Dyskusje o marihuanie zawsze mnie ciekawią
Każdy kto odważył się zapalić podczas zaostrzenia wie, że automatycznie ustępuje parcie na stolec, zaczyna się odczuwać apetyt, kończą się wizyty w toalecie, można spokojnie przespać całą noc.
Jednocześnie każdy wie, że jedyne ryzyko z tym związane to:
- policja czekająca na łatwe statystki
- niepewne źródła na czarnym rynku
Mimo tego bardzo długo i w bólach kiełkował pomysł, że zalegalizowanie medycznej marihuany rozwiąże oba problemy.
Odchodząc od całej tej zabawnej otoczki. Zdecydowanie marihuana powinna być łatwiej dostępna. Jako odskocznia dla wielu schorzeń, nie tylko ciężkich.
Forum jest miejscem wolny od polityki, dlatego edytowałam post.