Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 35
- Rejestracja: 12 lip 2004, 16:47
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Experimental Transplant
Teen who lost 50 pounds hopes stem cell operation combats Crohn's disease ...
Bryan's disease is so severe he has recently been approved to receive a rare experimental stem cell transplant at Northwestern Memorial Hospital in Chicago. The teen would be the 11th person in the country to receive the transplant to help combat Crohn's disease, an inflammatory bowel disease caused by a dysfunctional immune system.
All 10 patients who have received the transplant no longer suffer from any symptoms related to the disease, said Dr. Richard Burt, a stem cell transplant specialist and chief of the division of immunotherapy at Northwestern. The patients still have some traces of Crohn's disease in the body, but they can eat normally, function normally and no longer have major bowel problems.
"We offer the stem cell transplant to those who have very serious disease and have failed everything else," Burt said. "The 10 we have done are all doing great and are in clinical remission."
The stem cell transplant procedure is still considered experimental, but it was approved by the Food and Drug Administration for clinical trials two years ago.
During a stem cell transplant, doctors harvest the patient's own stem cells and then deliberately destroy the immune system with chemotherapy. After the immune system is destroyed, the stem cells are transplanted back in the body in the hopes that they will form a new, healthy immune system.
Stem cells form all the immune cells in the body, Burt said.
"Your immune system cells sometimes live for decades in the body, so if things go wrong, they can cause problems for a long time," Burt said. "We destroy them and start over with new cells. We try to reboot the immune system."
"The stem cell transplant will save his life," said the father, who is taking out a second mortgage on his home to help pay for the procedure. "He can grow up to be a man and lead a normal life. I can't even wrestle with my boy right now."
http://www.reviewjournal.com/lvrj_home/ ... 97404.html
Teen who lost 50 pounds hopes stem cell operation combats Crohn's disease ...
Bryan's disease is so severe he has recently been approved to receive a rare experimental stem cell transplant at Northwestern Memorial Hospital in Chicago. The teen would be the 11th person in the country to receive the transplant to help combat Crohn's disease, an inflammatory bowel disease caused by a dysfunctional immune system.
All 10 patients who have received the transplant no longer suffer from any symptoms related to the disease, said Dr. Richard Burt, a stem cell transplant specialist and chief of the division of immunotherapy at Northwestern. The patients still have some traces of Crohn's disease in the body, but they can eat normally, function normally and no longer have major bowel problems.
"We offer the stem cell transplant to those who have very serious disease and have failed everything else," Burt said. "The 10 we have done are all doing great and are in clinical remission."
The stem cell transplant procedure is still considered experimental, but it was approved by the Food and Drug Administration for clinical trials two years ago.
During a stem cell transplant, doctors harvest the patient's own stem cells and then deliberately destroy the immune system with chemotherapy. After the immune system is destroyed, the stem cells are transplanted back in the body in the hopes that they will form a new, healthy immune system.
Stem cells form all the immune cells in the body, Burt said.
"Your immune system cells sometimes live for decades in the body, so if things go wrong, they can cause problems for a long time," Burt said. "We destroy them and start over with new cells. We try to reboot the immune system."
"The stem cell transplant will save his life," said the father, who is taking out a second mortgage on his home to help pay for the procedure. "He can grow up to be a man and lead a normal life. I can't even wrestle with my boy right now."
http://www.reviewjournal.com/lvrj_home/ ... 97404.html
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Opis jest zbyt engmatyczny, abym mogła rozumieć o co chodzi. Niestety nie ma w tekście odnośników do prac naukowych. Nie wim co wg autorów znaczy zniszczyć system immunologiczny. Może to być procedura podobna do tej przygotowującej do transplantacji szpiku. Nie ma również słowa o jakie komórki macierzyste chodzi, z czego i jak zostały otrzymane.
Jak dotąd nie spotkałam się z tą metodą w literaturze fachowej. Postaram się poszukać i doczytać jak będę miała czas, ale nie obiecuję, że zrobię to bardzo szybko.
Mamcia
Jak dotąd nie spotkałam się z tą metodą w literaturze fachowej. Postaram się poszukać i doczytać jak będę miała czas, ale nie obiecuję, że zrobię to bardzo szybko.
