strajk lekarzy

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
Karaoke
Aktywny ✽✽✽
Posty: 501
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:18
Choroba: CD u dziecka
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: Karaoke » 27 maja 2007, 21:29

Mama Juleczki pisze:jestem za kontraktowaniem umów z lekarzami i prywatnymi polisami medycznymi dla pacjentów
No to by musiała być naprawdę wielka reforma S.Z.

Prywatne odpowiedniki NFZ, prywatne kliniki. Ale fakt, że gdzie jest własnośc prywatna, lepiej zarządza się kasą.
W ankiecie -Zarobki lekarzy niemal połowa chce właśnie tego - wg zasad wolnego rynku :!:
Niewierzę jednak, aby obecna ekipa miala odwagę dokonać tego. Nie dopuszczą do do prawie pewnej upadłości wielu szpitali.
Prędzej poobstawiają ile się da stołów, pozmieniają prawo i wpuszą w maliny chociażby PO. A potem zajmą się krytyką
Obrazek
Rozlicz PIT z sercem - przekaż 1 % podatku na OPP

Aby nie było gorzej...
...to będzie lepiej...
Podobno ;-)

Obrazek
Podążaj za Pajacykiem...

Obrazek
Wspomóż WOŚP, wspomóż dzieciaki bez focha - 13 I 2019r

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: strajk lekarzy

Post autor: exa » 27 maja 2007, 21:39

Mama Juleczki pisze:Jeżeli nasi kochani rządzący nie zrozumieją pewnych, fundamentalnych zasad funkcjonowania demokratycznego państwa i wolnego rynku, to o prawidłowym funkcjonowaniu w jakiejkolwiek sferze życia społecznego nie może być mowy.
Mamo Juleczki......jestem ciekawa jakiez to fundamentalne prawa państwa demokratycznego sa łamane....

OT polecam ciekawostkę niepopularną:
http://www.bibula.com/new/display.php?textid=01040
Mama Juleczki pisze:Każdy ma prawo godnie zarabiać i każdy ma prawo być dobrze leczony - zatem wszyscy tu mają swoją rację ale co z tego?!
nikt nie neguje niczyich praw do godziwych zarobków.....przeciez to oczywiste.....

Karaoke ma rację, czeka nas porządna reforma......za ładnych pare lat...

ale póki co lepiej byłoby zmienic mentalnośc.... :wink:
Mama Juleczki pisze:Przestańmy myśleć o lekarzach jak o klerze, bo to i śmieszne i niedorzeczne moim zdaniem.
Jaka służba kochani?!
Uczą się swego zawodu nie dla idei lecz dla chleba - jak każdy z nas.
a pewnie i uratuja tego kto da wiecej :wink:
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: ranka » 27 maja 2007, 21:44

hm,podpadasz. :mad: exa..
wrzucasz wszystkich do jednego wora..wrrr
Obrazek

Szaraja
Specjalista ds. Porad Prawnych
Posty: 1574
Rejestracja: 09 sty 2006, 21:48
Choroba: CD u dziecka
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: Szaraja » 27 maja 2007, 21:50

Masz rację ranka- nie ma jednego worka, ratują jak trzeba wszystkich, a są jak w każdym zawodzie ludzie i ludziska. Znam lekarzy oburzających sie na to , ze ich niektórzy koledzy po fachu biorą- ale ten temat już był i o ile pamiętam to zawsze są dwie strony
A wracając do postu Mamy Juleczki- jest jeden problem- żadna firma za rozsądne pieniądze nie ubezpieczy chorych na nzj- próbowałam to z Darią- nie ma szans, więc dotyczy to wszystkich pzrewlekle chorych, z podwyższonym ryzykiem chorób genetycznych itd, itd. Sta uważam, ze osoby pzrewlekle chore powinny być inaczej traktowane- nie ubezpieczenie prywatne, ale odrębna pula z budżetu, nie ma innego wyjścia
Szaraja
Ostatnio zmieniony 27 maja 2007, 23:29 przez Szaraja, łącznie zmieniany 2 razy.
Chwała tym którzy stworzyli to forum. a dla wszystkich którzy piszą wielkie dzięki

Aniijjaa
Początkujący ✽✽
Posty: 469
Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
Choroba: CU
województwo: opolskie

Re: strajk lekarzy

Post autor: Aniijjaa » 27 maja 2007, 21:50

Złodziejski NFZ. Jest cos jeszcze o czym zapominamy.Niektórzy lekarze maja podpisane prywatne kontrakty z NFZ i tu zaczynają się schody w postaci niesamowitych przekrętów połaczonych z prywatną działalnością. Mało tego są złodziejskie przekręty w szpitalach o których słysząc nie mogłam dojśc do siebie przez długi czas. Jest wiele sprwa o których my pacjenci nie mamy pojęcia.
Trudno połaczyć dwa światy prywatny i państwowy, mam na myśli tych którzy pracują i tu i tu.Jeżeli taka praca w róznych placówkach odbywa się to gdzieś musi być coś nielegalnego.Takie mam zdanie wyrobione nie na podstawie swojej wyobraźni ale konkretnych przykładów.
Aniijjaa

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: strajk lekarzy

Post autor: exa » 27 maja 2007, 21:50

exa pisze:oczywiście była tez młoda pani dr, ranka jest chyba podobna .....i takim osobom należy sie jak psu zupa, tylko kto ma ich ciagnąc do góry i nagradzac?
zblazowani lekarze, ktorzy odcinaja kupony i odcinają sie od pacjentów rutyną? jak on wygląda na tle takiego młodego lekarza, któremu sie chce, ktory wierzy....

