robione teraz to kpina.

[obyty.z.cu]

że lekarz, który będzie dawał skierowania bez pokrycia dostanie po kieszeni.

Sama piszesz jak ciężko się dostać do specjalistów i robienie badań.
U mnie w rejonie nie jest inaczej.Nagminne są wizyty prywatne a badania już w ramach NFZ,tak szybciej niż w kolejkach.Tacy lekarze mają dlatego pełne prywatne gabinety.
Nie chcę mówić że robią źle czy dobrze,czasem tak dla dobra pacjenta,czasem dla kasy,więc mniej zarobią tu,więcej u siebie.
System pada a manipulowanie przy nim tylko pogarsza wszystko.

LPK nie są wystarczająco wyszkoleni, a parogodzinne szkolenia robione teraz to kpina.

no właśnie....

Tak przy okazji,co powiedzieć o ordynatorze szpitala,który obok postawił swoją klinikę.
Dostać się do niego do szpitala na oddział to zapisy...a z kliniki idzie.
Podobnie zresztą na innych oddziałach.Taki pakiet dla nich to raj,no bo u nich w tej klinice też są lekarze rodzinni.,a zmieniać lekarza można chyba 2 razy w roku bez problemu.
To jest właśnie stwarzanie możliwości stwarzania nadużyć w ramach...pakietu MZ.

Nie wiem co kombinują lekarze z ich Rady Lekarskiej,ale mają dużo racji.

[Mamcia]

Im dłużej na to patrzę tym bardziej doceniam zdemontowany system ZOZów, w którym LPK, POS i szpital rejonowy odpowiadał za opiekę zdrowotną na danym terenie. Czyli kasa na wszystko siedziała w powiecie.
To temat rzeka.

[obyty.z.cu]

Skłócić ludzi,niech się kłócą o to kto ważniejszy ,a nie o to,że całe te leczenie to wstyd.

no to mamy "piękny" pokaz chamstwa i pyskówki ....
Wszystkich jednak przebił Prezes Porozumienia Zielonogórskiego stwierdzeniem (cytuje z pamici z wywiadu w TVN24)
..."jeśli pacjent będzie potrzebował szybko swojej dokumentacji medycznej ,to może się skontaktować ze swoim lekarzem telefonicznie (!! - kto ma nr komórki takiego lekarza ?),a w ostateczności może wysłać pocztą taki wniosek ..."
Minister też się nie popisuje,....
Z drugiej strony przykro ,że gra się pacjentami ,traktuje się ich jak towar przetargowy.

Mądrzy ludzie potrafią rozmawiać zawsze,tu widzimy że mądrzy ...chyba się nie odzywają bo im wstyd.

[chrzanovy]

czyzby pan prezes leczył się prywatnie?.......skoro takie ma pomysły