Mamcia
- Agnesis
- Początkujący ✽✽
- Posty: 135
- Rejestracja: 29 lis 2005, 21:48
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Słyszałam o pobieraniu komórek macierzystych podczas porodu, z krwi pępowinowej? - nie pamiętam dokładnie... to miałoby być takie zabezpieczenie zdrowotne dla dziecka, ale czy np. dla jego matki też, nie wiem. Miałam nawet gdzieś ulotkę informacyjną, leżała w poczelalnie gabinetu ginekologicznego. Tym na pewno zajmowali się lekarze z Krakowa - Prokocimia. Szukałam tej ulotki, ale nie znalazłam...Nie wiem, czy to o takie komórki macierzyste chodzi?
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Też słyszałam o pobieraniu takich komórek przy porodzie. To było kilka lat temu i wiem, że mi się spodobało bo dawało szansę na uratowanie w przyszłości dziecka albo jego rodzeństwa - o rodzicach nic nie słyszałam ale może też są szanse.
Wiem, że wtedy była mowa, że rodzice płacą za to pobranie komórek - tylko, że nie wiem ile - kojazy mi się 2 tyś. zł ale nie wiem czy to o to chodzi.
Ps. Niestety nie znam języka więc nie mam pojęcia o czym tam piszą
Pozdrawiam
Wiem, że wtedy była mowa, że rodzice płacą za to pobranie komórek - tylko, że nie wiem ile - kojazy mi się 2 tyś. zł ale nie wiem czy to o to chodzi.
Ps. Niestety nie znam języka więc nie mam pojęcia o czym tam piszą
Pozdrawiam
W życiu piękne są tylko chwile... A najpiękniejsze są te spędzone z tymi, których kochamy
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
tak walsnie jest jak mowisz bo niedawno mi wleciala w rece ulotka o banku komorek z krwi pepowinowej...ale to strasznie drogi interes
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Drogi, drogi ale chyba warto wysupłać te pieniądze - tylko żeby to było takie łatwe
W życiu piękne są tylko chwile... A najpiękniejsze są te spędzone z tymi, których kochamy
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
hmm..
w Polsce chyba niezbyt rozbudowana ta gałąż.....
w Polsce chyba niezbyt rozbudowana ta gałąż.....
- tata pirata
- Specjalista ds. nowości w medycynie
- Posty: 209
- Rejestracja: 17 mar 2007, 12:39
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Witam
postanowiłem odświeżyć trochę temat komórek macierzystych i ich potencjalnego zastosowania w leczeniu również NZJ. w ostanim czasie ukazało się w prasie codziennej kilka artykułów na ten temat. Poniżej podaję linki do tych artykułów. Podaję z nich kilka skrótów.
Gazeta Wyborcza z dnia 20.11.07
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4691297.html
"...To może być przełom w medycynie. Do uzyskania "cudownych" komórek macierzystych nie potrzeba już zarodków, wystarczą zwykłe komórki z naszej skóry - ogłosili dziś naukowcy z Japonii i USA (…) Największe możliwości w tym zakresie mają tzw. zarodkowe komórki macierzyste, które mogą dać początek wszystkim 220 typom komórek obecnym w ludzkim ciele. Ich pozyskiwanie z ludzkich zarodków budzi jednak etyczne kontrowersje. Dzisiejsze wydanie czasopisma "Cell" oraz internetowe wydanie czasopisma "Science" przynoszą wreszcie, jak się wydaje, rozwiązanie tego problemu.
Badacze zabrali się więc do poszukiwania alternatywnych metod pozyskiwania zarodkowych komórek macierzystych. Wiodącymi ośrodkami w tych pracach były amerykański University of Wisconsin-Madison oraz japoński uniwersytet w Kioto.
Grupa Thomsona wykorzystała w swoich badaniach komórki (były to tzw. fibroblasty) pobrane ze skóry ludzkiego płodu (przed narodzeniem) oraz napletka noworodka. Naukowcy wprowadzili do nich „koktajl” złożony z czterech genów: OCT4, SOX2, LIN28 oraz NANONG. Ku ich radości fibroblasty natychmiast zaczęły się przeobrażać. - Testy potwierdziły, że komórki, które otrzymaliśmy, pod względem budowy i zdolności są niemal identyczne z „klasycznymi” zarodkowymi komórkami macierzystymi - komentuje prof. Thomson.