tak dla przypomnienia...ranko :wink:
w tych emocjach nie zwróciłaś uwagi :wink: ....pisałam to wcześniej.........naprawdę szkoda..... :neutral:

w sumie nie jest istotne co sie pisze i tak każdy czyta i widzi co chce :wink:
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Mama Juleczki
Początkujący ✽✽
Posty: 321
Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
Choroba: CU u rodzica
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: Mama Juleczki » 27 maja 2007, 21:56

exa pisze:Mamo Juleczki......jestem ciekawa jakie to fundamentalne prawa państwa demokratycznego sa łamane....
Nie o łamaniu lecz o nierozumieniu pisałam, a to zasadnicza różnica lecz skoro pytasz, chętnie odpowiem jeśli pozwolisz pytaniem.
Jaki wybór ma przeciętny Polak, zarabiający "średnią minimalną" na rynku monopolisty?

Ja nie mam problemu z mentalnością i głównie z tego powodu, zgadzam się z lekarzami droga exo.
a pewnie i uratuja tego kto da wiecej

i nawet by mnie to nie zdziwiło :neutral:
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: ranka » 27 maja 2007, 21:56

wiec czemu sobie zaprzeczasz?
a pewnie i uratuja tego kto da wiecej
OK,mysle ze gra nie warta swieczki,co bedzie to bedzie.dobrze ze nie widzicie forum dla Mlodych Lekarzy,co tam sie dzieje..
:neutral:
Obrazek

Mama Juleczki
Początkujący ✽✽
Posty: 321
Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
Choroba: CU u rodzica
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: Mama Juleczki » 27 maja 2007, 22:00

ranka pisze:wiec czemu sobie zaprzeczasz?
Chodzi mi o to, że za pieniądze za jakie muszą pracować, będąmusieli niebawem stanąć przed takim dylematem.
Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.

Awatar użytkownika
Karaoke
Aktywny ✽✽✽
Posty: 501
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:18
Choroba: CD u dziecka
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: Karaoke » 27 maja 2007, 22:03

exa pisze:ale póki co lepiej byłoby zmienic mentalnośc....
tak już prawie 20 latek zmienia się mentalność społeczna
Kiedyś mówiło sie żartem, że to wnuki będą tymi co są nie wypaczone po PRLu
Ale teraz tak myślę, że to nie był wcale żart :mrgreen:
Obrazek
Rozlicz PIT z sercem - przekaż 1 % podatku na OPP

Aby nie było gorzej...
...to będzie lepiej...
Podobno ;-)

Obrazek
Podążaj za Pajacykiem...

Obrazek
Wspomóż WOŚP, wspomóż dzieciaki bez focha - 13 I 2019r

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: strajk lekarzy

Post autor: exa » 27 maja 2007, 22:10

Mama Juleczki pisze:Ja nie mam problemu z mentalnością i głównie z tego powodu, zgadzam się z lekarzami droga exo.
zupełnie nie wiem dlaczego Mamo Juleczki bierzesz sobie zdanie o mentalności akurat do siebie.....tu chodzi o mentalnośc naszego społeczeństwa....

jak zwał tak zwał....łamanie czy niezrozumienie....ciekawe tylko z czego to wynika.....nagle sie tak porobiło w ciągu ostatnich paru lat?.......jakos nikt nie chce dostrzec przyczyn....dośc daleko odsunietych w czasie......
Mama Juleczki pisze:Cytat:
a pewnie i uratuja tego kto da wiecej

i nawet by mnie to nie zdziwiło
chyba jakis ze mnie dziwoląg....bo jednak nieustannie sie dziwię.... :smutny:
Jaki wybór ma przeciętny Polak, zarabiający "średnią minimalną" na rynku monopolisty?
tudno mi tutaj wyrazic zdanie swoje, ponieważ nadal sa to ogolniki.... :wink:
Karaoke pisze:Ale teraz tak myślę, że to nie był wcale żart
niestety Karaoke, żaden żart......smutna prawda....jeszcze przez pare długich lat... :wink:
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: ranka » 27 maja 2007, 22:10

Mamo Juleczki to bylo do Exy.. :)
Obrazek

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: strajk lekarzy

Post autor: exa » 27 maja 2007, 22:13

gdzie ja sobie ranko widzisz sprzecznosc?

napisz......... proszę :wink:
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: strajk lekarzy

Post autor: ranka » 27 maja 2007, 22:16

mysle ze sama poszukasz.natomiast odnosze wrazenie ze sobie pieknie ze mnie kpisz.
Obrazek

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: strajk lekarzy

Post autor: exa » 27 maja 2007, 22:23

ranko.....każdy widzi co chce..............................
szkoda tylko , że nie czyta co sie pisze, albo bez zrozumienia.............skoro widzisz kpinę........to cóz ja poradzę......

i nie widzę sprzeczności miedzy twierdzeniem, że lekarzom należą sie wyższe zarobki a jednocześnie tepię za sposób myślenia..........uogólnienia?...skoro wszyscy sa tacy solidarni w dopominaniu sie o kasę?...ale już opinie wydawac każdemu z osobna......no cóż.....
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Zablokowany

Wróć do „Inne”