Prof. Shinya Yamanaka również użył fibroblastów, ale pobranych ze skóry twarzy 38-letniej kobiety. Jego „koktajl” składał się również z czterech genów: Oct3/4, Sox2, Klf4 i c-Myc. I również w tym przypadku dodanie owej czwórki sprawiło, że komórki skóry zaczęły się zmieniać w komórki, które do złudzenia przypominają niemal pod każdym względem zarodkowe komórki macierzyste.(…)
Wynaleziona przez nich metoda posiada jeszcze jedną ważną zaletę. Jeżeli uda się ją usprawnić i wprowadzić do szpitalnej praktyki, umożliwi wytwarzanie komórek macierzystych z własnych tkanek pacjenta. Będą więc od razu zaprojektowane konkretnie "pod niego" i dręczącą go chorobę. Nie dość, że znacznie zwiększy to szanse powodzenia terapii, to jeszcze zniweluje praktycznie do zera ryzyko odrzucenia ewentualnego przeszczepu. Na to musimy jednak poczekać co najmniej kilka lat (...)
Dziennik z dnia 27.11.07
...Leczenie białaczki bez śmiertelnie niebezpiecznej radio- czy chemioterapii? Wiele wskazuje, że w przyszłości będzie to możliwe. Nad rewolucyjną metodą zwalczania tej choroby pracują amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanforda - informuje DZIENNIK.
Białaczka to nowotwór krwi(...) leczy się ją przede wszystkim przy pomocy przeszczepów szpiku. (...) Aby jednak wszczepić nowy szpik, trzeba wcześniej za pomocą chemioterapii lub naświetlania całkowicie zniszczyć stary, co w dramatyczny sposób osłabia organizm chorego.
Zespół uczonych ze Stanfordu szuka nowych sposobów leczenia białaczki bez konieczności zastosowania chemioterapii. Dlatego przeszczepił myszom z uszkodzonym układem odporności nie cały szpik, lecz same komórki macierzyste krwi. (...) Są zdolne odtwarzać wszystkie komórki krwi - czerwone i białe krwinki odpowiedzialne m.in. za funkcje obronne organizmu. Uczeni liczyli, że dzięki nim odbudowywuje się układ krwiotwórczy i odpornościowy zwierzęcia. Okazało się jednak, że bardzo niewiele nowych komórek przyjęło się w organizmie, do którego je wszczepiono.
Współautorka artykułu Agnieszka Czechowicz i jej koledzy wykazali potem, że nowym komórkom w zadomowieniu przeszkadzają stare komórki tego typu, które nadal znajdowały się w organizmie myszy. Czyli idealnym rozwiązaniem było wyeliminowanie z gry starych komórek krwiotwórczych, by zwolnić w ich niszach miejsce na nowe.
Jednak zamiast zastosować chemioterapię, która zniszczyłaby cały szpik, uczonym udało się znaleźć czynnik, (tzw. przeciwciało ACK2), który oddziałuje wyłącznie na komórki krwiotwórcze, a jest obojętne dla wszystkich innych komórek układu odpornościowego. Podanie tej substancji myszom na kilka dni przed planowanym przeszczepem komórek macierzystych krwi, pozwoliło usunąć 98 proc. dotychczas istniejących komórek krwiotwórczych. Zrobiło się więc miejsce na nowe komórki. U tak przygotowanych myszy przyjmowało się ok. 90 proc. przeszczepionych komórek macierzystych, podczas gdy u innych gryzoni ten odsetek wynosił zaledwie ok. 3 proc.
Wyniki badań amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Stanforda są więc bardzo obiecujące. (...) Jednak, jak przyznaje sama Czechowicz, od eksperymentów na myszach do leczenia ludzi droga daleka.
Ale jest o co walczyć, bo to odkrycie może w przyszłości umożliwić wykorzystanie przeszczepów krwiotwórczych komórek macierzystych w leczeniu wielu chorób. Nie tylko białaczek, lecz także schorzeń autoimmunologicznych, w których układ odporności atakuje komórki własnego organizmu, np stwardnienia rozsianego czy cukrzycy typu I. Obecne metody przeszczepu macierzystych komórek krwiotwórczych niosą ze sobą zbyt wiele niebezpieczeństw, by stosować je u osób cierpiących na te choroby. (...) Gdyby wraz z transplantowanym organem choremu wszczepiano równocześnie nowy układ odporności, tolerancyjny wobec nowego serca czy nerki, znikłaby konieczność przyjmowania leków immunosupresyjnych(...)
a tutaj link do kolejnego artykułu z dnia 7.12.07 na powyższy temat
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4739155.html
postanowiłem odświeżyć trochę temat komórek macierzystych i ich potencjalnego zastosowania w leczeniu również NZJ. w ostanim czasie ukazało się w prasie codziennej kilka artykułów na ten temat. Poniżej podaję linki do tych artykułów. Podaję z nich kilka skrótów.
Gazeta Wyborcza z dnia 20.11.07
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4691297.html
"...To może być przełom w medycynie. Do uzyskania "cudownych" komórek macierzystych nie potrzeba już zarodków, wystarczą zwykłe komórki z naszej skóry - ogłosili dziś naukowcy z Japonii i USA (…) Największe możliwości w tym zakresie mają tzw. zarodkowe komórki macierzyste, które mogą dać początek wszystkim 220 typom komórek obecnym w ludzkim ciele. Ich pozyskiwanie z ludzkich zarodków budzi jednak etyczne kontrowersje. Dzisiejsze wydanie czasopisma "Cell" oraz internetowe wydanie czasopisma "Science" przynoszą wreszcie, jak się wydaje, rozwiązanie tego problemu.
Badacze zabrali się więc do poszukiwania alternatywnych metod pozyskiwania zarodkowych komórek macierzystych. Wiodącymi ośrodkami w tych pracach były amerykański University of Wisconsin-Madison oraz japoński uniwersytet w Kioto.
Grupa Thomsona wykorzystała w swoich badaniach komórki (były to tzw. fibroblasty) pobrane ze skóry ludzkiego płodu (przed narodzeniem) oraz napletka noworodka. Naukowcy wprowadzili do nich „koktajl” złożony z czterech genów: OCT4, SOX2, LIN28 oraz NANONG. Ku ich radości fibroblasty natychmiast zaczęły się przeobrażać. - Testy potwierdziły, że komórki, które otrzymaliśmy, pod względem budowy i zdolności są niemal identyczne z „klasycznymi” zarodkowymi komórkami macierzystymi - komentuje prof. Thomson.
Prof. Shinya Yamanaka również użył fibroblastów, ale pobranych ze skóry twarzy 38-letniej kobiety. Jego „koktajl” składał się również z czterech genów: Oct3/4, Sox2, Klf4 i c-Myc. I również w tym przypadku dodanie owej czwórki sprawiło, że komórki skóry zaczęły się zmieniać w komórki, które do złudzenia przypominają niemal pod każdym względem zarodkowe komórki macierzyste.(…)
Wynaleziona przez nich metoda posiada jeszcze jedną ważną zaletę. Jeżeli uda się ją usprawnić i wprowadzić do szpitalnej praktyki, umożliwi wytwarzanie komórek macierzystych z własnych tkanek pacjenta. Będą więc od razu zaprojektowane konkretnie "pod niego" i dręczącą go chorobę. Nie dość, że znacznie zwiększy to szanse powodzenia terapii, to jeszcze zniweluje praktycznie do zera ryzyko odrzucenia ewentualnego przeszczepu. Na to musimy jednak poczekać co najmniej kilka lat (...)
Dziennik z dnia 27.11.07
...Leczenie białaczki bez śmiertelnie niebezpiecznej radio- czy chemioterapii? Wiele wskazuje, że w przyszłości będzie to możliwe. Nad rewolucyjną metodą zwalczania tej choroby pracują amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanforda - informuje DZIENNIK.
Białaczka to nowotwór krwi(...) leczy się ją przede wszystkim przy pomocy przeszczepów szpiku. (...) Aby jednak wszczepić nowy szpik, trzeba wcześniej za pomocą chemioterapii lub naświetlania całkowicie zniszczyć stary, co w dramatyczny sposób osłabia organizm chorego.
Zespół uczonych ze Stanfordu szuka nowych sposobów leczenia białaczki bez konieczności zastosowania chemioterapii. Dlatego przeszczepił myszom z uszkodzonym układem odporności nie cały szpik, lecz same komórki macierzyste krwi. (...) Są zdolne odtwarzać wszystkie komórki krwi - czerwone i białe krwinki odpowiedzialne m.in. za funkcje obronne organizmu. Uczeni liczyli, że dzięki nim odbudowywuje się układ krwiotwórczy i odpornościowy zwierzęcia. Okazało się jednak, że bardzo niewiele nowych komórek przyjęło się w organizmie, do którego je wszczepiono.
Współautorka artykułu Agnieszka Czechowicz i jej koledzy wykazali potem, że nowym komórkom w zadomowieniu przeszkadzają stare komórki tego typu, które nadal znajdowały się w organizmie myszy. Czyli idealnym rozwiązaniem było wyeliminowanie z gry starych komórek krwiotwórczych, by zwolnić w ich niszach miejsce na nowe.
Jednak zamiast zastosować chemioterapię, która zniszczyłaby cały szpik, uczonym udało się znaleźć czynnik, (tzw. przeciwciało ACK2), który oddziałuje wyłącznie na komórki krwiotwórcze, a jest obojętne dla wszystkich innych komórek układu odpornościowego. Podanie tej substancji myszom na kilka dni przed planowanym przeszczepem komórek macierzystych krwi, pozwoliło usunąć 98 proc. dotychczas istniejących komórek krwiotwórczych. Zrobiło się więc miejsce na nowe komórki. U tak przygotowanych myszy przyjmowało się ok. 90 proc. przeszczepionych komórek macierzystych, podczas gdy u innych gryzoni ten odsetek wynosił zaledwie ok. 3 proc.
Wyniki badań amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Stanforda są więc bardzo obiecujące. (...) Jednak, jak przyznaje sama Czechowicz, od eksperymentów na myszach do leczenia ludzi droga daleka.
Ale jest o co walczyć, bo to odkrycie może w przyszłości umożliwić wykorzystanie przeszczepów krwiotwórczych komórek macierzystych w leczeniu wielu chorób. Nie tylko białaczek, lecz także schorzeń autoimmunologicznych, w których układ odporności atakuje komórki własnego organizmu, np stwardnienia rozsianego czy cukrzycy typu I. Obecne metody przeszczepu macierzystych komórek krwiotwórczych niosą ze sobą zbyt wiele niebezpieczeństw, by stosować je u osób cierpiących na te choroby. (...) Gdyby wraz z transplantowanym organem choremu wszczepiano równocześnie nowy układ odporności, tolerancyjny wobec nowego serca czy nerki, znikłaby konieczność przyjmowania leków immunosupresyjnych(...)
a tutaj link do kolejnego artykułu z dnia 7.12.07 na powyższy temat
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4739155.html
-
- Debiutant ✽
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 sty 2009, 16:32
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2418
- Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
troszke mnie zmrozilo to o chemioterapii i 1,2 procentowym zgonie!
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
mnie też zmroziło,ale miejmy nadzieję,że uda się dopracować tę terapię.kasinp pisze:roszke mnie zmrozilo to o chemioterapii i 1,2 procentowym zgonie!
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
- Miska Ryżu
- Doświadczony ❃
- Posty: 1475
- Rejestracja: 03 lip 2008, 10:38
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
fajnie, jest kolejny cień szansy dla nas ja tak sobie myślę, że jak te testy wypadną pomyślnie, to może jak za jakieś 10 lat udoskonalą tę metodę i byłaby dostępna w Polsce, to się skuszę =)
Smutno Ci? A może budyń?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 maja 2009, 22:51
- Choroba: CD u rodzica
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: irlandia
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
magda281 pisze:mnie też zmroziło,ale miejmy nadzieję,że uda się dopracować tę terapię.kasinp pisze:roszke mnie zmrozilo to o chemioterapii i 1,2 procentowym zgonie!
Mnie tez zmrozilo ale tak samo mnie mrozi jak czytam ulotki w lekach biologicznych nawet w tych najnowaszych wciaz istnieje ryzyko smierci,mam nadzieje ze jak najszybciej ta nowe metody beda wchodzily w zycie z pozytywnym skutkiem dla nas wszystkich
zagadka
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
Po aspirynie też istnieje ryzyko śmierci, a zadławienie jest dość częstą przyczyną śmierci.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- maggie0278
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3162
- Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: obywatel świata
- Kontakt:
Re: Przeszczep komórki macierzystej remedium na Crohna ?
kolejne światełko w tunelu !
nawet jeśli są obawy, to przecież jest to bardzo przyszłościowa sprawa i warto czekać na udoskonalenie owej metody.
nawet jeśli są obawy, to przecież jest to bardzo przyszłościowa sprawa i warto czekać na udoskonalenie owej metody.
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)